• Wtorek, 12 listopada 2024
X

„Kaczki Guderiana”. Jagdpanzer IV Ausf. F, Panzer IV/70 (V) i Panzer IV/70 (A). Część 2

W połowie marca 1945 roku na froncie wschodnim w oddziałach Panzertruppen znajdowało się 357 wozów Panzer IV/70 z czego 189 sztuk było gotowych do działań bojowych. Niemcy dyspono0wali także 603 czołgami Panzer IV (345 gotowych do walki) oraz 776 wozami Panther (387 sprawnych). Panzer IV/(70) stanowiły zatem znaczny procent wozów bojowych.

Nowo formowane brygady pancerne otrzymywały wozy Panzer IV/(70) jako wyposażenie jednej z kompanii czołgów (trzy pozostałe otrzymywały Panthery). Pojazdy Alketta okazały się udanymi konstrukcjami, był dobrze uzbrojone i opancerzone.

Po bombardowaniach przeprowadzonych przez aliantów we wrześniu i listopadzie 1943 roku berlińskie zakłady Alkett zostały częściowo odbudowane, chociaż nie osiągnęły już swoich dawnych możliwości produkcyjnych. Mimo to w drugiej połowie 1944 roku i w pierwszych miesiącach roku następnego również ta firma wniosła swój wkład w wytwórczość samobieżnych dział przeciwpancernych na podwoziach Panzer IV.

Najpierw należy cofnąć się do czerwca i lipca 1944 roku, kiedy to porównano walory bojowe „czwórek” z rosyjskimi czołgami T-34/85 oraz IS, a także z pojazdami zachodnich aliantów. Porównania te nie wypadły dobrze dla niemieckiej maszyny. W związku z tym zakłady Alkett otrzymały zadanie sporządzenia projektu zamontowania armat 7,5 cm KwK 42 L/70 na podwoziach Panzer IV; dla przypomnienia – czołgi te uzbrojone były wówczas w 7,5 cm KwK 40 L/48.

Przeprowadzone badania techniczne wykazały, że nie będzie możliwe zamontowanie długolufowej armaty w standardowej wieży czołgu Panzer IV, udałoby się natomiast umieszczenie jej w nadbudówce działa samobieżnego. Z uwagi na będące efektem bombardowań ograniczenia technologiczne firma Alkett nie była w stanie wykonać wszystkich potrzebnych zabiegów konstrukcyjnych tak, jak to robiły zakłady Vomag. Dlatego też wykonała swego rodzaju „prowizorkę”. Mianowicie na dostarczonych z zakładów Nibelungenwerke z St. Valentin podwoziach „czwórek” z wydłużonymi i pochylonymi ścianami kadłuba naspawano nadbudówki z Panzer IV/70 (V). W związku z tym nowo powstały łowca czołgów był zauważalnie wyższy od pojazdu Vomag – nadbudówka miała wysokość 102 cm w stosunku do 64 cm w wariancie konkurencyjnej firmy.

Prototyp zaprezentowany został Hitlerowi przez przedstawicieli firmy Alkett w Berghof pomiędzy 6 a 8 lipca 1944 roku. Mimo że wóz bojowy był większy i łatwiejszy do wykrycia przez wroga, a co za tym idzie – stanowił większy cel, z uwagi na potrzeby frontu został przyjęty do produkcji seryjnej. Od lipca 1944 roku stosowano dla niego nazwę Panzer IV lang (A), zmienioną w październiku na Panzer IV lang (A) mit 7,5 cm PaK 42 L/70. Wreszcie w listopadzie pojazd, wzorem wozu bojowego firmy Vomag, otrzymał nazwę Panzer IV/70 (A) Sd.Kfz. 162/1, gdzie (A) było skrótem od nazwy firmy Alkett.

Zakłady te wyprodukowały ogółem 278 Panzer IV/70 (A), w tym 206 w 1944 roku (w sierpniu trzy wozy, we wrześniu 69, w październiku 43, w listopadzie 25, w grudniu 75), a w pierwszych miesiącach następnego roku kolejnych 72 (w styczniu 50, w lutym 20, w marcu dwa). Zbudowane pojazdy nosiły numery podwozi od 120301 do 120600.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X