• Czwartek, 28 marca 2024
X

Marynarka Wojenna Tajwanu

W cieniu dynamicznego rozwoju marynarki wojennej Chińskiej Republiki Ludowej pozostają projekty modernizacji sił morskich Republiki Chińskiej, która uważa siebie za jedynego prawowitego kontynuatora dawnego Państwa Środka, czasowo tylko zmuszonego do egzystencji na wyspie Tajwan.

Wojna domowa, która rozgorzała w Chinach po zakończeniu II wojny światowej, zakończyła się zwycięstwem komunistów i doprowadziła do założenia Chińskiej Republiki Ludowej, co proklamowano 1 października 1949 r. Dwa miesiące później przywódca Kuomintangu Czang Kaj-szek wraz z kilkusettysięczną armią i ok. dwoma milionami uchodźców uciekł z kontynentu na Tajwan, gdzie w Tajpej rozpoczął funkcjonowanie dotychczasowy rząd Republiki Chińskiej.

Republika Chińska jest obecnie uznawana tylko przez 14 państw na świecie. Pozostałe nie nawiązują oficjalnych stosunków dyplomatycznych przez wzgląd na relacje z Chińską Republiką Ludową, co jednak wielu nie przeszkadza utrzymywać kontaktów chociażby na niwie gospodarczej. Egzemplifikacją takiej dwoistości postępowania jest chociażby postawa Stanów Zjednoczonych, które cały czas twardo oświadczają, że nie pozwolą na zajęcie wyspy przez ChRL. Ta deklaracja jest podtrzymywana rozległymi, dwustronnymi, amerykańsko-tajwańskimi kontaktami wojskowymi. Najlepszym przykładem tej współpracy są stałe dostawy broni, dzięki którym armia wyspiarskiego państwa pozostaje od siedmiu dekad solą w oku władz w Pekinie.

Obrona niezależności Tajwanu

Bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej słaba chińska flota została wzmocniona m.in. okrętami japońskimi i amerykańskimi. Jako formacja była częścią armii, bez której nie byłaby możliwa ewakuacja wojska oraz uchodźców na wyspę w tak masowej skali. W związku z tym okręty wraz z załogami stały się gwarantem dalszej egzystencji państwa w jego nowej, wyspiarskiej rzeczywistości geopolitycznej.

W 1949 r. marynarka wojenna Republiki Chińskiej (Republic of China Navy, ROCN) zarówno liczebnie, jak i jakościowo prezentowała się dość skromnie. Oprócz niewielkiej liczby jednostek mniejszych, będących na stanie posiadania jeszcze od końca lat 30. XX w., w latach 1947-1949 przejęto kilka okrętów w ramach podziału floty japońskiej oraz otrzymanych od US Navy, Royal Navy i Royal Australian Navy. Gdy toczyła się wojna domowa, flota nie była w zasadzie potrzebna, gdyż komuniści nie dysponowali własnymi siłami morskimi, jednak po ewakuacji na Tajwan powiększenie stanu posiadania na morzu stało się dla władz w Tajpej życiową koniecznością. Nie było to jednak takie proste, głównie ze względów finansowych.

Ta skromna flota w dość krótkim czasie musiała stawić czoła siłom ChRL. Pekin chciał jak najszybciej zakończyć istnienie władzy Czang Kaj-szeka i rozpoczął przygotowania zdobycia wszystkich wysp, które do tego czasu nie podlegały jurysdykcji komunistycznych władz. W lutym 1950 r. armia Mao Zedonga rozpoczęła inwazję na wyspę Hainan, położoną znacznie bliżej kontynentu niż Tajwan. Przez dwa miesiące obrońcom udawało się odpierać desanty, później jednak, w obliczu przewagi liczebnej atakujących, generał Xu Yue wraz z resztką wojska ewakuował się na Tajwan. W tym samym czasie wojska wierne Czang Kaj-szekowi wycofały się z wysp Mansan i Dongshan, ale udało się obronić Quemoy i Matsu.

Początkowo Tajwan był w przygotowaniach do obrony osamotniony. Wszystko odmieniła jednak wojna w Korei, rozpoczęta w czerwcu 1950 r., która na ponad cztery lata odsunęła widmo inwazji komunistów. ChRL zaangażowała się bowiem militarnie w wojnę w Korei, a bez jej pomocy cały Półwysep Koreański mógł zostać podporządkowany władzom w Seulu. Sytuacja ta uświadomiła administracji Stanów Zjednoczonych, że utrata Tajwanu na rzecz komunistów wpłynie bardzo niekorzystnie na układ sił w regionie. Amerykańska 7. Flota, operująca z baz w Japonii, otrzymała rozkaz patrolowania wód oddzielających Chiny kontynentalne od wyspy. Znaczącym gestem była wizyta w Tajpei gen. Douglasa MacArtura, pokazująca, że Czang Kaj-szek ma poparcie największego mocarstwa na świecie.

Zaatakowanie Tajwanu nie było absolutnie możliwe bez znaczącego wzmocnienia wojsk ChRL, zwłaszcza w zakresie sił lotniczych i morskich. Mao Zedong liczył na wydatną pomoc Związku Radzieckiego, z którym na początku 1950 r. podpisał niekorzystne umowy dotyczące Mandżurii i współpracy gospodarczej. W krótkim czasie komunistom udało się, dzięki dostawom sprzętu radzieckiego, zbudować od podstaw lotnictwo wyposażone w ciągu kilku lat w ponad 1500 samolotów, którym nacjonaliści na Tajwanie mogli przeciwstawić tylko 300 maszyn. Tak szybko nie udało się jednak stworzyć licznych i dobrze zorganizowanych sił morskich, bez których przewiezienie dwóch kilkusettysięcznych armii przez Cieśninę Tajwańską nie było możliwe.

Swoistą próbą sił pomiędzy oboma państwami chińskimi był tzw. pierwszy kryzys w cieśninie, datowany od 3 września 1954 r. do 1 maja 1955 r. Komuniści nie zdecydowali się zaatakować Tajwanu; chcieli najpierw dokonać swoistego rozpoznania siły i zdecydowania przeciwnika, planując zdobycie w pierwszej kolejności mniejszych wysp kontrolowanych przez wojska Kuomintangu. Walki rozpoczął ostrzał leżącej 2 km od kontynentu wyspy Quemoy, a w listopadzie 1954 r. przystąpiono do bombardowań z morza i powietrza wysp archipelagu Dachen. Na wodach w pobliżu tej drugiej komuniści odnieśli pierwszy sukces morski, a mianowicie 11 listopada ich kuter torpedowy zatopił okręt należący do floty Kuomintangu – niszczyciel eskortowy Tai Ping, należący do amerykańskiego typu Evarts. Zacięte walki na wysepkach archipelagu Dachen i wyspie Yijiangshan pokazały, co może czekać komunistów na Tajwanie, chronionym przez okręty US Navy. Co prawda amerykański Kongres dość długo zwlekał z wyrażeniem zgody na otwarcie ognia w obronie sił Czang Kaj-szeka, jednak rząd w Pekinie i tak nie miał żadnych argumentów siły na morzu. Nie miał ich także późnym latem 1958 r., gdy 23 sierpnia skoncentrowane na wybrzeżu jednostki artylerii rozpoczęły ostrzał wysp Kinmen i Mazu. Tym razem odpowiedź US Navy była natychmiastowa – 7. Flota skierowała na wody cieśniny zespoły uderzeniowe. Konflikt tlił się przez miesiąc, starcia prowadziły w zasadzie tylko lotnictwa obu państw chińskich, w których górą były tajwańskie myśliwce F-86 Sabre, zestrzeliwujące osiem razy więcej MiG-15 w stosunku do strat własnych. Doszło też do starcia na morzu. 2 września kilka komunistycznych barek desantowych zbliżyło się do wyspy Dongding, jednak zostały zmuszone do wycofania się przez jednostki pływające obrońców.

Oba konflikty wypaliły się więc, zanim na dobre rozpoczęły. Co prawda Tajwan stracił kilkanaście mniejszych wysp, ale obronił swoją niezależność. Efekt walk był taki, że obie strony po ich zakończeniu zaczęły rozbudowywać swoje siły zbrojne; oczywiście każda na miarę możliwości. Pekin jednak zrozumiał, że władze w Tajpej mają ochronę Stanów Zjednoczonych i tylko nagły zwrot na światowej arenie międzynarodowej mógłby dać sygnał powrotu do planów inwazji na Tajwan.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X