Z przyjemnością przedstawiamy czytelnikom modele pojazdów militarnych wykonane przez Jana Urbanowicza z podwarszawskiego Piastowa w oparciu o krajowe wydawnictwa w skali 1:25. Pan Jan, dziś emerytowany kolejarz, modelarstwem zainteresował się w już szkole podstawowej, ale na poważnie za budowanie replik z kartonu zabrał się 40 lat temu. Jednymi z pierwszych jego modeli były transportery kołowe SKOT-2A i BTR-152 W1.
Pan Jan odbył zasadniczą służbę wojskową w podwarszawskim dywizjonie rakietowym OP i z sentymentu preferuje budowę modeli w barwach Wojska Polskiego, zarówno z czasów PRL jak i współczesnych. Jak zauważycie na zdjęciach, w uprawianiu tego hobby doszedł do mistrzostwa. Często prezentuje modele na wystawach i konkursach, zdobywając w swojej klasie medale i wyróżnienia.
Ponieważ jakość odwzorowania pojazdów bojowych oferowana przez autorów krajowych wydawnictw nie zawsze zadowala, pan Jan odwiedza muzea i wystawy ze sprzętem wojskowym, a jeśli może to także jednostki wojskowe, by zajrzeć do wnętrza, pod maskę i podwozie, a następnie stara się jak najwierniej skopiować patenty zastosowane przez producentów pojazdów w swoich papierowych cackach.
Obecnie najczęściej korzysta z wydawnictw firmy GPM Grzegorza Pomorskiego. Chcąc zwaloryzować oryginalne modele, do ich budowy używa drutów na anteny, szyby zaś robi z przezroczystej folii, a kartonowe gąsienice i bieżniki opon zamawia u osoby, która wycina je laserowo. Niektóre części papierowe nasącza cyjanoakrylem, co ułatwia szlifowanie, następnie lakieruje je bezbarwnym, napinającym karton nitrocellonem, a wykańcza farbami znanych producentów Humbrola, Tamiyi czy Revella.