• Piątek, 24 stycznia 2025
X

MSBS-7,62N

Od początku prac nad Modułowym Systemem Broni Strzeleckiej zakładano powstanie całej rodziny (w końcu nazwano to „system”) broni palnej, w której podstawową bronią miał być karabinek automatyczny kalibru 5,56 mm x 45 w wersji klasycznej i bezkolbowej, uzupełniany przez dodatkowe wersje, m.in. wsparcia, karabinek-granatnik czy też broń wyborową (w sumie kilkanaście konstrukcji w różnych kalibrach).

MSBS-7,62N konstrukcyjnie wywodzi się z karabinków MSBS-5,56. Zachowuje identyczny układ manipulatorów oraz wykorzystuje zastosowane w nich rozwiązania konstrukcyjne, odpowiednio przewymiarowane na potrzeby broni strzelającej silniejszą amunicją karabinową. Z tego względu przeprojektowano (wzmocniono) mechanizmy wewnętrzne oraz komory – spustową i zamkową, przy czym tę pierwszą w zasadzie tylko w obrębie gniazda magazynka dostosowanego do większych magazynków do karabinowej amunicji. Takie postępowanie jest po prostu logiczne – wprowadzono do uzbrojenia WP nowy system broni o „manualu” kompletnie odmiennym od tego, co było dotąd (dotyczy to zarówno karabinków automatycznych wywodzących się konstrukcyjnie z AK, jak i karabinów wyborowych, de facto zachowujących ergonomię właśnie kałachów), więc jak już uczymy obsługi jednego, to od razu uczymy obsługi innych elementów systemu uzbrojenia WP.

Zachowana została możliwość zmiany kierunku wyrzucania łusek, podobnie jak w broni na amunicję pośrednią, czego dokonuje się w taki sam sposób. Nie będzie natomiast, przynajmniej na razie, rozważany wariant bezkolbowy takiego karabinu, bo nie ma go ujętego w wytycznych IU, a poza tym, na obecnym etapie rozwój takiej broni uznawany jest przez konstruktorów za niecelowy.

Z „mniejszego” MSBS zachowano też sposób wymiany lufy, choć sama lufa ma większy kaliber i grubsze ścianki (co jest oczywiste). Tożsame z karabinkami na amunicję pośrednią i wzajemnie wymienne pomiędzy oboma wersjami na amunicję karabinową są łoża, kolby i chwyty pistoletowe – te elementy można dowolnie przekładać pomiędzy poszczególnymi karabinami i karabinkami. Karabin z lufą o długości 20” wyposażono w opracowaną w FB aluminiową, stałą, regulowaną w kilku płaszczyznach kolbę, wariant „desantowy” wyposażono w składaną kolbę z prowadnicą znaną z karabinków AR15.

Z oczywistych względów karabiny są cięższe od karabinków 5,56 – wersja z lufą o długości 20” ma masę nieco poniżej 5 kg, wariant 16-calowy zaś około 4,2 kg. Są więc wyraźnie cięższe od karabinków, a pamiętajmy, że mówimy tu o masie samej broni. W karabinie zastosowano zmodyfikowany mechanizm spustowy – z karabinka 5,56.

Obie wersje karabinów rozwijane są jako broń samopowtarzalna, ale konstruktorzy twierdzą, że są w stanie bez problemu opracować ich wersje samoczynne, gdyby zaszła taka potrzeba. Mamy więc szansę na stworzenie polskiego odpowiednika SCAR-ów H i L, które wzajemnie się uzupełniają – a jak pokazały doświadczenia z konfliktu w Afganistanie, często żołnierzom Koalicji brakowało zasięgu i skuteczności ognia prowadzonego z broni strzelającej amunicją pośrednią 5,56. Stąd zresztą potrzeba posiadania takiej właśnie broni wsparcia została wyartykułowana przez polskich spadochroniarzy i powietrznych kawalerzystów po ich udziale w misji w ramach ISAF – dotyczyła ona na razie wersji samopowtarzalnej, ale w przyszłości może i samoczynnej.

Karabiny pokrywane są obecnie powłoką Cerakote w kolorze RAL8000 oraz zielonym – dotyczy to łóż oraz komór zamkowych, a także kolby aluminiowej. Komory spustowe pozostawione są na razie w kolorze czarnym, podobnie jak kolba składana i chwyty pistoletowe.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X