• Sobota, 20 kwietnia 2024
X

Walki w obwodzie sumskim

Ukraiński obwód sumski jest regionem wyjątkowym dla obronności kraju, ponieważ obejmuje najdłuższą granicę z Rosją, liczącą aż 564 km (łączna długość granicy ukraińsko-rosyjskiej wynosi 1576 km, nie licząc Morza Azowskiego oraz terytorium Krymu). Z tego względu obwód ten był jednym z pierwszych regionów administracyjnych, które przyjęły uderzenie rosyjskiego agresora 24 lutego 2022 roku. Rosyjski plan operacyjny początkowo zakładał uderzenie na Ukrainę z północy, wschodu i południa, w ogólnym kierunku na Kijów. Wojska agresora miały w drodze do stolicy omijać gęsto zaludnione obszary bez przejmowania nad nimi kontroli. Pozwoliło to siłom broniącym obwodu i samego miasta Sumy utrzymać się do początku kwietnia, kiedy Rosjanie wycofali się z tego terenu.

 

Podstawą obrony obwodu sumskiego była 58. Brygada Piechoty Zmechanizowanej im. hetmana Iwana Wyhowskiego. Jej dowództwo stacjonowało w Konotopie, a trzy bataliony piechoty zmechanizowanej (13., 15. i 16. bpzmech) rozmieszczono na trzech potencjalnych kierunkach wtargnięcia sił rosyjskich – w miejscowościach Woroniż, Steckiwka i Głuchów. Pierwszy pododdział zabezpieczał kierunek północny, z rejonu Briańska na Konotop i dalej na Kijów (droga M02), drugi bronił kierunku na Romny i Czerkasy oraz przeprawy na Dnieprze (droga P44), trzeci bronił natomiast podejść do samego miasta Sumy i zabezpieczał kierunek na Krzemieńczuk (drogi N07 i N12).

58. BPZmech powstała 17 lutego 2015 roku na bazie trzech batalionów Obrony Terytorialnej, które jesienią 2014 roku zostały przeformowane w pododdziały piechoty zmechanizowanej. Tworzenie nowej jednostki nie przebiegało bez problemów. Proces przygotowywania obiektów w miejscach stałego rozmieszczenia pododdziałów brygady był utrudniony. Wprawdzie dowództwo 58. BPZmech zajęło miasteczko wojskowe po rozformowanej w 2006 roku 123. Briańsko-Berlińskiej Gwardyjskiej Brygadzie Rakietowej, ale jej bataliony zostały zmuszone do dostosowania infrastruktury cywilnej do swoich potrzeb. Pojawiły się również problemy kadrowe – większość personelu pododdziałów Obrony Terytorialnej stanowili żołnierze i oficerowie zmobilizowani na czas do roku. Jednym z największych problemów przy formowaniu brygady był brak uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Do 2017 roku głównymi pojazdami bojowymi brygady były archaiczne samochody opancerzone BRDM-2. Dopiero później bataliony otrzymały gąsienicowe bojowe wozy piechoty BMP-1. Oprócz tego brygada została wyposażona w czołgi T-64, haubice samobieżne 2S1 Gwozdika i artyleryjskie wyrzutnie rakietowe BM-21 Grad.

W kolejnych latach brygada regularnie przechodziła rotacyjnie na front w Donbasie. Pod koniec 2021 roku w składzie 58. BPZmech znajdowały się: trzy bataliony piechoty zmechanizowanej (bpzmech), batalion czołgów (bcz), dywizjon artylerii samobieżnej (das), dywizjon artylerii (da), rakietowo-artyleryjski dywizjon przeciwlotniczy (dplot) i dywizjon przeciwpancerny (dppanc). Poza tym, w samych Sumach, w koszarach dawnego Instytutu Sił Rakietowych i Artylerii, stacjonowała 27. Samodzielna Brygada Artylerii Rakietowej (w latach 2008–2015 pułk), w której składzie znajdowały się cztery dywizjony artylerii rakietowej (dar), wszystkie uzbrojone w wielolufowe wyrzutnie rakietowe BM-27 Uragan. W Ochtyrce stacjonował z kolei 91. Pułk Zabezpieczenia Operacyjnego (w latach 2004–2021 pułk inżynieryjny). W Sumach miał z kolei garnizon 11. Samodzielny Batalion Gwardii Narodowej Ukrainy, podporządkowany formalnie przed wojną dowództwu Wschodniego Obszaru Operacyjnego Gwardii Narodowej Ukrainy. Dość liczne pododdziały miała w obwodzie sumskim Państwowa Służba Graniczna Ukrainy, tworząca 14 wydziałów Służby Granicznej. Wzdłuż granicy rozlokowano łącznie 24 punkty graniczne i punkty kontrolne.

Do lutego 2022 roku do formacji tych dołączyła 117. Samodzielna Brygada Obrony Terytorialnej. Jednostka ta, choć formalnie sformowana w 2018 roku, do chwili rosyjskiej agresji znajdowała się w fazie organizacji, podobnie jak cały system obrony terytorialnej. W lutym 2022 roku w skład 117. Samodzielnej Brygady Obrony Terytorialnej wchodziło pięć samodzielnych batalionów Obrony Terytorialnej formowanych w większych miejscowościach obwodu: 151. sbot w Konotopie, 152. sbot w Romni, 153. sbot w Szostce, 154. sbot w Ochtyrce i 155. sbot w Stiepaniwce.

 

Pierwsze dni

Do natarcia przez obwód sumski rosyjskie dowództwo skierowało swój najsilniejszy związek operacyjny, tj. 1. Armię Pancerną Gwardii, która według różnych szacunków wystawiła 14 do 20 batalionowych grup bojowych, w tym sześć pancernych. Liczyły one co najmniej około 250 czołgów oraz około 400 wozów bojowych piechoty. Armia uderzyła z rejonu na południowy zachód od Kurska z zadaniem przejęcia kontroli nad główną trasą wiodącą do Kijowa (wspomniana droga N07 Kursk-Kijów), a następnie przygotowania i wkroczenia do stolicy Ukrainy od wschodu. Większość sił zadysponowano na kierunek kijowski, pomocniczym kierunkiem był kierunek południowo-zachodni na Połtawę. Zadaniem głównym armii było dotarcie do Dniepru w pasie od Kijowa do Czerkasów i uchwycenie przepraw prze tę rzekę. W drodze do celu Rosjanie nie planowali przejmowania kontroli nad dużymi miastami, nie mówiąc już o ich obleganiu.

1.  Armia Pancerna dysponowała przed wojną dużą siłą uderzeniową. W praktyce był to najsilniejszy rosyjski związek operacyjny, który w swoim składzie miał 2. Tamańską Dywizję Zmechanizowaną, 4. Kantemirowską Dywizję Pancerną, 27. Brygadę Zmechanizowaną, sformowaną przed agresją 6. Brygadę Pancerną oraz nową 47. Dywizję Pancerną. Na wyposażeniu tych jednostek znajdowały się czołgi T-72B3, T-80 i T-90A, bojowe wozy piechoty BMP-2 i BTR-82A, haubice samobieżne 2S19 Msta-S oraz artyleryjskie wyrzutnie rakietowe Grad/Tornado-G. Rosyjskie siły nie prowadziły głębokiego rozpoznania, a w pierwszym rzucie podążały pododdziały piechoty zmechanizowanej. Agresor nie rozwijał jednostek artylerii na stanowiskach ogniowych, nie wprowadził w pierwszym rzucie pododdziałów rozpoznawczych, w tym wyposażonych w drony rozpoznawcze, oraz systemów przeciwlotniczych czy pododdziałów zabezpieczenia bojowego. Początkowo nie zakładano bowiem większego oporu ze strony Sił Zbrojnych Ukrainy i jednostek paramilitarnych.

24 lutego o godz. 5.23 pierwsze rosyjskie oddziały wkroczyły na terytorium obwodu sumskiego przez punkt kontrolny w Bacziwsku. W związku z tym, że Rosjanie nie spodziewali się większego ukraińskiego oporu na drodze do Kijowa, siły wtargnięcia poruszały się w szyku kolumn po głównych drogach obwodu. Ataku nie poprzedziło przygotowanie artyleryjskie ani naloty lotnicze – poza kilkoma salwami pocisków z wyrzutni BM-21 Grad, które miały stanowiska w rejonie Tetkino. Jednostki rosyjskie przeszły również przez granicę ukraińsko-rosyjską podążając z nadgranicznej miejscowości Tetkino w obwodzie kurskim, gdzie znajdował się rejon koncentracji. Agresor zdołał przejąć Bacziwsk z zaskoczenia — schwytano około 90 osób, w tym 26 funkcjonariuszy Służby Granicznej, 18 celników oraz pracowników innych służb (m.in. Państwowej Służby Ukrainy ds. Bezpieczeństwa Żywności i Ochrony Konsumentów, służby weterynarii), sprzedawczynie i kierowców samochodów. Wywieziono ich do rosyjskiej wsi Kokino w obwodzie briańskim (52 osoby zostały 26 lutego przekazane stronie ukraińskiej w punkcie kontrolnym Bacziwsk).

Jak wspominał dowódca 16. batalionu 58. Brygady Wołodymyr Łogusz (otrzymał tytuł Bohatera Ukrainy za udział w walkach w rejonach Czernihowa i Sum): „Pierwszymi, którzy weszli do walki, byli strażnicy graniczni. Byli uzbrojeni tylko w automaty, nie otrzymali nawet granatników. Zaczęli strzelać do transporterów opancerzonych. Ale co mogli zrobić pojazdom opancerzonym za pomocą automatów? Rosjanie podeszli pod posterunek i natychmiast wzięli pograniczników do niewoli.”.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X