W ramach rozbudowy krajowych zdolności w zakresie bezpieczeństwa narodowego w Korei Południowej podjęto działania, aby eksploatowane dotychczas kołowe transportery opancerzone (np. licencyjny KM900) zastąpić własnymi rozwiązaniami odpowiadającymi potrzebom współczesnego pola walki. Takiego zadania podjął się Hyundai Rotem Company (HRC), opracowując i wprowadzając do produkcji kołowe transportery opancerzone K800 (K808 i K806 o układach napędu odpowiednio 8×8 i 6×6). Pomimo posiadania nowych i ciągle rozwojowych wozów K800 firma HRC pracuje także nad nową generacją kołowych transporterów opancerzonych, znanych dziś pod skrótem N-WAV. Z kolei w odpowiedzi na potrzeby Sił Zbrojnych RP trwa proces poszukiwania rozwiązań dla przyszłego kołowego wozu opancerzonego.. HRC także uczestniczy w tym procesie i w tym zakresie z racji badawczo-rozwojowego charakteru N-WAV przedstawił swoją propozycję polskiej stronie, zapraszając nasz kraj do udziału w programie tworzenia i rozwoju nowego wozu. W ubiegłym roku na MSPO prezentowano wóz K808, a w bieżącej edycji kieleckiego salonu mieliśmy okazję zapoznać się z założeniami generacji N-WAV.
Krótka historia transporterów K800
Po 2000 roku w kręgach wojskowych Korei Południowej rozpoczęto dyskusje nad możliwością opracowania opancerzonych transporterów kołowych przez rodzimych specjalistów. W procedurach pozyskania nowych wozów brała także udział DAPA – koreańska agencja ds. zamówień i projektów wojskowych. Wstępne prace nad pojazdami K808 i K806 miały zacząć się około 2005 roku, a przygotowanie prototypów zaplanowano na lata 2007–2011. W kolejnym roku miano rozpocząć pełnoskalowe testy prototypów oznaczonych jako KW 1 (6×6) i KW 2 (8×8). Według publikowanych informacji, zamierzano je przygotować najpóźniej do 2014 roku, po trzy z każdej zaplanowanej wersji. Przewidziano w nich montaż silników o mocy 280 kW (380 KM). Wyglądem zewnętrznym prototypy nie różniły się bardzo od pojazdów seryjnych. Próbna eksploatacja była prowadzona o każdej porze roku, zarówno na torach testowych, jak i poza nimi. Jazdy miały się odbywać w trudnych warunkach terenowych, w tym na obszarach górzystych i po różnych podłożach. Modele kadłubów obu wersji przechodziły także próby odporności na ostrzał i wybuchy min. Ćwiczono również pokonywanie przeszkód wodnych. Do końca 2015 roku zaplanowano zakończenie testów zakładowych. W maju kolejnego roku miały zostać zmienione oznaczenia KW 1 i KW 2 na stosowane do dziś K806 i K808. Także wówczas formalnie zaakceptowano przyjęcie ich do służby. W tym samym roku w Goyang odbyły się oficjalne pokazy obu transporterów. Ogłoszono wtedy, że najważniejsze fazy testów zostały już zakończone, a pojazdy zostaną skierowane do produkcji seryjnej.
U schyłku 2017 roku zamierzano zawrzeć umowę o rozpoczęciu produkcji seryjnej wozów, choć nie oznaczało to jeszcze ich pełnej gotowości do wejścia na stan armii. Od marca do sierpnia 2018 roku trwały także próby transporterów z udziałem wojska. W próbach tych uczestniczyli m.in. żołnierze z 25. i 37. Dywizji Piechoty. Po usunięciu stwierdzonych podczas testów wojskowych niedociągnięć i wprowadzeniu oczekiwanych zmian, od 2019 roku pierwsze wozy miały trafić do jednostek liniowych. Początkowo zakładano, że do 2020 roku może powstać 600 transporterów. W przyszłości nie wykluczano, że jedynie na własne potrzeby będzie mogło zostać wyprodukowanych nawet około 3000 wozów różnych wersji i odmian.
Transporter K806
Transporter K806 zbudowano w następującym układzie konstrukcyjnym: w lewej przedniej części pojazdu znajduje się stanowisko kierowcy, obok niego jest przedział napędowy, a pozostałą część wnętrza kadłuba zajmuje przedział dla żołnierzy desantu. Nad miejscem dla kierowcy zamontowano otwierany do tyłu właz z trzema peryskopami. Pulpity znajdują się naprzeciwko kierowcy, a monitor wyświetlający niezbędne informacje umieszczono na lewo od nich. Transporter wyposażono w oświetlenie pozwalające na poruszanie się po drogach publicznych. Z jego przodu mogą zostać zamocowane zaczepy holownicze.
Za przedziałem napędowym znajduje się wieżyczka z ośmioma peryskopami. Obok może zostać zamontowane uzbrojenie, takie jak np. 7,62 mm km K12, 12,7 mm wkm K6 (M2HB) czy granatnik automatyczny K4 kalibru 40 mm. Ponadto w razie potrzeby km K12 może być zamontowany z tyłu kadłuba. Kwestia uzbrojenia zależna jest od wymagań nabywcy. Istnieje możliwość wyposażenia pojazdu w bezzałogowe stanowisko strzeleckie. Na stropie transportera, blisko boków jego kadłuba, mogą zostać zamontowane po cztery wyrzutnie granatów dymnych kalibru 66 mm.
W przedziale desantu przewidziano miejsca dla dziewięciu siedzących naprzeciwko siebie żołnierzy. Przy konstruowaniu ich siedzisk zwrócono uwagę na zapewnienie ochrony przed wybuchami min. Wejście do przedziału desantu jest możliwe przez opuszczaną rampę. Znajdują się w niej także otwierane na prawo drzwi. Ponadto nad przedziałem desantowym są trzy pokrywy otwierane do góry w stronę burt kadłuba. Przebywający w przedziale żołnierze mogą obserwować sytuację poza transporterem przez sześć peryskopów, po dwa z nich znajdują się w stropie obok burt kadłuba, a ostatnie dwa są również w stropie i nad rampą. Na zamówienie danej armii można zamontować więcej takich przyrządów obserwacyjnych.
Kadłub K806 wykonano z płyt pancernych połączonych spawaniem. Według dostępnych informacji ochrona tej wersji transportera może odpowiadać normom STANAG 4569 Level 2 i 3. Dzięki temu może on być chroniony np. przed 7,62 x 39 mm pociskami przeciwpancerno-zapalającymi, odłamkami ze 155 mm pocisku eksplodującego w odległości 60–80 m od kadłuba czy wybuchającymi ładunkami o masie 6–8 kg. Wóz może zostać wyposażony w układ przeciwpożarowy i ochrony przed bronią ABC.