• Sobota, 20 kwietnia 2024
X

Militaire Luchtvaart w obronie Holandii w 1940 roku. Część 1

Krótka kampania lotnicza w obronie Holandii, określana tam jako Dni Majowe (Meidagen), nie jest zbyt znana w naszym kraju, choć obfituje w ciekawe wydarzenia z udziałem używanych przez Militaire Luchtvaart samolotów krajowej produkcji. Holendrzy nie bronili się długo, kapitulując 14 maja po terrorystycznym nalocie na Rotterdam.

Holandia tradycyjnie chciała pozostać neutralna, ale już 13 września 1939 roku doszło do pierwszego incydentu. Należący do MLD Fokker T.8W (oznaczenie R-5) z GVT.2 zbytnio zbliżył się do prowadzącego rozpoznanie Heinkla He 115 z 1./Kü.Fl.Gr.106, którego załoga wzięła go za maszynę wroga i ostrzelała. Fokker musiał przymusowo wodować i zatonął. Heinkel wodował i zabrał czteroosobową załogę (w tym dwóch rannych), która dwa dni później wróciła do Holandii. W międzyczasie pojawiła się łódź latająca Dornier Do 18 D (M2+LH; Wk Nr 718) z 2./Kü.Fl.Gr.106, która także wodowała. Dornier odniósł jednak wówczas uszkodzenia, nie mógł wystartować, a dodatkowo pojawiły się przecieki. Jego załoga, będąc na wodach holenderskich, usiłowała odpłynąć, ale pojawiły się trzy Fokkery D.21 z 1. Ja.VA. (1-II-1). Elt Francois Focquin de Grave (D.21 nr 232) oddał serię, po której Dornier skierował się w stronę wyspy Ameland. Gdy holenderskie myśliwce oddaliły się, Niemcy wrócili na poprzedni kurs. Fokkery zawróciły i tym razem w wyniku ostrzału Focquina de Grave dwóch członków załogi łodzi latającej zostało rannych. Załoga Do 18 D przesiadła się do pontonu i dotarła na terytorium Holandii, gdzie ją internowano. Wrak Dorniera został wyrzucony na brzeg i uległ zniszczeniu.

Wydarzenie to miało wpływ na zmianę holenderskich znaków rozpoznawczych. Niemcy twierdzili, że ostrzelali pływakowego Fokkera ponieważ wzięli dotychczasowe znaki holenderskie za kokardy francuskie lub brytyjskie. Od 1 października 1939 roku holenderskie znaki rozpoznawcze zmieniono więc na pomarańczowe trójkąty z czarną obwódką. Stery kierunku od tego momentu malowano na pomarańczowo.

2 listopada piloci 1. Ja.VA. przechwycili Heinkla He 111, ale jego ostrzał był bezskuteczny. 9 listopada trzy D.21 prowadzone przez Elt Focquina de Grave przechwyciły w rejonie wyspy Schiermonnikoog Heinkla He 111H-2 (7A+CH) z eskadry rozpoznawczej 1.(F)/121. W wyniku ataku myśliwców i ostrzału artylerii przeciwlotniczej Heinkel został trafiony 37 razy i lądował przymusowo na wyspie Borkum. Maszynę naprawiono. Niemcy odpowiedzieli ogniem i uszkodzenia odniósł D.21 pilotowany przez Tlt H.J. van Overseta, który jednak wylądował bezpiecznie.

22 listopada utracono D.21 (237) z 1. Ja.VA., gdy z powody mgły zginął ARO (pdchor.) Jan-Jaap Clinge Doorenbos, który przybył ze szkoły lotniczej dopiero 2 listopada. Uszkodzeniu uległ drugi D.21 (229), którego pilot postawił na nosie podczas przymusowego lądowania. Dopiero pod koniec 1939 roku na D.21 zaczęto montować pierwsze radiostacje, ale do maja 1940 roku nie wszystkie maszyny je otrzymały.

6 grudnia o godz. 9.24 Heinkel He 59 (M2+TL) z 3./Kü.Fl.Gr.106 przymusowo wodował koło Schiermonnikoog. Wezwanie o pomoc skierowano do obu stron. Niemcy wysłali łódź ratowniczą. Holendrzy około godz. 11 poderwali samoloty: Fokkery D.21 z 1. Ja.VA. operującego z Eelde oraz Fokkera C.11W i dwa Fokkery C.8W z MLD (były to wodnosamoloty rozpoznawcze). Myśliwce krążyły nad łodzią ratowniczą i samolotami. Podczas powrotu Elt Focquin de Grave ostrzelał Dorniera Do 17. Niemcy byli cały czas na wodach holenderskich i o 12.22 GVT.2 z MLD otrzymał rozkaz ataku. W międzyczasie nadszedł przypływ i kiedy trzy T.8W z GVT.2 pojawiły w podanym rejonie, łódź ratownicza była już na wodach międzynarodowych.

14 grudnia 1939 roku Sgt J. „Koos” Roos rozbił Fokkera D.21 (220) z 2-II-1 (2. Ja.VA.) koło Boxtel. Samolot trafił do naprawy do zakładów Fokkera, której jednak nie ukończono przed wybuchem wojny. Po zdobyciu przez Niemców maszyna została wykorzystana jako źródło części zamiennych.

Jacek Pukropp

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X