Su-24M to najpotężniejszy samolot uderzeniowy w Sił Powietrznych Siłach Zbrojnych Ukrainy. Mając to na uwadze, jest oczywiste, że ukraińskie Su-24 znajdują się wysoko na liście głównych celów rosyjskich Sił Powietrzno-Kosmicznych. Mimo podejmowania przez siły rosyjskie licznych prób zniszczenia floty ukraińskich Su-24 w ciągu półtora roku wojny, 7. Brygada Lotnictwa Taktycznego przetrwała i do dziś zadaje najeźdźcom dotkliwe ciosy.
Flota ukraińskich Su-24
Kiedy upadł ZSRR pod koniec 1991 roku, nowo utworzone SP SZU odziedziczyły łącznie 283 samoloty Su-24 wszystkich wersji, przydzielone do dziesięciu jednostek. Wśród nich było 119 bombowców Su-24M, 122 starsze bombowce Su-24 (w tym 62 używane do szkolenia), 35 samolotów rozpoznawczych Su-24MR i siedem samolotów walki elektronicznej Su-24MP. Na początku XXI wieku w służbie operacyjnej pozostały już tylko samoloty Su-24M i Su-24MR, które od 2005 roku służą wyłącznie w 7. brTA. Jednostka została sformowana 1 czerwca 1966 roku w bazie lotniczej Starokonstantynów jako radziecki 7. Pułk Lotnictwa Bombowego, początkowo uzbrojony w bombowce Ił-28, w 1974 roku przezbrojony w Jaki-28, a następnie w Su-24 w 1977 i Su-24M w 1985 roku. W 2003 roku pułk przekształcono w 7. Brygadę Lotniczą, która w październiku 2005 wchłonęła lokalną samodzielną eskadrę Su-24MR. 28 marca 2008 roku brygada otrzymała honorowy tytuł „Petro Franko”, na cześć twórcy sił powietrznych Ukraińskiej Armii Galicyjskiej, które istniały przez krótki czas w latach 1918–1919. Obecnie znana jest oficjalnie jako 7. brTA im. Petra Franki. Jest również często określana jako „jednostka A2502” lub „jednostka W2806” – od kodów pocztowych odpowiednio w czasie pokoju i wojny. W 2012 roku jednostka otrzymała cztery odrzutowe samoloty szkolno-treningowe L-39C Albatros przeznaczone do ćwiczeń i szkolenia. Od 2013 roku podlega bezpośrednio Dowództwu SP SZU. W 2014 roku brała czynny udział w krótkim, ale burzliwym, sponsorowanym przez Rosję konflikcie we wschodniej Ukrainie (obwody doniecki i ługański, potocznie określane jako Donbas). Podczas aktywnej fazy konfliktu od połowy kwietnia do początku września 2014 roku 7. brTA wykonała ponad 150 lotów bojowych. Wielu jej żołnierzy otrzymało indywidualne odznaczenia za zaangażowanie. Stracono wówczas Su-24M biały 27, który został zestrzelony 20 sierpnia 2014 roku przez pocisk rakietowy z rosyjskiego systemu Pancyr-S1, ale na szczęście jego załoga przeżyła. Doceniono także zasługi jednostki w obecnie trwającym konflikcie – 24 sierpnia 2022 roku brygada otrzymała z rąk prezydenta Zełenskiego odznaczenie honorowe „Za odwagę i męstwo”, a wielu jej żołnierzy także odznaczenia indywidualne, w tym tytuły Bohatera Ukrainy.
Pierwsze tygodnie wojny
Na początku 2022 roku SP SZU oficjalnie miały na stanie 115 samolotów Su-24 wciąż pozostających w służbie oraz 27 wycofanych z eksploatacji i przechowywanych w byłej bazie lotniczej Biała Cerkiew (obwód kijowski). W rzeczywistości większość z tych 115 egz. było przechowywanych w różnych miejscach, a wiele z nich prawdopodobnie nie wróci do służby operacyjnej. Na przykład jeden znajdował się w Odeskich Zakładach Lotniczych (OAZ) w Odessie (wykorzystywany jako demonstrator proponowanego przez ten zakład programu modernizacji Su-24MR), a siedem w Charkowskim Narodowym Uniwersytecie Sił Powietrznych (ChNUPS) oraz podległych mu instytucjach i jednostkach w Charkowie, Czuhujewie, Wasylkowie i Mikołajowie (wszystkie używane jako naziemne pomoce szkoleniowe). Oprócz tych znajdujących się w 7. brTA, przechowywane samoloty znajdowały się w bazach lotniczych w Iwano-Frankiwsku (obwód iwanofrankowski; dwa Su-24MR), Łucku (obwód wołyński; 26 Su-24M) i Mikołajowie-Kulbakinie (obwód mikołajowski; pięć Su-24M). Sześć samolotów – w tym dwa, które przechodziły remont – znajdowało się ponadto w Mikołajowskim Zakładzie Remontowym Samolotów (NARP) w Mikołajowie-Kulbakinie. Sama 7. brTA miała łącznie 68 egz. Su-24M i Su-24MR oraz trzy szkolno-treningowe L-39M1 (pierwotnie były cztery, oznaczone numerami od niebieski 71 do niebieski 74, ale L-39M1 niebieski 72 został utracony w wypadku 29 września 2017 roku; obaj piloci zginęli). Kiedy rozpoczęła się rosyjska agresja sprawnych było nie więcej niż 15 egz. Su-24 obu wersji oraz wszystkie trzy L-39M1. Wszystkie pozostałe samoloty były przechowywane. Liczba operacyjnych Su-24 obejmowała cztery Su 24M i trzy Su-24MR niedawno wyremontowane w NARP oraz pewną liczbę samolotów, które nie przeszły remontu. Wśród tych ostatnich były przechowywane samoloty przywrócone do eksploatacji od początku 2014 roku, kiedy rozpoczął się konflikt rosyjsko-ukraiński. Łącznie takich niewyremontowanych samolotów wcielonych do służby od 2014 roku było 18, w tym 12 egz. Su 24M i sześć Su-24MR. Niektóre trafiły do krótkoterminowego składowania niedługo przed 2022 rokiem, co umożliwiało przywrócenie ich do służby operacyjnej w 7. brTA wkrótce po rozpoczęciu rosyjskiej agresji.
Su-24MR to wyspecjalizowana platforma rozpoznawcza, a jedyną bronią, jaką może przenosić, są dwa pociski powietrze-powietrze krótkiego zasięgu naprowadzane na podczerwień, służące do
samoobrony. Po rosyjskiej inwazji Su-24MR znalazły jednak nowe zastosowanie – służą do szkolenia nowych załóg Su-24. Co więcej, uważa się, że niektóre z nich zostały przystosowane
do przenoszenia pocisków Storm Shadow, ale nie zostało to jeszcze potwierdzone. Od końca 2014 roku część samolotów operacyjnych jednostki była regularnie przerzucana do innych baz lotniczych w pobliżu Donbasu – głównie do Kanatowa (obwód kirowohradzki) oraz Mirhorodu (obwód połtawski), siedziby 831. brTA wyposażonej w myśliwce Su-27. Tak było również po rozpoczęciu rosyjskiej agresji, więc 7. brTA musiała ewakuować jedynie samoloty operacyjne, które wciąż znajdowały się w jej macierzystej bazie. Gdy tylko udało się je rozproszyć po innych bazach lotniczych, jednostka została rzucona do walki – głównie w obwodzie kijowskim, gdzie rosyjskie kolumny naziemne wkraczające z Białorusi próbowały połączyć się z rosyjskimi siłami powietrznodesantowymi utrzymującymi lotnisko Hostomel. Su-24M były jednymi z pierwszych samolotów SP SZU, które pojawiły się nad lotniskiem Hostomel pierwszego dnia wojny, z powodzeniem zrzucając bomby ze spadochronami hamującymi podczas licznych nalotów bombowych z małej wysokości. Pomimo utraty w trakcie tych nalotów jednego samolotu, 7. brTA pomyślnie wykonała postawione zadanie – lotnisko zostało skutecznie wyłączone z użytkowania, co uniemożliwiło Rosjanom wykorzystanie go do sprowadzenia posiłków drogą powietrzną. W ciągu następnych kilku dni jednostka była zajęta niszczeniem kolumn próbujących okrążyć stolicę Ukrainy – Kijów. Podczas jednego z takich lotów Su-24M zrzucił dziesięć 500-kilogramowych bomb na rosyjską kolumnę w pobliżu Browarów, praktycznie ją niszcząc. Gdy tylko minęło bezpośrednie zagrożenie Kijowa, od początku marca Su-24 zaczęły pojawiać się w całej Ukrainie.