• Sobota, 14 września 2024
X

Walka Czołgów 2024

Po kilku latach przerwy Urząd Miasta i Gminy w Orzyszu, 15. Giżycka Brygada Zmechanizowana, 16. Pułk Saperów, Muzeum Wojska, Wojskowości i Ziemi Orzyskiej, oraz Ośrodek Szkolenia Poligonowego WLąd Bemowo Piskie, na którego terenie wszystko się odbyło – zorganizowały kolejną, czwartą już edycję pokazów prowadzonych pod hasłem „Walka Czołgów”. Poprzednie odsłony miały miejsce w latach 2017, 2018 oraz 2019. Wydarzenie, na które przybywają tysiące widzów to połączenie wystawy statycznej, mniejszych pokazów sprzętu i wyszkolenia, aż po rozbudowane działania lądowo-powietrzne, które szczególnie w tym ostatnim przypadku zawsze były gratką dla wszystkich niemundurowych. Tym razem na Warmii i Mazurach spotkaliśmy się 13 lipca br. i wcale nie był to pechowy dzień, ale kolejna okazja do miłego i ciekawego spędzenia soboty, z czego skorzystało wielu gości.

Cykl w organizacji wydarzenia przerwała oczywiście pandemia COVID-19, która spowodowała, że planowana na lipiec 2020 roku czwarta „Walka Czołgów” została odwołana. Z poślizgiem więc, ale na szczęście powrócono do jego organizacji. Zresztą Bemowo Piskie znane jest z rozbudowanych pokazów, przypomnieć warto ubiegłoroczny i organizowany centralnie przez MON we wrześniu 2023 roku „Jesienny Ogień”. Jego powtórki nie ma już w bieżącym roku (a przynajmniej nikt tego nie zapowiada), ale powróciła „Walka Czołgów”. Wydarzenie odbywało się pod patronatem honorowym wicepremiera, ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz marszałka województwa warmińsko-mazurskiego Marcin Kuchcińskiego.

Organizacji wydarzenia sprzyja nie tylko zapał organizatorów i przychylność wojska, w tym miejscowej Brygady „Zawiszaków”, ale atrakcyjność podnosi także obecność od 2017 roku w Bemowie Piskim Batalionowej Grupy Bojowej NATO, którą często włączano również w dynamiczne pokazy. Zgrupowanie to tworzone jest przede wszystkim przez Amerykanów, ale wspomagają ich także Brytyjczycy (pododdział rozpoznawczy), Rumunii (przeciwlotnicy) czy Chorwaci (wsparcie artyleryjskie). Całość, wespół z 15. Brygadą Zmechanizowaną, odpowiadać ma za bezpieczną lądową komunikację z sąsiednią Litwą, czyli przede wszystkim tzw. przesmyk suwalski.

Pod względem wojskowym czwartą odsłonę „Walki Czołgów” tworzyły trzy główne wydarzenia. Głównie mowa o pokazach samej 15. Brygady Zmechanizowanej, które tworzyło kilka epizodów. W jednym z nich prezentowano działania w reakcji na zasadzkę, gdzie zaatakowano kolumnę wojsk własnych, reprezentowaną przez parę pojazdów Cougar 6×6 klasy MRAP. Żołnierze 15. Brygady, po spieszeniu z pojazdów, podjęli walkę, oczekując pomocy i wzmocnienia od sił wsparcia. Te wkrótce przybyły. Posiłki reprezentował transporter Rosomak, BWP-1 oraz zespół z ppk Spike-LR. W trakcie działań, jeden z Cougarów symulował uszkodzenia i został ewakuowany (wyholowany) z pomocą Rosomaka, pod przykryciem ognia pozostałych żołnierzy i sprzętu. Drugi z mniejszych epizodów związany był z pokazem budowy przeprawy z wykorzystaniem mostu samobieżnego BLG-67M2 dla pododdziału wojsk własnych, który reprezentował pojedynczy PT-91 Twardy. Po postawionym moście przejechał czołg, prezentując się w kilku przejazdach także przed publicznością. Kolejny i ostatni element to pokaz walki wręcz i wspólnych działań w wykonaniu spieszonego pododdziału żołnierzy.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X