• Poniedziałek, 17 listopada 2025
X
Reklama

69 lat śmigłowca Bell UH-1 Huey

Reklama

Dzisiaj urodziny obchodzi prawdziwa legenda wśród śmigłowców. Mowa o UH-1, który został oblatany 20 października 1956 roku. Był to pierwszy śmigłowiec z napędem turbowałowym na wyposażeniu armii Stanów Zjednoczonych, w związku z tym jego osiągi były nieporównywalnie lepsze niż u śmigłowców poprzedniej generacji z silnikami tłokowymi.

Prototyp śmigłowca Bell XH-40. Seryjne maszyny tego typu zostały najpierw przyjęte na uzbrojenie US Army pod oznaczeniem HU-1, które zmieniono później na UH-1. To właśnie fonetyczna wymowa tego pierwszego wojskowego skrótu zaowocowała przydomkiem Huey.

UH-1 dał początek całej rodzinie śmigłowców wojskowych Bella, w tym również wywodzącej się z niego AH-1 Cobrze.  Maszyna brała udział w niezliczonych konfliktach zbrojnych na całym świecie, w tym również w Wietnamie, gdzie stała się wręcz jednym z symboli tej wojny.  W latach 1957 – 1975 firma Bell wyprodukowała 10005 takich maszyn, z których aż 7013 trafiło do Wietnamu. Straty poniesione podczas konfliktu objęły 3305 UH-1, z czego 1925 maszyn to straty bojowe, a 1380 to straty operacyjne. Na ich pokładach zginęło 2202 pilotów i 1074 innych członków załóg.

Śmigłowce UH-1D podczas wojny w Wietnamie.

W Stanach Zjednoczonych obecnie jedynym użytkownikiem UH-1 są Marines, które przyjęły swojego ostatniego UH-1Y Venom w 2018 roku. Po otrzymaniu przez Korpus od 2008 roku 160 takich maszyn ani ta formacja, ani inne rodzaje amerykańskich sił zbrojnych nie mają w planach zakupów kolejnych śmigłowców tego typu. Co ciekawe, oryginalny producent Bell zawiesił wytwarzanie swojego wariantu UH-1Y, zaraz po dostarczeniu w czerwcu 2024 roku ostatnich egzemplarzy eksportowych do Czech. Chociaż czeska armia spodziewa się otrzymać w latach 2027–2028 jeszcze dwa kolejne UH-1Y, będą to maszyny wcześniej używane przez amerykańskich Marines.

Transportowy UH-1Y i uderzeniowy AH-1Z we wspólnym locie.

Bell UH-1Y nie znalazł uznania w innych krajach, aczkolwiek jeszcze niedawno był oferowany polskiemu wojsku w tandemie z AH-1Z w programie Kruk. Było to dość ciekawa koncepcja zastąpienia desantowo-szturmowych Mi-24 (tj. maszyn posiadających przedział transportowy) dwoma niezwykle zbliżonymi do siebie maszynami serii H-1, z których UH-1Y rekompensowałby możliwości przewożenia desantu, a AH-1Z mógłby realizować zadania eskortowe i wsparcie ogniowe. Wojsko Polskie zdecydowało się jednak na wybór  śmigłowców uderzeniowych AH-64E Apache.

UH-1Y należący do sił powietrznych Republiki Czech.

Niemniej maszyna Bella odcisnęła również swój ślad w polskich służbach. W 1991 roku 36. Specjalny Pułk Lotnictwa Transportowego wypożyczył dwie cywilne maszyny Bell 412 w wariantach SP i HP do transportu VIP. Po wizycie papieża Jana Pawła II śmigłowiec 412HP szybko zwrócono, a Bell 412SP służył do 1993 roku, gdy został zastąpiony kolejnym śmigłowcem Bell 412 HP. W grudniu 2011 roku maszyna trafiła do policyjnego inwentarza i używano jej głównie do transportu osób. Kiedy standardowymi śmigłowcami lekkimi Policji stało się siedem nowoczesnych Belli 407GXi, w czerwcu 2023 roku zapadła decyzja o wycofaniu z eksploatacji nietypowej maszyny. W grudniu 2024 roku egzemplarz ten przekazano Ukrainie.

Polski Bell 412HP na lawecie transportowej w drodze na Ukrainę.

Nadal wiele krajów używa śmigłowców rodziny UH-1, a jego najnowsza wojskowa wersja rozwojowa to Subaru-Bell UH-2, która wciąż jest produkowana w Japonii. Jest to zasadniczo cywilny Subaru-Bell 412EPX (Enhanced Performance Exportable), dostosowany do wymogów japońskiej armii. Japońskie Lądowe Siły Samoobrony planują wdrożyć do służby 150 takich maszyn, przy czym do roku fiskalnego 2025 złożono zamówienia na 71 egzemplarzy. Dostawy UH-2 rozpoczęto w czerwcu 2022 roku, a w marcu 2025 roku w eksploatacji było już co najmniej 14 śmigłowców. Biorąc pod uwagę jedynie japońskie zapotrzebowanie, produkcja wspomnianych 150 maszyn powinna zakończyć się na początku lat 40.

Subaru-Bell UH-2, który jest aktualnie produkowany w Japonii.

Subaru promuje swój udoskonalony wariant 412EPX, jako idealne rozwiązanie dla służb cywilnych i formacji mundurowych. Dlatego śmigłowiec ten dostarczany jest również japońskim jednostkom policji i Straży Przybrzeżnej. Ponieważ własność intelektualna w zakresie tej konstrukcji nadal należy do USA, to sprzedaż ma również międzynarodowe wsparcie rządu w Waszyngtonie poprzez programy FMS (Foreign Military Sales) i FMF (Foreign Military Financing), które zakładają pomoc zagranicznym parterom w nabywaniu amerykańskiego sprzętu. Z tej możliwości skorzystały między innymi armie Filipin i Zambii, czy MSW Chorwacji. Co ciekawe, Subaru-Bell 412EPX nadal znajduje nabywców na terenie USA, gdzie pojedyncze egzemplarze zostały zakupione przez policje Nowego Jorku, San Bernardino i San Diego.

UH-1H z Grupy Aeromobilnej Policji Stanowej Rio de Janeiro.

Mimo upływu blisko siedmiu dekad od powstania UH-1, maszyny tego typu wciąż zachowują przyzwoite walory użytkowe. Jest to głównie zasługa udanego układu konstrukcyjnego, wysokiej niezawodności, relatywnie prostej obsługi, a także rozsądnej ceny zakupu. Dlatego najnowsze warianty rozwojowe nadal cieszą się zainteresowaniem niektórych klientów i będą jeszcze produkowane przez wiele kolejnych lat. Bardzo dobrze świadczy to o pierwotnej koncepcji wielozadaniowego śmigłowca transportowego, która narodziła się wraz z Hueyem.

Reklama
Reklama

Archiwum

Najpopularniejsze

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X