Umowa na C-130H Hercules i analizy w sprawie modernizacji C-295M
W kwietniu 2021 roku Ministerstwo Obrony Narodowej podpisało umowę dotyczącą pozyskania ze Stanów Zjednoczonych pięciu używanych samolotów C-130H Hercules pochodzących z nadwyżek USAF. Oficjalnie z wnioskiem o przekazanie w ramach programu Excess Defense Articles (EDA) polski resort obrony narodowej wystąpił we wrześniu 2019 roku. Pozyskiwane przez Polskę C-130H zostały wyprodukowane w 1986 roku. Akceptacji konkretnych egzemplarzy do dalszej eksploatacji w Siłach Powietrznych dokonała strona polska po inspekcji samolotów przechowywanych w składzie 309. Aerospace Maintenance and Regeneration Group (AMARG). Choć samoloty zostaną przekazane nieodpłatnie (wartość grantu Amerykanie wycenili na 60 mln USD), to konieczne jest pokrycie przez Polskę innych wydatków związanych z ich transferem w wysokości 14,3 mln USD. Planuje się, że pierwszy C-130H trafi do naszego kraju przed końcem 2021 roku, a ostatni – do połowy 2024 roku. Wojskowe Zakłady Lotnicze Nr 2 S.A. w Bydgoszczy przeprowadzą na samolotach okresowe prace remontowo-obsługowe Programmed Depot Maintenance (PDM) i doposażeniowe.
Wciąż toczy się ogłoszony przez Inspektorat Uzbrojenia (IU) w lipcu 2020 roku dialog techniczny z firmą Airbus Defence & Space S.A., którego celem jest uzyskanie informacji w zakresie niezbędnym do przygotowania opisu przedmiotu zamówienia dla zadania pn. „Modernizacja/unifikacja samolotów transportowych C-295M”. Pierwotnie rozmowy miały potrwać do czerwca 2021 roku, lecz z uwagi na wprowadzone w kraju i na świecie obostrzenia związane z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 nie zostały one zakończone w tym terminie i według stanu na koniec września nadal się toczyły.
Samoloty rozpoznawcze i patrolowe
W podpisanym przez szefa MON Mariusza Błaszczaka w październiku 2019 roku ramowym „Planie Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP w latach 2021-2035 z uwzględnieniem 2020 roku” (PMT 2021-2035) na odległym miejscu, jeśli chodzi o priorytety, znajduje się program pozyskania samolotu zwiadu elektronicznego kryptonim Płomykówka. Takich platform w Siłach Zbrojnych RP jest zbyt mało i ze względu na niezbyt nowoczesne wyposażenie mają one ograniczone możliwości operacyjne. Tymczasem w programie Płomykówka od kwietnia 2016 roku trwa faza analityczno-koncepcyjna. Zainteresowanie tym projektem wyraziło kilkanaście podmiotów.
Warto wspomnieć, że w ujawnionej części nowego PMT 2021-2035 nie wspomniano o procedowanym wcześniej projekcie pozyskania morskich samolotów patrolowych i zwalczania okrętów kryptonim Rybitwa, choć według dostępnych informacji sprawa nadal jest aktualna. Fazę analityczno-koncepcyjną w tym zakresie rozpoczęto w kwietniu 2017 roku, ale nie została zakończona. Teoretycznie jest możliwość połączenia wymagań programów Rybitwa oraz Płomykówka i zakup jednej platformy, ale wtedy koszty zakupu tak bogato wyposażonego samolotu gwałtownie rosną – adekwatnie do rozmiarów i parametrów technicznych maszyny. Za przykład może posłużyć Boeing P-8 Poseidon o dużych możliwościach w zakresie zwalczania okrętów oraz prowadzenia rozpoznania i jednocześnie zbieżny z flotą polskich wojskowych Boeingów 737-800NG, ale równocześnie bardzo kosztowny.
Samoloty dla VIP
Aktualnie wojskowa flota samolotów do przewozu najważniejszych osób w państwie składa się z dwóch dyspozycyjnych Gulfstreamów G550 oraz trzech średniodystansowego Boeingów 737-800NG w konfiguracji pasażerskiej na 180 miejsc. W październiku 2021 roku przyleciały do Polski dwa ostatnie Boeingi 737-800NG, które zostały ukończone w wersji BBJ2, czyli z wyposażeniem specjalnym do lotów VIP. Obejmuje ono indywidualną konfigurację wnętrza z salonem HEAD dla czterech pasażerów w układzie konferencyjnym, salonikiem VIP dla dwóch osób, 12-osobowym przedziałem w standardzie klasy biznes oraz częścią w standardzie ekonomicznym z 48 miejscami, a także ambulatorium ze sprzętem medycznym, odporne na zakłócenia systemy łączności i nawigacji oraz urządzenia samoobrony. W czerwcu 2021 roku dotychczas użytkowany Boeing 737-800NG “Józef Piłsudski”, który latał do tej pory z komercyjną kabiną jednoklasową, został przekazany producentowi w celu modyfikacji wyposażenia do standardu BBJ2. Powrót tej maszyny spodziewany jest w grudniu 2021 roku. Tymczasowo do przewozu najważniejszych osób w państwie MON czarteruje od PLL „LOT” dwa Embraery ERJ 170-200 LR.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
