Od korwety do patrolowca, czyli Ślązak
W ciągu ostatnich dwóch lat przyjęto do służby jedną nową, większą (o wyporności standardowej ponad 1000 ton) jednostkę bojową – okręt patrolowy ORP Ślązak. Pierwotnie zaprojektowana jako korweta wielozadaniowa była budowana przez Stocznię Marynarki Wojennej w latach 2001–2018, licząc od położenia stępki do rozpoczęcia prób. Historia okrętu rozpoczęła się formalnie w maju 1996 roku podjęciem decyzji o realizacji pracy badawczo-rozwojowej dotyczącej budowy nowych okrętów dla Marynarki Wojennej „Korweta wielozadaniowa 620/II pk. Gawron-MII”. Formalnie postępowanie w sprawie realizacji pracy rozpoczął Departament Rozwoju i Wdrożeń MON (DRiW) w maju 1997 roku, wysyłając zaproszenia do składania ofert do wybranych wykonawców, z których komisja MW zarekomendowała Stocznię Marynarki Wojennej. W grudniu DRiW podpisał ze Stocznią Marynarki Wojennej umowę na wykonanie wspomnianej pracy rozwojowej. W projektowaniu i budowie okrętów miały uczestniczyć również inne podmioty przemysłowe, w tym przede wszystkim Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Centrum Techniki Morskiej S.A. (OBR-CTM) i Centrum Techniki Okrętowej S.A. (CTO). Spośród kilku przedstawionych przez Stocznię Marynarki Wojennej propozycji w listopadzie 1998 roku wybrano projekt korwety typu MEKO A-100 niemieckiej stoczni Blohm+Voss (obecnie część korporacji stoczniowej Lürssen). W tym czasie planowano budowę ośmiu jednostek, które miały wchodzić do służby w latach 2003–2011.
W kwietniu 2001 roku kierownictwo MON zatwierdziło projekt techniczny korwety. Jednocześnie, aby zmniejszyć ryzyko niepowodzenia, podjęto decyzję o zmianie trybu pozyskania z pracy wdrożeniowej na zamówienie z wolnej ręki przez Dowództwo MW w Stoczni Marynarki Wojennej. W listopadzie podpisano umowę na dostawę prototypowej korwety wielozadaniowej projektu 621, budowy sześciu kolejnych w opcji oraz umowę licencyjną z konsorcjum reprezentowanym przez Blohm+Voss na prawa do projektu jednostki i budowę maksymalnie siedmiu okrętów na jego bazie. Położenie stępki jednostki miało miejsce jeszcze w listopadzie. Budowana korweta miała mieć wyporność około 1800 ton, długość 95 m, prędkość do 30 węzłów, zasięg maksymalny 5500 Mm i autonomiczność 30 dni. Układ napędowy miał składać się z turbiny gazowej i silników wysokoprężnych, a uzbrojenie obejmować system rakietowy do zwalczania celów nawodnych, pionową wyrzutnię dla pocisków przeciwlotniczych, rakietowy system obrony bezpośredniej, armatę średniego kalibru, wielkokalibrowe karabiny maszynowe, wyrzutnie torped do zwalczania okrętów podwodnych oraz wyrzutnie pocisków zakłócających i przeciwtorpedowych. Okręt miał dysponować systemem kierowania walką, wielofunkcyjnym systemem radiolokacyjnym oraz holowaną stacją hydrolokacyjną.
Od początku realizacji umowy nie dysponowano jednak w budżecie odpowiednimi środkami finansowymi na zabezpieczenie budowy prototypowego okrętu. Doprowadziło to do wielokrotnych korekt treści pierwotnej umowy ze SMW (tzw. aneksowania) dokonywanych już od 2003 roku, a mających na celu głównie zmniejszenie kosztów budowy poprzez zmiany specyfikacji technicznej oraz korekty harmonogramu prac. Jednocześnie przygotowano zmiany w projekcie wyposażenia i uzbrojenia okrętu zatwierdzone przez MON w kwietniu 2004 roku. Przewidywały zastosowanie w większym stopniu polskich rozwiązań, które jednakże nie były gotowe i ostatecznie powrócono do koncepcji zakupu systemów zagranicznych. W grudniu 2006 roku podzielono projekt na dwie części, obejmujące budowę platformy okrętowej oraz zakup systemu walki, czyli zestawów elektroniki bojowej i uzbrojenia.
Równocześnie realizację projektu przejął Departament Zaopatrywania Sił Zbrojnych MON (DZSZ), a od listopada 2010 roku – Inspektorat Uzbrojenia (IU).
We wrześniu 2009 roku nastąpiło pierwsze (z dwóch) wodowanie techniczne okrętu, ale w związku z tym, że w latach 2008–2013 drastycznie spadł poziom finansowania budowy, prace przy okręcie były stopniowo „wygaszane”, aż zostały faktycznie wstrzymane w marcu 2011 roku. Pojawiły się polityczne deklaracje o definitywnym wstrzymaniu budowy, w czerwcu 2012 roku w IU rozpoczęto jednak analizy dotyczące wyboru jednego z możliwych wariantów ukończenia budowy jednostki jako okrętu patrolowego w trzech konfiguracjach wyposażenia i uzbrojenia. We wrześniu 2013 roku zamawiający, czyli Inspektorat Uzbrojenia, podpisał ze Stocznią Marynarki Wojennej aneks do umowy głównej, określający kwestie dokończenia
budowy okrętu i zmiany przeznaczenia z korwety wielozadaniowej na patrolowiec w wersji podstawowej typu Ślązak (w grudniu tegoż roku sygnowano również umowy z kluczowymi poddostawcami: systemu walki oraz systemów łączności, nawigacji i kryptograficznego). Wodowanie właściwe częściowo wyposażonej jednostki nastąpiło w lipcu 2015 roku, po nim okręt ponownie trafił na ląd i ostatecznie znalazł się na wodzie w listopadzie. W latach 2016–2017 na jednostce zainstalowano większość mechanizmów oraz planowanego uzbrojenia i wyposażenia radioelektronicznego. W marcu 2018 roku IU przejął okręt od syndyka masy upadłościowej Stoczni Marynarki Wojennej, a w czerwcu podpisał umowę z konsorcjum Polskiej Grupy Zbrojeniowej i PGZ Stoczni Wojennej na dokończenie budowy i przeprowadzenie prób jednostki. Ich zakończenie nastąpiło w listopadzie 2019 roku i w tym samym miesiącu na ORP Ślązak podniesiono polską banderę, kończąc wieloletni proces budowy.
Trzy plus dwa Kormorany
Na tym tle sporym sukcesem jest budowa w Polsce niszczycieli min projektu 258 Kormoran II. Historia serii tych okrętów rozpoczęła się formalnie w 2005 roku podjęciem decyzji o rozpoczęciu pracy badawczo-rozwojowej dotyczącej okrętu przeciwminowego Kormoran (wcześniej prowadzono prace koncepcyjne nad trałowcem bazowym projektu 256 Kormoran), która miała być realizowana przez Stocznię Marynarki Wojennej oraz OBR-CTM. Po wykonaniu projektu koncepcyjnego, projektu wstępnego oraz opracowaniu założeń niszczyciela min projektu 257 Kormoran (we współpracy z niemiecką stocznią Lürssen) w maju 2009 roku Departament Polityki Zbrojeniowej MON (DPZ) rozpoczął nowy projekt „Nowoczesny niszczyciel min projektu 258 – kryptonim Kormoran II”. Założenia do projektowania okrętu opracowało konsorcjum w składzie Stocznia Marynarki Wojennej, Centrum Techniki Okrętowej i OBR Centrum Techniki Morskiej, wybierając jako materiał konstrukcyjny kadłuba i nadbudówki amagnetyczną stal austenityczną. Rozpatrywano koncepcję budowy prototypowego okrętu w Polsce lub za granicą. Na ogłoszone w lipcu 2011 roku IU zaproszenie w sprawie wykonania pracy rozwojowej „Nowoczesny niszczyciel min Kormoran II” odpowiedziało kilka polskich i zagranicznych podmiotów. W styczniu 2013 roku szef MON zatwierdził wniosek o IU w sprawie rozpoczęcia negocjacji z konsorcjum stoczni Remontowa Shipbuilding, OBR Centrum Techniki Morskiej, Stoczni Marynarki Wojennej i Centrum Techniki Okrętowej, a we wrześniu tego roku podpisano z konsorcjum umowę na budowę prototypu okrętu projektu 258 Kormoran II. Jednostka nazwana ORP Kormoran weszła do służby w listopadzie 2017 roku.
Sprawna realizacja tego kontraktu pozwoliła na podpisanie w grudniu tego roku umowy pomiędzy IU a konsorcjum Remontowa Shipbuilding, OBR Centrum Techniki Morskiej oraz PGZ Stocznia Wojenna umowy na dostawę dwóch jednostek typu Kormoran II w wariancie seryjnym. Pierwotny plan przewidywał zawarcie w umowie możliwości budowy trzeciej jednostki seryjnej w ramach prawa opcji, zamawiający zrezygnował jednak z tego rozwiązania. ORP Albatros ma być gotowy w 2021 roku, a ORP Mewa w 2022 r. W „Planie Modernizacji Technicznej Sił Zbrojnych RP w latach 2021–2035” zakłada się budowę dwóch kolejnych Kormoranów II w latach 2029–2031.