• Niedziela, 23 marca 2025
X

Polski AW149 ze Świdnika – wywiad z Jackiem Libuchą, prezesem zarządu PZL–Świdnik

W październiku ubiegłego roku Wojsko Polskie rozpoczęło odbiory pierwszych, spośród 32 zamówionych egzemplarzy, śmigłowców Leonardo AW149. Maszyny trafiły na wyposażenie 7. Dywizjonu Lotniczego wchodzącego w skład 25. Brygady Kawalerii Powietrznej. O ich zaletach z Jackiem Libuchą, prezesem zarządu PZL–Świdnik i byłym oficerem tej jednostki, rozmawiają Tomasz Kwasek i Szymon Tetera z magazynu „Lotnictwo”.

Prezes Jacek Libucha w hali PZL–Świdnik.

PZL-Świdnik rozpoczął dostawy pierwszych śmigłowców dla Sił Zbrojnych RP – od chwili podpisania umowy do rozpoczęcia dostaw minęło 12 miesięcy. Prosimy o przybliżenie kulis wyboru AW149 dla wojska.

Kontrakt na dostawy śmigłowców AW149 został podpisany po intensywnym procesie negocjacyjnym pomiędzy Agencją Uzbrojenia a PZL-Świdnik, przeprowadzonym według procedury zabezpieczenia Podstawowego Interesu Bezpieczeństwa Państwa, co jest zgodne z Prawem zamówień publicznych Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej. Przedmiotem umowy są nie tylko dostawy samych śmigłowców z wyspecyfikowanym wyposażeniem, ale również, między innymi, sprzęt szkoleniowy i obsługi naziemnej.

Warto przy okazji tego pytania przybliżyć nieco kontekst rynkowy zamówienia, ponieważ był to czas absolutnie wyjątkowy w historii przemysłu śmigłowcowego, czy szerzej lotniczego. W wyniku pełnoskalowej rosyjskiej agresji na Ukrainę jej niepodległość i bezpieczeństwo Europy stanęły pod dużym znakiem zapytania. W związku z tym uległy przyśpieszeniu procesy modernizacyjne Sił Zbrojnych RP, w tym także lotnictwa śmigłowcowego. Zbiegło się to z zakończeniem pandemii SARS-CoV-2, w wyniku której zaburzeniu uległy łańcuchy dostaw. Moce produkcyjne przejściowo były więc mniejsze, zamówień zaś gwałtownie przybyło, zwłaszcza, że po wyjściu światowej gospodarki z pandemicznego kryzysu napłynęły też zamówienia ze strony podmiotów cywilnych, chcących nadgonić okres wstrzymania się z inwestycjami.

Po drugie, dla Sił Zbrojnych RP, jako zamawiającego, priorytetem były dwie sprawy: możliwie szybka dostawa oraz odpowiednie uzbrojenie. Tak się złożyło, że jako PZL-Świdnik byliśmy w stanie zaoferować produkt spełniający te wymagania i w czasie, który wymagało wojsko. Warto sobie zadać pytanie, czy obecnie można pozwolić sobie na dostawy zamówionego sprzętu za kilka lat, czy raczej korzystniej będzie je przyspieszyć, tak aby jak najszybciej rozpocząć szkolenie i wypracowywanie procedur, a ewentualne inne warianty śmigłowców mogą zawsze być przedmiotem dalszej modernizacji w zależności od przyszłych potrzeb wojska. Kontrakt na AW149 to tak naprawdę zakup całego systemu dla lotnictwa śmigłowcowego, na który składają się śmigłowce, wyposażenie i uzbrojenie, czy zabezpieczenie szkoleniowe i logistyczne. Wraz ze śmigłowcami wprowadzana jest nowa logika wdrożenia sprzętu, a sama umowa jest wyważona pod wieloma względami, które wcześniej wymieniłem.

Co więcej, śmigłowiec będzie w całości powstawał w PZL-Świdnik, co czyni wybór korzystnym dla kraju w wymiarze gospodarczym. Oprócz zdolności produkcyjnych dla tej platformy, świdnickie zakłady będą  zarządzać modernizacją i konfiguracją śmigłowców na potrzeby Sił Zbrojnych RP. PZL-Świdnik jest realizatorem kontraktu, co oznacza, między innymi, że będzie pełnił rolę wytwórcy śmigłowca, a także zakładu obsługowego (obsługa bieżąca będzie realizowana przez wojsko) i modernizacyjnego tych maszyn.

Jeden z dwóch pierwszych śmigłowców AW149, przekazanych do 25. Brygady Kawalerii 30 października 2023 r.

Jak aktualnie przedstawia się sprawa ustanowienia linii montażu końcowego AW149 w PZL-Świdnik?

Budowa linii montażowej w PZL-Świdnik jest już na ukończeniu i planujemy jej oddanie w kwietniu br. Pracownicy zakładu zostali przeszkoleni we włoskich zakładach koncernu Leonardo, uczestnicząc w montażu pierwszych egzemplarzy przeznaczonych dla Polski. Montaż we Włoszech umożliwił jak najszybsze pozyskanie pierwszych maszyn, w celu rozpoczęcia procesu wdrażania nowego typu, w trakcie gdy Świdnik przygotowywał jeszcze produkcję. Znakomita większość z zamówionych 32 egzemplarzy zostanie jednak zbudowana przez PZL-Świdnik. Podkreślam, że poczyniliśmy w zakładzie znaczące inwestycje, obejmujące nie tylko nową linię montażu końcowego, a wszystko to w ciągu relatywnie krótkiego okresu półtora roku od momentu podpisania umowy.

Chcę podkreślić, że śmigłowiec jak przystało na nowoczesną konstrukcję lotniczą jest dostosowany do zmian i ulepszeń w całym cyklu życia. To oczywiste, że wprowadzana do eksploatacji platforma będzie podlegała modyfikacjom i modernizacjom, tak aby stale spełniała bieżące wymagania wojska.

Kabina ładunkowa AW149 pozwala na transport 12 w pełni wyposażonych żołnierzy i dwóch strzelców pokładowych karabinów maszynowych.

Jakie nowe możliwości oferują te maszyny Wojsku Polskiemu?

Przede wszystkim chciałbym, aby mocno wybrzmiał fakt, że AW149 są najnowocześniejszymi śmigłowcami, jakie w tej chwili znajdują się na wyposażeniu Wojska Polskiego, najlepiej wyposażonymi pod względem awioniki, systemu łączności (w tym kodowanej i wymiany danych) oraz najlepiej uzbrojonymi. Zastosowane w nich rozwiązania w niezwykle istotny sposób zwiększają świadomość sytuacyjną załogi oraz umożliwiają wykonywanie zadań w każdych warunkach pogodowych w dzień i w nocy. Znajdująca się na wyposażeniu śmigłowców wielofunkcyjna optoelektroniczna głowica obserwacyjno-celownicza umożliwia wielospektralną obserwację pola walki oraz zapewnia możliwość precyzyjnego użycia środków bojowych kategorii dotychczas niedostępnych w żadnym z polskich śmigłowców. Oczywiście przydatna będzie także w czasie misji realizowanych w czasie pokoju. Cyfrowy kokpit pozwala zaś załodze na przekierowanie większości uwagi na wykonywanie zadania taktycznego.

Piloci śmigłowca AW149 dysponują wyposażeniem pilotażowo-nawigacyjnym klasy glass cockpit, w którym dominują cztery wyświetlacze wielofunkcyjne. Śmigłowiec w polskiej konfiguracji jest wyposażony zgodnie z wymaganiami lotów w każdych warunkach atmosferycznych, zarówno w dzień (Visual Flight Rules/Instrumental Flight Rules – VFR/IFR), jak i w nocy (Night Vision Conditions – NVC).

Jakie będzie uzbrojenie i wyposażenie specjalistyczne AW149? Czy są to docelowe rozwiązania?

Na wysięgnikach bocznych maszyna może przenosić zasobniki z kierowanymi i niekierowanymi pociskami rakietowymi. Polskie śmigłowce mają podwójne pylony dla ciężkich pocisków kierowanych Hellfire oraz siedmiorurowe zasobniki dla rakiet kal. 70 mm z modułem programowania dla pocisków kierowanych. W przypadku pocisków kal. 70 mm, zakupione wyrzutnie dają możliwości odpalania standardowych rakiet w wersji niekierowanej lub kierowanej. Deklarujemy możliwość dostosowania śmigłowca do przenoszenia znajdujących się w opracowaniu nowszych wersji obu rodzajów uzbrojenia, a także będących w opracowaniu pocisków nowych typów, które będą korzystały z tej samej wyrzutni.

Śmigłowce zostały wyposażone w pokładowe karabiny maszynowe kal. 7,62 mm. Jeśli chodzi o inne rozwiązania w zakresie uzbrojenia strzeleckiego czy rakietowego deklarujemy możliwość ich wprowadzenia, gdyby taka potrzeba została sprecyzowana przez zamawiającego.

Polskie śmigłowce AW149 mają podwójne pylony dla pocisków kierowanych oraz siedmiorurowe zasobniki dla rakiet kal. 70 mm z modułem programowania dla pocisków kierowanych. Uzbrojenie strzeleckie obejmuje dwa karabiny maszynowe kal. 7,62 mm montowane w oknach bocznych i obsługiwane przez strzelców pokładowych.

Jak wygląda zabezpieczenie śmigłowca przed oddziaływaniem przeciwnika?

Śmigłowiec jest wyposażony w zaawansowany rozbudowany system ostrzegania i samoobrony, zintegrowany z awioniką, co oznacza, że załoga otrzymuje pełną informację o zagrożeniach i może odpowiednio reagować. Jest to najlepszy system jaki w tej chwili znajduje się na jakimkolwiek wiropłacie w służbie Wojska Polskiego. Z oczywistych względów szczegółowe dane są objęte tajemnicą wojskową, więc parametry techniczne zastosowanych urządzeń nie mogą zostać podane do publicznej wiadomości. Zapewniam jednak, że jest to sprzęt klasy natowskiej. Przypominam też, że AW149 zostały zamówione w czasie, kiedy oficerowie dokonujący wyboru i konfiguracji systemu samoobrony – swoją drogą najlepsi specjaliści w kraju o wieloletnim doświadczeniu, w tym bojowym wyniesionym z misji zagranicznych – mieli świadomość, że sami mogą znaleźć się w tych maszynach nad polem walki. W tej sytuacji nie mogło być mowy o jakichkolwiek niedomówieniach, czy „zapomnieniu” o czymkolwiek. Co więcej, jako producent deklarujemy, że system samoobrony AW149 będzie stale aktualizowany i rozwijany, a polskie śmigłowce z czasem będą w tym zakresie modernizowane zgodnie z potrzebami wojska, co jest procesem naturalnym, popartym odpowiednimi ustaleniami z zamawiającym.

AW149 dysponuje ponadto odpowiednimi zabezpieczeniami balistycznymi krytycznych obszarów przed ogniem broni małokalibrowej, a sama konstrukcja łopat i przekładni oraz zastosowanie samouszczelniających zbiorników paliwa sprawia, że śmigłowiec odpowiada pod tym względem określonym wymaganiom wojskowym.

Śmigłowiec AW149 jest wyposażony w zaawansowany rozbudowany system ostrzegania i samoobrony, który został zintegrowany z awioniką.

W ostatnich dniach opinię publiczną zainteresowaną wyposażeniem Wojska Polskiego zelektryzowały doniesienia medialne dotyczące jakoby braku zabezpieczenia śmigłowca AW149 przed oblodzeniem…

AW149 jak najbardziej jest wyposażony w świadomie wybrany przez polskiego zmawiającego wieloelementowy system przeciwoblodzeniowy, w zupełności odpowiedni do prowadzenia zadań bojowych w warunkach klimatycznych naszego kraju i nie tylko. Podkreślam, że jest to nowoczesny zautomatyzowany i skomputeryzowany system, zintegrowany z awioniką, a zatem bezpieczniejszy od znanego w polskim lotnictwie systemu manualnego, bo podpowiadający załodze odpowiednie rozwiązania. Umożliwia on operowanie śmigłowca w temperaturach do −40°C, oraz w bardzo niekorzystnych warunkach obszarów morskich, jak np. Morze Północne, gdzie z powodzeniem wykorzystuje się identyczny system antyoblodzeniowy, jaki wybrało polskie wojsko. Ogólnie rzecz ujmując, w przypadku operacji nad lądem oblodzenie wlotów powietrza następuje przed oblodzeniem łopat. Dalsze narastanie lodu jest łatwe do uniknięcia poprzez stosowanie odpowiednich procedur, więc na świecie rzadko stosuje się pełne systemy przeciwdziałające oblodzeniu.

Jeśli chodzi o śmigłowce wojskowe, abstrahując zupełnie od wyposażenia śmigłowców polskich wojsk aeromobilnych, realizacja misji bojowych w warunkach silnego oblodzenia nie ma większego sensu, ponieważ zabezpieczanie zespołu napędowego niewiele da, w sytuacji kiedy jako pierwsze procesowi temu ulegają wystające elementy niezabezpieczone, takie jak uzbrojenie i głowice obserwacyjne. Nawet uznany za jeden z najlepszych na świecie śmigłowców uderzeniowych w służbie armii amerykańskiej nie posiada systemu odladzania łopat wirnika nośnego w żadnym z nowych wariantów.

Polski wariant śmigłowca AW149 podczas pierwszej publicznej demonstracji, która miała miejsce podczas Air Show Radom 2023.

Z przeciwnej strony zakresu temperaturowego tematem komentarzy był brak klimatyzacji…

W Iraku jako dowódca szwadronu szturmowego latałem bojowo w warunkach pustynnych i wysokich temperatur, mogę więc zapewnić, że nie myśleliśmy wówczas o klimatyzacji. Zadania bojowe wojsk desantowo-szturmowych są często realizowane z otwartymi drzwiami i oknami, klimatyzacja nie byłaby więc w jakikolwiek sposób przydatna. Podkreślam, że śmigłowiec porusza się z przeciętną prędkością około 200 km/h, a kabina jest często otwarta, więc wbrew popularnym wyobrażeniom nie nagrzewa się w ten sposób jak np. samochód. Zastosowanie agregatu chłodzącego i towarzyszącej mu instalacji wręcz komplikuje konstrukcję, a przede wszystkim ma swój koszt wyrażony w masie śmigłowca.  Jej zastosowanie prowadzi do pogorszenia manewrowości i zmniejszenia masy użytecznej. W przypadku śmigłowców ma to spore znaczenie. Podkreślam przy tym, że AW149 jak najbardziej jest wyposażony w odpowiednie systemy chłodzenia awioniki i ma rozwiązania zapewniające nawiew powietrza do kabiny podczas lotu.

Dzięki możliwości montażu wyposażenia dodatkowego AW149 mogą wykonywać pełne spektrum misji stawianych wiropłatom tej klasy.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X