• Sobota, 26 kwietnia 2025
X

Zbrojeniowa Huta Stalowa Wola – perspektywy rozwoju

Huta Stalowa Wola S.A. to jeden z największych i najważniejszych polskich zakładów zbrojeniowych. Podpisanie kilka dni temu pierwszej umowy wykonawczej na nowe bojowe wozy piechoty Borsuk jest dla polskiej zbrojeniówki i wojska dużym, wręcz przełomowym wydarzeniem, ale nie tylko tymi pojazdami Huta Stalowa Wola stoi. Można zaryzykować twierdzenie, że jest wręcz przeciwnie – pojazd Borsuk i jego przyszła rodzina wozów specjalistycznych to tylko wycinek działalności przedsiębiorstwa.

Huta Stalowa Wola to od zawsze był zakład przemysłu zbrojeniowego, od chwili powstania związany z produkcją tzw. specjalną, mimo że w swojej historii produkował na rynek cywilny (tak będzie i obecnie, bowiem zamówienia niewojskowe już są realizowane, ale w poniższym tekście skupimy się na produkcji dla wojska). Pomimo perturbacji z lat 90. i pierwszej dekady obecnego wieku, dzięki determinacji wielu ludzi, przedsiębiorstwo przetrwało trudny czas zmian i dziś można stwierdzić, że ma przed sobą perspektywy rozwoju, których nie miało przez ostatnie kilka dekad.

Obecnie Huta Stalowa Wola S.A. to zasadnicza część Grupy Kapitałowej HSW. Sama Huta Stalowa Wola S.A. to spółka akcyjna i przedsiębiorstwo produkcyjne, ale z własnym silnymi działami badawczo-rozwojowymi. W skład Spółki wchodzą:

  • Huta Stalowa Wola w Stalowej Woli, czyli zakład zwany często „macierzystym”,

  • Huta Stalowa Wola Oddział I w Stalowej Woli,

  • Huta Stalowa Wola Oddział w Dęblinie (dawne Wojskowe Zakłady Inżynieryjne),

  • Huta Stalowa Wola Oddział w Sanoku (dawny Autosan).

Obecnie podstawowym produktem Huty Stalowa Wola jest haubica Krab, ale w perspektywie kilku lat będzie to bojowy wóz piechoty Borsuk.

Obecnie podstawowym produktem Huty Stalowa Wola jest haubica Krab, ale w perspektywie kilku lat będzie to bojowy wóz piechoty Borsuk.

Jeśli chodzi o zatrudnienie to w 2025 roku w całej HSW sięgnie ono 2500 pracowników, we wszystkich segmentach, czyli produkcji zbrojeniowej i cywilnej. W obu zakładach w Stalowej Woli pracowało do w ub. roku prawie 1700 ludzi, z kolei w Dęblinie 150, a w Sanoku 410 osób – obecnie te liczby są nieco większe. Jak wspomniano wcześniej, przedsiębiorstwo inwestuje zarówno w rozwój mocy produkcyjnych, jak i badawczo-rozwojowych, w tym zakresie należy wskazać, że obecnie w całej HSW pracuje ok. 340 pracowników działów konstrukcyjnych i badawczo-rozwojowych, z tego ponad 200 w obu zakładach w Stalowej Woli.

Jeśli chodzi o kapitał nieruchomościowy HSW to zwiększył się on wielokrotnie w ciągu kilku ostatnich lat. Pozyskano za środki finansowe z państwowego Funduszu Inwestycji Kapitałowych tzw. I Oddział (dawny zakład chińskiego koncernu LiuGong), który zlokalizowany jest w pobliżu głównej siedziby spółki, dysponuje halami o znacznej powierzchni i w dobrym stanie technicznym. Oczywiście wymagają remontu i dostosowania do nowoczesnych maszyn i urządzeń, ale już dziś trwa tam produkcja m.in. podzespołów dla kolei i przemysłu budowlanego, czy montaż wyrzutni rakietowych Chunmoo. Obecnie I Oddział realizuje zadania zabezpieczenia i wsparcia produkcji, ale także wytwarza na rynek cywilny, w tym np. podzespoły na zamówienie kolei amerykańskich. Oddział jest wartościowym wzmocnieniem całej HSW, w zakresach wsparcia linii produkcyjnych, montażu np. elementów wyrzutni Chunmoo lub innych zadań obróbki podzespołów i elementów. Mniejsze inwestycje trwają lub są zaplanowane również w oddziałach w Dęblinie i Sanoku, które muszą odnowić swój kapitał nieruchomościowy.

W produkcji znajduje się również kolejna generacja wozów dowodzenia dla artylerii lufowej – co ważne te pojazdy będą współpracowały zarówno z haubicami Krab, jak i zakupionymi K9 Thunder.

Najważniejszą jednak – na chwilę obecną – inwestycją nieruchomościową jest budowa nowych hal w zakładzie głównym HSW w Stalowej Woli. Mają one tworzyć z obecnymi halami obiekt zamknięty (ciąg technologiczny), który umożliwi transport wewnętrzny bez konieczności przemieszczania wyrobów poza zakład. Obecnie cztery nowe hale znajdują się w fazie wyposażania w instalacje i za kilka – kilkanaście miesięcy może tam ruszać produkcja. Warto w tym miejscu dodać, ze cały potencjał rozbudowy wszystkich zakładów Spółki nie został jeszcze wykorzystany, oznacza to, że są grunty pod dalsze inwestycje, tym bardziej, że w ostatnich latach Huta Stalowa Wola nabyła grunty pod nowe inwestycje. Obecnie powierzchnia wszystkich gruntów, w tym zabudowanych, w samej Stalowej Woli to ponad 93 ha, w tym w zakładzie głównym 25,32 ha, w Oddziale I, czyli tzw. zakłady M16 i Z-2 to 30,44 ha (w tym większość stanowią hale produkcyjne), a na cele badań i testów przeznaczono 37,41 ha. Oddział w Dęblinie dysponuje ponad 11,8 ha, a Oddział w Sanoku – 10,6 ha. W sumie to ponad 115 ha, które są i będą wykorzystane na obecne i przyszłe potrzeby produkcyjne Huty Stalowa Wola.

Borsuk to najbliższa przyszłość HSW – obecnie wyprodukowano lub w trakcie produkcji jest pierwsza partia tych wozów.

Jednak budowa nowych i remont obecnych hal to tylko jeden z obszarów zmian. W praktyce rozwój HSW nie jest możliwy bez unowocześnienia i zwiększenia parku maszynowego. Obecnie produkcja gąsienicowych pojazdów bojowych, bo one stanowią główny segment produkcji, odbywa się w systemie gniazd produkcyjnych, gdzie urządzenia są w nich usytuowane według zakresu obróbki i możliwości technologicznych. Przykładowo zespawany na stanowisku z robotami spawalniczymi kadłub pojazdu gąsienicowego transportowany jest – przy pomocy specjalnego zdalnie sterowanego transportera – na kolejne etapy obróbki i montażu. Zakład posiada już między innymi frezarkę bramową z przesuwnym stołem do pracy na korpusach podwozi haubic Krab i bwp Borsuk oraz wozów dowodzenia, czy zrobotyzowaną linię spawalniczą przeznaczoną do kadłubów i wież. Elementy i podzespoły do stopniowo montowanych wyrobów są wytwarzane na obrabiarkach sterowanych numerycznie, między innymi urządzeniach pięcioosiowych.

HSW dysponuje również lufownią, czyli wydzielonym ciągiem technologicznym do produkcji luf działowych o kalibrach od 30 do 155 mm i maksymalnej długości do 9 metrów. Zamontowane w lufowni obrabiarki umożliwiają wiercenie otworów o długości 10 m, bruzdowanie oraz honowanie, czyli wygładzanie, elementów o średnicy wewnętrznej do 800 mm. Lufownia to także stanowiska autofretażu, czyli wzmacniania przewodu lufy poprzez poddanie jego powierzchni bardzo wysokiemu. To uniezależniło Spółkę od importu gotowych luf np. do Krabów, które pierwotnie były sprowadzane z zagranicy. Obecnie w HSW produkowane mogą być lufy do moździerzy samobieżnych Rak, haubic Krab, a także lufy do dział czołgowych.

Dodatkowe środki finansowe w HSW przeznaczone są również dla zakładu w Dęblinie, który ma zwiększyć potencjał w zakresie produkcji pojazdów inżynieryjnych. Zakład w Sanoku również będzie rozbudowywany, ponieważ oprócz własnych wyrobów już współpracuje ze spółką Jelcz w zakresie montażu dwuosiowych samochodów terenowych tej marki. W sumie nowe zakupy obejmują maszyny w kilku obszarach:

  • nowa frezarka bramowa,

  • nowe automaty spawalnicze,

  • dodatkowe maszyny do wytwarzania luf,

  • zrobotyzowane maszyny malarskie,

  • automaty pomiarowe 3D,

  • komputerowe systemy zarządzania produkcją.

Pojazd minowania narzutowego Baobab-K – jego wytwarzaniem zajmuje się zakład HSW w Dęblinie we współpracy ze spółką Jelcz.

Władze Spółki myślą również o rozwiązaniach, które pozwolą na uniezależnienie się od zagranicznych dostawców komponentów i półfabrykatów. Chodzi przede wszystkim o blachy pancerne i odkuwki do luf działowych. W tym pierwszym przypadku nawiązano współpracę z ewentualnymi krajowymi dostawcami blach. Jeśli chodzi o odkuwki Spółka zakupiła dodatkowy surowiec i oczekuje w perspektywie krótkoterminowej mieć co najmniej dwóch równoległych zagranicznych dostawców. W planach jest także wykonywanie tego elementu w Polsce, ale do tego potrzebny jest specjalny piec, czyli kolejne nakłady. Bardzo ważnymi inwestycjami z punktu widzenia produkcji wyrobów wojskowych są nowy tor do testowania pojazdów oraz strzelnica.

Rozbudowa infrastruktury możliwa jest dzięki dokapitalizowaniu Spółki na poziomie ok. 1,4 miliarda złotych PLN do 2031 roku. W tym zakresie są to środki z różnych funduszy, ale także wkład własny. W samym 2025 roku na inwestycja w Hucie Stalowa Wola zostało przeznaczone ok. 400 milionów złotych. Już teraz pozwoliło na skokowe zwiększenie zdolności wytwórczych a według władz Spółki w ciągu kilku lat zdolności produkcyjne we wszystkich rodzajach wyrobów mają się potroić w stosunku do tych jakie są obecnie. Według aktualnych planów w zakłady Stalowej Woli będą produkowały bojowe Borsuki, haubice Krab, wozy dowódcze i wozy dowódczo-sztabowe (WD/WDsz) dla systemów artyleryjskich Regina i K9 oraz wieże ZSSW-30.

Przykładem kooperacji HSW jest wieża ZSSW-30 produkowana w Stalowej Woli we współpracy z Grupą WB.

Przykładem kooperacji HSW jest wieża ZSSW-30 produkowana w Stalowej Woli we współpracy z Grupą WB.

Rozwinięta ma być współpraca m.in. z przedsiębiorstwem H.Cegielski-Poznań S.A. w zakresie przygotowywania kadłubów pojazdów wojskowych, ale i z innymi firmami polskiego sektora zbrojeniowego. Przykładowo, od lat realizowana jest współpraca z dużym podmiotem prywatnym, czyli Grupą WB i jej spółkami, w zakresie produkcji wież ZSSW-30.

Jeśli chodzi o zakład w Dęblinie to rozpoczyna się tam wytwarzanie wozów minowania inżynieryjnego Baobab-K oraz remontuje pojazdy i sprzęt inżynieryjny. Z kolei zakład w Sanoku produkuje obecnie pojazdy wielozadaniowe Waran 4×4 i przygotowuje się do wytwarzania cięższych wozów Heron 6×6. Należy dodać, że przyszłość produkcji to – poza wspomnianymi – także nowe typy i generacje pojazdów gąsienicowych i kołowych, o nich być może napiszemy wkrótce.

Zakład HSW w Sanoku, czyli dawny Autosan produkuje pierwsze partie terenowych Waranów, w tym dla systemu bezzałogowego Gladius dostarczanego końcowo przez WB Electronics (Grupa WB).

Firma chce zwiększyć możliwości produkcyjne we wszystkich segmentach, ale głównie chodzić będzie o zwiększenie wolumenu produkcji bwp Borsuk. W najbliższym czasie, czyli w perspektywie dwóch-trzech lat, Huta Stalowa Wola podnieść ma zdolności produkcyjne Krabów z dotychczas deklarowanych 40 do około 60 egzemplarzy rocznie, a Borsuków do 100 rocznie, a to nie są wartości docelowe. Warto dodać, że w 2025 roku w Stalowej Woli powstanie prawie 40 haubic Krab. Na koniec należy wspomnieć o krajowych i międzynarodowych projektach badawczo-rozwojowych, w których HSW uczestniczy – są to m.in.: projekty napędu hybrydowego HYBRID II, rozwoju współpracy bezzałogowców i platform załogowych COMMANDS (Convoy Operations with Manned-Unmanned Systems), iMUGS 2 dotyczący bezzałogowych platform lądowych, CEBA w zakresie nowych rozwiązań opancerzenia, czy Borsuk-ASOP.

Huta Stalowa Wola wprowadziła właśnie do produkcji seryjnej bojowy wóz piechoty „Borsuk”.

To są najbliższe zamierzenia Spółki. A jaka jest rzeczywistość HSW w 2025 roku? Łącznie cała Huta Stalowa Wola – a zatem zakład macierzysty, Oddział w Dęblinie oraz Oddział w Sanoku – ma wyprodukować w br. lub zmontować ponad 70 bojowych pojazdów gąsienicowych (bwp Borsuk, haubice Krab, wozy dowodzenia dla haubic Krab i K9) oraz ponad 100 kołowych pojazdów bojowych i zabezpieczenia (wyrzutnie Chunmoo, wozy zabezpieczenia bojowego i technicznego na podwoziu ciężarowych Jelczy, pojazdy opancerzone Waran w różnych wersjach, maszyny inżynieryjne). Dodatkowo wojsku zostanie przekazanych co najmniej kilkanaście zmodernizowanych Rosomaków z nowymi wieżami ZSSW-30, których HSW jest głównym wykonawcą; równoległa partia tych wież jest produkowana dla nowych Borsuków.

Malkontenci mogą zawsze powiedzieć: „to za mało, chcemy więcej!”. Ale jednocześnie to stwierdzenie świadczy również o braku elementarnej wiedzy jak funkcjonuje przemysł zbrojeniowy, jakich środków wymaga jego rozwój i jak wielką pracę wykonali ludzie z Huty Stalowa Wola, aby uzyskać taki wzrost zdolności Spółki.

Reklama
Reklama

Archiwum

Najpopularniejsze

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X