15 maja firmy Airbus Babcock i CAE podpisały memorandum o współpracy (MoU) w celu złożenia wspólnej oferty dla Sił Zbrojnych RP, obejmującej dostawy wojskowych śmigłowców H145M wraz z systemem szkolenia. Airbus będzie odpowiadać za projektowanie i produkcję śmigłowców, Babcock za program szkolenia, a CAE za dostawy symulatorów.
Partnerzy porozumienia podkreślają swoje doświadczenie i globalną renomę w zakresie szkoleń i technologii obronnych, deklarując pełne wsparcie dla zwiększenia gotowości bojowej polskich sił zbrojnych. Współpraca ma na celu wsparcie modernizacji polskiego lotnictwa wojskowego, które stopniowo przezbraja się ze sprzętu pochodzenia radzieckiego na najnowocześniejsze śmigłowce zachodniej konstrukcji. Aby właściwie przygotować dużą liczbę personelu do obsługi i pilotowania takich maszyn należy dokonać radykalnej rewolucji w szkolnictwie wojskowym, zarówno pod kątem jakości kształcenia, jak i jego tempa.
Używany w Polsce w roli dwusilnikowej maszyny szkolnej Mi-2 nie przystaje już do obecnych standardów, które reprezentują ostatnio nabywane wiropłaty pochodzenia zachodniego.
Żeby sprostać temu wyzwaniu w styczniu 2024 roku został uruchomiony przez Agencję Uzbrojenia proces zakup śmigłowcowego systemu szkoleniowego. Obok pozyskania usług wsparcia, pakietu szkoleniowego dla instruktorów oraz przystosowania bądź budowy odpowiedniej infrastruktury, przewiduje się nabycie 24 nowoczesnych platform latających, które powinny zastąpić przestarzałe Mi-2. Przeskok generacyjny pomiędzy poradziecką maszyną z mechanicznym układem sterowania i kabiną z analogowymi przyrządami pilotażowo-nawigacyjnymi, a nowoczesnymi śmigłowcami wyposażonymi w elektroniczne systemy kontroli lotu oraz cyfrowe kokpity z monitorami wielofunkcyjnymi, jest bowiem tak duży, że w praktyce pilota, który latał wcześniej na Mi-2 należy uczyć obsługi podstawowych systemów „od początku”, co zajmuje zbyt wiele czasu.
Airbus H145M jest wszechstronną maszyną i bardzo rozpowszechnioną na świecie. Na zdjęciu śmigłowiec w barwach US Army, gdzie służy pod oznaczeniem UH-72 Lakota.
Oferowany śmigłowiec Airbus H145M to popularny i sprawdzony wiropłat, który jest w wykorzystywany na rynku cywilnym oraz w szkolnictwie wojskowym przez sojuszników z NATO. Największym użytkownikiem H145M w tej roli jest armia Stanów Zjednoczonych, gdzie pod oznaczeniem UH-72 Lakota służy już prawie 500 maszyn. Inni obecni użytkownicy wojskowych H145M to Wielka Brytania, Węgry, Serbia, Tajlandia i Luksemburg. Przy czym lekki dwusilnikowy śmigłowiec Airbusa jest najczęściej wybierany przez nabywców również za to, że oferuje dużo więcej niż samą platformę do nauki latania.
Niemiecki H145 w konfiguracji ratowniczej z wciągarką na boku.
Dzięki stosunkowo pojemnemu jak na tę klasę kadłubowi i dużemu nadmiarowi mocy można nim realizować akcje poszukiwawczo-ratownicze, rozpoznanie, ewakuację medyczną, wsparcie w usuwaniu skutków katastrof, gaszenie pożarów oraz transport ładunków i osób. Powstała również wersja bojowa, która posiada liny do desantowania dla operatów siły specjalnych, ochronę balistyczną, a także zaawansowane systemy obserwacji i samoobrony.
Uzbrojony H145M.
W skład opcjonalnego zestawu uzbrojenia HForce wchodzi nahełmowy system celowniczy, komputer uzbrojenia i pulpity sterowania, pozwalający na użycie środków bojowych. Asortyment dostępnego w ramach HForce uzbrojenia obejmuje: zasobniki z lekkimi pociskami rakietowymi Thales FZ231, przeciwpancerne pociski kierowane Rafael/Eurospike Spike LR2, pociski powietrze-powietrze MBDA Mistral, a także zasobniki z karabinami maszynowymi.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
