Podczas odbywającej się w Berlinie Międzynarodowej Wystawie Lotniczej ILA 2024, Airbus zaprezentował pełnowymiarowy model koncepcyjny dużego bezzałogowca Wingman (ang. skrzydłowy), czyli autonomiczną platformę mającą zwiększyć możliwości obecnych załogowych samolotów bojowych. Potencjalnym klientem na tę konstrukcję mogą być Niemcy.
„Niemieckie siły powietrzne wyraziły wyraźne zapotrzebowanie na bezzałogowy statek powietrzny latający wraz z załogowymi myśliwcami i wspierający ich misje, zanim Future Combat Air System będzie gotowy do działania w 2040 r.” – wyjaśnił Michael Schoellhorn, dyrektor generalny Airbus Defence and Space. Dodał, że koncepcję skrzydłowego można dalej rozwijać i udoskonalać, aby zaoferować niemieckim siłom powietrznym niedrogie rozwiązanie o zdolnościach potrzebnych do maksymalizacji efektów i zwielokrotnienia siły floty samolotów myśliwskich w latach trzydziestych XXI wieku.
Wingman i prezentowany obok proponowany napęd w postaci silnika EJ200.
Co szczególnie zaskakuje to wielkość wykonanej w skali naturalnej makiety, która ma rozpiętość skrzydeł 12 metrów i długość 15,5 metra. Są to wymiary zbliżone do załogowego myśliwca. Napęd ma stanowić pojedynczy silnik EJ200 pochodzący z samolotu Eurofighter Typhoon. Airbus spodziewa się, że Wingman będzie osiągał wysoką prędkość naddźwiękową. Z pewnością ułatwi to wewnętrzna komora uzbrojenia, w której można będzie schować przenoszone środki bojowe, dzięki czemu dron zachowa gładką konfigurację i będzie stawiał niski opór powietrza. Brak zewnętrznych podwieszeń sprzyja też zachowaniu cech utrudnionej wykrywalności radarowej, o czym świadczy proponowany kształt płatowca w układzie kaczka.
Ponadto 5 czerwca Airbus ogłosił partnerstwo z europejską firmą Helsing, zajmującą się wojskowym zastosowaniem systemów AI, w celu opracowania sztucznej inteligencji dla Wingmana.
Wingman w widoku od tyłu.
Współpracując z pilotowanymi platformami, takimi jak Typhoon, autonomiczny skrzydłowy może podejmować zadania wysokiego ryzyka, które stanowiłyby duże zagrożenie dla załogowych statków powietrznych. Piloci załogowych statków powietrznych pełniący funkcję liderów zachowają ostateczne uprawnienia decyzyjne o sposobie wykorzystania zautomatyzowanego skrzydłowego, pozostając jednocześnie w bezpiecznej dla siebie odległości od zagrożenia.
Wingman z dobrze widocznym wlotem powietrza do silnika. Za przednią golenią podwozia można zauważyć otwartą komorę uzbrojenia.
Koncepcyjna makieta ma posłużyć jako podstawa i katalizator do określenia wymagań projektowych dla tego rodzaju skrzydłowego. Być może nie wszystkie elementy ujawnionego modelu koncepcyjnego trafią do produkcji seryjnej, ale stanowią dobry początek do dalszego rozwijania tego pomysłu.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
