Dzisiaj, 12 maja, na terenie zakładów zbrojeniowych Mesko S.A. w Skarżysku-Kamiennej, podczas spotkania ministrów obrony Polski i Belgii doszło do podpisania listu intencyjnego o współpracy wojskowej obu krajów. W ramach zawartego porozumienia belgijski resort obrony wyraził zamiar nabycia od 200 do 300 polskich zestawów przeciwlotniczych Piorun.
Piorun to produkowany w zakładach Mesko S.A. i Telesystem-Mesko Sp. z o.o przenośny przeciwlotniczy system rakietowy, który został wprowadzony do służby w naszym kraju w 2019 roku. Jest w stanie razić obiekty latające w odległości do ośmiu kilometrów, a dzięki przyrządowi termowizyjnemu pozwala zwalczać cele przez całą dobę. System jest używany zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie, gdzie udowodnił swoją wysoką niezawodność, będąc jednym z najskuteczniejszych systemów uzbrojenia podczas wojny ukraińskiej. Wyrzutnię Pioruna można bardzo szybko przygotować do walki, a jej obsługa jest możliwa już po kilku godzinach szkolenia.
Produkowane w spółce Mesko przenośne zestawy rakietowe Piorun i Grom.
Grono użytkowników Piorunów stale się powiększa. Dotychczas zamówienia na te systemy napłynęły ze Stanów Zjednoczonych, Norwegii, Łotwy, Estonii, Mołdawii, Słowacji a także Gruzji. Podstawowym odbiorcą tej broni pozostają jednak Siły Zbrojne RP. Spośród wyprodukowanych dotychczas ponad 3000 pocisków Piorun, blisko 90% trafiło do polskiej armii. Mimo bardzo chłonnego rynku na tej klasy uzbrojenie, moce produkcyjne fabryki wciąż pozostają ograniczone, co do pewnego stopnia utrudnia możliwość oferowania dużych partii Piorunów odbiorcom zagranicznym. Spółka Mesko stara się jednak w ramach swoich możliwości zwiększyć tempo wytwarzania Piorunów, które mają na świecie bardzo dobra opinię.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
