

13 października do Belgii dotarły pierwsze wielozadaniowe myśliwce F-35A, które wejdą w skład lotnictwa wojskowego tego kraju. Samoloty przeleciały z USA o własnych siłach i wylądowały w bazie lotniczej we Florennes.
W pierwszym rzucie do Belgii przybyły trzy egzemplarze maszyn o numerach FL009, FL010 i FL012. Zostaną one przyjęte na stan 1. Eskadry wchodzącej w skład 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego. W ramach wartego 6,5 mld USD programu modernizacji Belgia zamówiła w 2018 roku 34 samoloty F-35A. Przy czym w lipcu 2025 roku Belgia ogłosiła zamiar zakupu 11 dodatkowych maszyn tego typu, co zwiększyłoby łączną liczbę samolotów do 45.
W sumie planuje się przezbroić w nowe maszyny cztery eskadry lotnictwa bojowego. Będzie to realizowane w dwóch etapach: jako pierwsze F-35A otrzymają w tym roku 1. Eskadra i 350. Eskadra. Z kolei od 2027 roku zacznie się przekazywanie takich maszyn również do 31. i 349. Eskadry w Kleine Brogel gdzie stacjonuje 10. Skrzydło Lotnictwa Taktycznego.
Zakupy F-35A mają na celu wymianę starzejącej się floty samolotów F-16AM/BM i wzmocnienie zdolności interoperacyjnych z innymi krajami NATO. Pierwsze osiem odebranych maszyn stacjonuje na terenie USA, gdzie służą do szkolenia personelu.Stopniowo wycofywane z uzbrojenia stare myśliwce F-16 zostaną natomiast przekazane Ukrainie. Pierwsze samoloty mają trafić do tego kraju jeszcze w bieżącym roku. Wcześniej nie udało się tego zorganizować ze względu na zobowiązania rządu w Brukseli wobec innych krajów NATO. Przykładowo w okresie od sierpnia do września 2025 roku belgijskie myśliwce F-16 z 2. Skrzydła chroniły przestrzeń powietrzną Islandii.

Pierwsze belgijskie F-35A zostały przyjęte na stan 1. Eskadry wchodzącej w skład 2. Skrzydła Lotnictwa Taktycznego.
Przy okazji oficjalnego powitania w Belgii pierwszych F-35A, rząd tego kraju podpisał nowe porozumienie z amerykańską firmą Pratt & Whitney, producentem silników F135 napędzających myśliwce F-35. Uroczystość również odbyła się w bazie lotniczej we Florennes.
Umowa stanowi ważny krok w kierunku zwiększenia udziału belgijskiego przemysłu w programie F-35 i zapewnienia krajowi znaczących korzyści gospodarczych. Przewiduje ona, że firma Safran Aero Boosters uruchomi w Belgii produkcję kluczowych elementów silnika F135. Jednocześnie zostanie zacieśniona współpraca Safran Aero Boosters (z siedzibą w Walonii) i BMT Aerospace (z Flandrii), które wspólnie wdrożą swój innowacyjny plan na produkcję najważniejszych komponentów do amerykańskiego silnika.
Partnerstwo obu przedsiębiorstw nie jest nowe – od kilku lat realizują one projekt badawczo-rozwojowy mający na celu stworzenie nowatorskich zdolności produkcyjnych w zakresie silnika F135. Nowa umowa z Pratt & Whitney wzmacnia ten sojusz, jednocześnie podkreślając równowagę gospodarczą między dwoma głównymi regionami Belgii. Porozumienie przyniesie wymierne efekty gospodarcze, wzmacniając belgijski sektor lotniczy, tworząc miejsca pracy i zwiększając udział kraju w łańcuchu dostaw komponentów do F-35.
















