12 lutego gotowość operacyjną osiągnęły dwa bezzałogowce rozpoznawcze MQ-9A klasy MALE (Medium Altitude Long Endurance), które znalazły się w dyspozycji Wojska Polskiego.
Jest to następstwo podpisanej 20 października 2022 roku umowy z amerykańską firmą General Atomics – Aeronautical Systems Inc. o wartości 70,6 mln USD, dotyczącej leasingu przez stronę polską bezzałogowych statków powietrznych typu MQ-9A Reaper. W przyszłości ich miejsce zajmą nowocześniejsze, rozpoznawczo-uderzeniowe MQ-9B, których zakup na własność jest planowany. Oczekuje się, że obecnie dostarczone MQ-9A będą wykonywały między innymi zadania rozpoznawcze i obserwacyjne wzdłuż wschodniej granicy Polski.
Aparaty zostały wypożyczone przez nasz kraj w ramach pilnej potrzeby operacyjnej w celu zwiększenia zdolności Sił Zbrojnych RP w zakresie prowadzenia działań rozpoznawczych. MQ-9A umożliwią pozyskiwanie danych w zakresie rozpoznania obrazowego (IMINT) poprzez wykorzystanie głowic optoelektronicznych oraz w zakresie rozpoznania radioelektronicznego (SIGINT).
Z opublikowanych zdjęć wynika, że Polska dysponuje Reaperami w wersji MQ-9A Extended Range (ER), czyli o wydłużonym zasięgu. Świadczą o tym zamontowane na obu aparatach czterołopatowe śmigła i wzmocnione podwozia, które dostosowano do zwiększonej masy startowej, co pozwala zabrać dodatkowe paliwo w zbiornikach zewnętrznych. Jeśli chodzi o standard wyposażenia elektronicznego to, sądząc po rozmieszczeniu zewnętrznych anten, nie odbiega on znacząco od najnowszego dla MQ-9A wariantu Block 5. Aczkolwiek nie można całkowicie wykluczyć pewnych wewnętrznych modyfikacji, które nie są widoczne na pierwszy rzut oka.