Insitu, spółka zależna Boeinga, ogłosiła wprowadzenie na swoim bezzałogowym statku powietrznym RQ-21 Integrator możliwości sterowania poprzez łącze satelitarne w technologii P-LEO, tj. z wykorzystaniem rozproszonej konstelacji obiektów umieszczonych na niskiej orbicie okołoziemskiej.
Dzięki tej możliwości bezzałogowiec może wykorzystać swój pełny czas trwania misji, który wynosi do 27,5 godziny, aby uzyskać zasięg działania wynoszący 3700 km (2000 mil morskich). Jest to najdłuższa odległość lotu oferowana do tej pory w klasie małych aparatów bezzałogowych. Wykorzystując technologię P-LEO możliwe jest sterowanie RQ-21 z dowolnego miejsca na świecie. Nowa metoda uzupełnia obecnie rozpowszechniony sposób sterowania satelitarnego za pośrednictwem obiektów umieszczonych na orbicie geosynchronicznej. Według Boeinga P-LEO zapewni użytkownikom jeszcze więcej możliwości sterowania aparatem znajdującym się poza linią bezpośredniego kontaktu wzrokowego.
Co więcej nowa funkcja sterowania jest kompatybilna z zestawem FLARES (Flying Launch and Recovery System) służącym RQ-21 do pionowego startu i lądowania. FLARES umożliwia starty i lądowania z ograniczonej powierzchni pokładów jednostek pływających przy porywistym wietrze i wzburzonym morzu. Dzięki temu dron może operować z małych okrętów wojennych na bardzo rozległych obszarach morskich. Integrator zapewnia więc opłacalną opcję prowadzenia rozpoznania na większe odległości w sytuacjach, gdy zastosowanie dużego bezzałogowca klasy MALE jest zbyt ryzykowne lub kosztowne.
Zamontowany w RQ-21 zestaw P-LEO nie zajmuje przestrzeni przeznaczonej na ładunek użyteczny. Według producenta maksymalna masa startowa Integratora wynosi około 75 kg, z czego na ładunek zadaniowy przypada około 18 kg. Obecnie dostępne opcje obejmują przekaźniki telekomunikacyjne, urządzenia do prowadzenia walki radioelektronicznej, systemy elektrooptyczne, a także zdolności kinetyczne.