• Autor: Marcin Strembski
• Opublikowano: 11 lutego 2022
• 2 min czytania

9 lutego Embraer poinformował, że osiągnął porozumienie z Brazylijskimi Siłami Powietrznymi (FAB), dotyczące redukcji zamówienia na wielozadaniowe samoloty transportowo-tankujące KC-390 Millenium. Całkowita liczba samolotów budowanych na zlecenie FAB zostanie zmniejszona z 28 do 22 egzemplarzy, a ich dostawy rozciągnięto do 2034 roku. Nowe tempo i wielkość produkcji zostały dostosowane do obecnych możliwości budżetowych FAB. Jednocześnie pozwoliło to Embraerowi na długoterminowe planowanie współpracy z dostawcami podzespołów. Wcześniej dowództwo FAB zapowiadało o wiele bardziej drastyczne ograniczenia, które miały zmniejszyć liczbę zamówionych samolotów do zaledwie 15. W tym świetle podpisane porozumienie można ocenić jako duży sukces negocjacyjny producenta.

Embraer KC-390 Millenium na linii produkcyjnej. Aktualnie na wyposażeniu FAB znajduje się pięć takich maszyn.

Warto przy tym zauważyć, że obniżenie skali produkcji na rzecz brazylijskiego lotnictwa o sześć maszyn zostało skompensowane w ostatnich latach przez zamówienia zagraniczne. Pięć samolotów zostało zamówionych 11 lipca 2019 roku przez rząd w Lizbonie. Produkcja pierwszych portugalskich egzemplarzy jest już na ukończeniu. W listopadzie ubiegłego roku zakończyło się szkolenie pierwszej portugalskiej załogi. Z kolei 17 listopada 2020 roku umowę na dwa KC-390 podpisali Węgrzy. Budowa obu węgierskich samolotów rozpoczęła się w listopadzie 2021 roku z przewidywanym terminem dostawy w 2024 roku.

Ostatnio bardzo poważne zainteresowanie tą maszyną okazują też czeskie siły powietrzne. W listopadzie 2021 roku pojedynczy KC-390 był testowany pod względem przydatności operacyjnej na lotnisku w Pradze (sprawdzano między innymi praktyczną możliwość załadunku czeskich wozów opancerzonych Pandur). Szanse na uzyskanie zamówienia od naszych południowych sąsiadów są całkiem duże, ponieważ czeskie zakłady Aero Vodochody od pewnego czasu biorą udział w produkcji tego samolotu. W Czechach powstają tylne sekcje kadłuba, rampy ładunkowe i wiele pomniejszych elementów. Zakup samolotów przez siły zbrojne z pewnością wzmocniłby pozycję czeskiego przemysłu w tym programie, choćby przez rozszerzenie portfolio o dość istotny element wsparcia w eksploatacji.