11 sierpnia bułgarskie ministerstwo obrony podpisało z kierownictwem bydgoskich Wojskowych Zakładów Lotniczych Nr 2 SA umowę na remont sześciu silników RD -33 Serii 2 dla samolotów MiG-29.
Wartość udzielonego zamówienia została określona na 9,552 mln EURO bez VAT. Kontrakt przewiduje, że okres naprawy każdego z silników nie przekroczy 9 miesięcy od dnia przekazania. Usługa zostanie wykonana w Polsce.
Remonty RD-33 mają zapewnić podtrzymanie zdatności do lotu dwusilnikowych samolotów MiG-29 do czasu osiągnięcia zdolności operacyjnej przez zamówione w USA nowe myśliwce wielozadaniowe F-16 Block 70. Dostawy tych ostatnich uległy opóźnieniu z uwagi na trudności ze wznowieniem produkcji przez nowy zakład Lockheed Martina w Greenville. Aktualnie planuj się, że pierwsze bułgarskie samoloty będą gotowe do odbioru pod koniec 2025 roku, jednak ich liczba będzie wciąż niewystarczająca do podjęcia dyżurów bojowych.
Bułgaria złożyła pierwsze zamówienie na osiem myśliwców F-16 Block 70 w 2019 roku. Pod koniec tego samego roku rząd w Sofii wypłacił Amerykanom 100% należności, mając nadzieję na terminową realizację dostawy. Dwa lata później, w 2022 roku, bułgarski parlament zatwierdził zakup kolejnych ośmiu myśliwców.
Nadal nie ma jednak pewności czy bułgarskie myśliwce MiG-29 będą mogły służyć aż do przybycia zakupionych F-16, ponieważ wystąpił silny deficyt części zamiennych, których Rosja nie sprzedaje krajom NATO. Mimo to trwa walka o utrzymanie chociaż pary dyżurnej i zapasowego samolotu do szkolenia. Równolegle Bułgaria podjęła wysiłki, aby pozyskać eskadrę myśliwców przejściowych, którymi w optymalnym wariancie byłyby używane F-16. Jednak podjęte starania o zakup lub wypożyczenie takich maszyn nie przyniosły dotychczas pozytywnych rezultatów. W maju pomocy w tym względzie odmówił nawet rząd Stanów Zjednoczonych, który jest formalnie odpowiedzialny za dostawy opóźnionych samolotów F-16, bowiem umowa ich nabycia została zawarta w formule międzyrządowej.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
