3 czerwca Ministerstwo Obrony Czech poinformowało, że zgodziło się na przyjęcie szwedzkiej oferty dalszego leasingu samolotów Gripen do 2035 r. Projekt umowy zostanie teraz przedstawiony do zatwierdzenia rządowi. Przedłużenie okresu użytkowania Gripenów ma na celu zapewnienie ciągłości działań lotnictwa, do czasu uzyskania gotowości bojowej przez przyszłe myśliwce F-35.
Od 2005 r. czeskie lotnictwo użytkuje na zasadzie leasingu 14 szwedzkich samolotów JAS-39C/D Gripen. Od momentu kiedy pierwsze maszyny wylądowały w bazie w Čáslav, czescy piloci wylatali nimi łącznie 38 tys. godzin. Obecna umowa dzierżawy Gripenów zakończy się w 2027 r. Tymczasem zamówione w USA samoloty piątej generacji F-35 zaczną przybywać do Czech dopiero w 2031 r. Przewiduje się, że samoloty F-35 osiągną pełną zdolność operacyjną w 2035 r., dlatego konieczne było zatrzymanie w służbie Gripenów do tego samego roku.
Czechy leasingują obecnie 14 samolotów Saab JAS-39 Gripen. 12 z nich jest w jednomiejscowym wariancie C, a 2 pozostałe w dwumiejscowym wariancie D.
Aby nieco obniżyć koszty tego przedsięwzięcia zdecydowano się zmniejszyć liczbę wykorzystywanych samolotów z aktualnych 14 do 12 (będzie to 10 jednomiejscowych C i dwa dwumiejscowe D). Według wojska nie wpłynie to w istotny sposób na bezpieczeństwo przestrzeni powietrznej. Za dzierżawę samolotów, a także ich serwisowanie i szkolenie pilotów Czechy zapłacą 6,012 mld koron szwedzkich.
Jednakże Gripeny będą musiały zostać zmodernizowane, co jest konieczne dla ich dalszej eksploatacji ze względu na rozwój obecnego pola walki. Modernizacja obejmie system identyfikacji swój-obcy, układy szyfrowanej komunikacji oraz możliwość wykorzystania nowych systemów uzbrojenia. Za te prace Ministerstwo Obrony zapłaci spółce Saab dodatkowo 1,454 mld koron szwedzkich.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
