21 czerwca niemiecka spółka Hensoldt ogłosiła otrzymanie kontraktu na wyposażenie śmigłowców Sił Zbrojnych Ukrainy w modułowy zespół sensorów AMPS służących do samoobrony przed rakietami przeciwlotniczymi.
Zamówienie obejmuje 16 zespołów czujników systemu AMPS (Airborne Missile Protection System). Wartość umowy nie została dokładnie określona, ale kwota wyrażona w milionach euro mieści się w przedziale dwucyfrowym. Na placówkę, która będzie odpowiadać za fizyczną zabudowę systemów na śmigłowcach wybrano czeskie zakłady LOM PRAHA. Na tej postawie można więc przypuszczać, że chodzi o sprzęt pochodzenia radzieckiego. Dominującymi liczebnie śmigłowcami bojowym w ukraińskim lotnictwie są bowiem maszyny typu Mi-8/17 i Mi-24, w których serwisowaniu Czesi mają bogate doświadczenia.
System AMPS został wcześniej zamontowany na śmigłowcach Mi-17, które służą w Afryce z ramienia ONZ do przewozu ważnych osobistości.
Instalacja nowoczesnych systemów samoobrony stanowi odpowiedź na bieżące potrzeby operacyjne Sił Zbrojnych Ukrainy w związku z powadzonymi działaniami bojowymi przeciwko rosyjskiej agresji. Poważna część strat wśród samolotów i śmigłowców w bieżących konfliktach zbrojnych jest rezultatem użycia rakiet ziemia-powietrze kierowanych na podczerwień. Ponadto nadal powszechnie stosowane są rakiety z naprowadzaniem laserowym i radarowym. Aby niezawodnie wykrywać te zagrożenia system AMPS może objąć czujniki wykrywające odpalenie rakiet oraz opromieniowanie wiązką lasera lub radaru. Modułowa konstrukcja systemu umożliwia łatwą konfigurację AMPS do konkretnych wymagań operacyjnych.
W ramach AMPS można połączyć w spójny system pracujące w paśmie UV sensory AN/AAR-60 MILDS (Missile Launch Detection Sensor) wykrywające płomień z silników nadlatujących rakiet, komputer sterujący z wyświetlaczem ACDU (Advanced Control and Display Unit), a także radarowy system aktywnego śledzenia zagrożeń MACS (Active Acknowledgement System), który określa odległość i prędkość wykrytych pocisków oraz eliminuje fałszywe alarmy. AMPS może współdziałać z istniejącymi już na danym statku powietrznym systemami przeciwdziałania i samoobrony (CMDS), takimi jak wyrzutniki flar i dipoli.
Pozwala to na podjęcie przeciwdziałania na bardzo wczesnym etapie ataku, a tym samym ochronę załogi przed szeroką gamą zagrożeń, zwłaszcza pociskami ziemia-powietrze i powietrze-powietrze. Jak informuje producent system AMPS chroni już ponad 2000 różnych platform latających, w tym między innymi śmigłowce NH-90, Tiger, UH-60 i CH-47 oraz samoloty C-130 i P-3.
Architektura sytemu AMPS z przykładowym rozmieszczeniem czujników na śmigłowcu.
Standardowo Airborne Missile Protection System oferowany jest w pięciu pakietach o różnej konfiguracji:
AMPS-M: w wersji podstawowej oferuje zintegrowany system zarządzania zespołem wyrzutników flar i dipoli obejmującym do 16 inteligentnych kaset.
AMPS-MV: zawiera aktywny radar do śledzenia toru lotu pocisków, aby potwierdzić fakt zbliżania się rakiety do statku powietrznego oraz określić jego parametry takie jak odległość, prędkość i czas do trafienia. W zależności od trybu pracy automatycznie uruchamiane są wówczas środki przeciwdziałania.
AMPS-ML: zawiera dodatkowo sensory ALTAS-2Q(B), czyli pasywny laserowy system ostrzegawczy, który został zaprojektowany do wykrywania, śledzenia i ostrzegania o wrogich źródłach promieniowania laserowego, które mogą być wykorzystane do naprowadzania rakiet w wiązce lasera.
AMPS-MLR: zawiera układ ostrzegania o opromieniowaniu radarem Kalaetron RWR. Dzięki w pełni cyfrowej konstrukcji system wykrywa i identyfikuje zagrożenia niezwykle szybko i przy bardzo niskim współczynniku fałszywych alarmów w szerokim zakresie częstotliwości.
AMPS-MD: zamiast wyrzutników flar AMPS można zintegrować z kierunkowym systemem przeciwdziałania w podczerwieni (DIRCM), który oślepia głowice rakiet ukierunkowaną wiązką w paśmie IR.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
