20 grudnia zostało zawarte memorandum pomiędzy turecką Prezydencją ds. Przemysłu Obronnego a hiszpańskim Ministerstwem Obrony o wspólnym rozwoju systemów szkolenia lotniczego przy udziale przemysłu z obu krajów.
Zasadniczo oznacza to przystąpienie rządu w Madrycie do tureckiego programu odrzutowego samolotu szkolenia zaawansowanego TAI Hürjet. Będzie się to wiązało z wprowadzeniem do samolotu pewnych modyfikacji, które zaspokoją specyficzne hiszpańskie wymagania oraz ulokowaniem dużej części produkcji w kraju położonym na Półwyspie Iberyjskim. Tego rodzaju porozumienie zostało powszechnie uznane za deklarację nabycia gotowych samolotów, kiedy maszyna wejdzie do produkcji seryjnej. Byłby więc to pierwszy sukces w zakresie sprzedaży Hurjeta do innego kraju, bowiem do tej pory samolot zamówiony był wyłącznie przez tureckie siły powietrzne.
Hiszpania od dłuższego czasu poszukiwała nowego odrzutowca szkolnego, który miałby zastąpić starzejące się samoloty SF-5M. Chociaż hiszpański oddział Airbusa proponował zaprojektowanie i zbudowanie od podstaw nowego samolotu, ścisłe według wymagań krajowego lotnictwa, to oferta nie spotkała się zainteresowaniem władz ze względu na bardzo wysokie koszty takiego przedsięwzięcia.
Pod uwagę brany był również koreański KAI T-50, włoski Leonardo M-346 oraz amerykański Boeing T-7, jednak udział krajowego przemysłu przy produkcji tych maszyn byłby zapewne niewielki. Zakup Hürjeta przez Hiszpanię został wstępnie omówiony podczas wizyty prezydenta Recepa Erdogana w Madrycie w czerwcu 2024 roku. Już w lipcu pierwszy prototyp Hürjeta został zademonstrowany przedstawicielom hiszpańskiego lotnictwa podczas kilkudniowego pobytu w bazie lotniczej Torrejón. Ponadto hiszpańska delegacja złożyła wizytę w fabryce TAI pod Ankarą.
Warto również zauważyć, że TAI oraz inne tureckie firmy od lat utrzymują ożywione kontrakty z grupą Airbus w związku z umowami na produkcję komponentów do kilku typów samolotów pasażerskich. W Turcji prowadzona jest także częściowa produkcja transportowców wojskowych Airbus A400M, które użytkuje tamtejsze lotnictwo. Tureckie Siły Powietrzne wykorzystują również dużą flotę lekkich transportowców Airbus C-235, które powstają pod Madrytem. W przeszłości ustanowiono więc dobry grunt do poszerzenia współpracy o nowy obszar sektora obronnego.
Początek kooperacji przy Hürjecie miał już z resztą miejsce, ponieważ w 2024 roku koncern TAI podpisał z hiszpańskim przedsiębiorstwem Airtificial dwa kontrakty o łącznej wartości 7,3 mln euro na produkcję elementów sterujących do tego samolotu. Włączenie kolejnych hiszpańskich firm do łańcucha dostawców części dla tureckich samolotów jest jeszcze przedmiotem negocjacji. Trwają również rozmowy na temat praw do kompleksowego serwisowania samolotów w kraju oraz ich późniejszej modernizacji.