12 lutego, podczas wizyty tureckiego prezydenta Recepa Erdogana w Indonezji, oba kraje podpisały szereg umów o współpracy obronnej, wymiany informacji wywiadowczych i wspólnym zwalczaniu terroryzmu. Wizyta miała jednak związany z tym również aspekt handlowy.
Między innymi turecka firma Baykar Makina zobowiązała się założyć wraz z lokalnym przedsiębiorstwem Republikorp spółkę joint venture, która wybuduje w Indonezji zakład produkcji bezzałogowców bojowych. Fabryka ma zostać włączona do globalnego łańcucha dostaw firmy Baykar, zatem będzie mieć zapewnione zamówienia również po wyprodukowaniu dronów na krajowe potrzeby. Ponadto spółka będzie udzielać na miejscu wsparcia szkoleniowego i serwisowego dla aparatów tureckiej konstrukcji, które będą eksploatowane przez indonezyjskie siły zbrojne, co powoli na zachowanie suwerenności w użytkowaniu tego sprzętu.
TB3 ze skrzydłami złożonymi do hangrowania. Przed samolotem różne rodzaje uzbrojenia.
Na początek w ramach umowy Indonezja zgodziła się nabyć 60 egzemplarzy średnich maszyn typu Bayraktar TB3 i dziewięć ciężkich aparatów typu Bayraktar Akinci. O ile Akinci zyskał już wcześniej sześciu eksportowych nabywców, to przechodzący wciąż próby TB3 nie został nawet jeszcze wprowadzony na wyposażenie regularnych jednostek tureckiego wojska. Nie można się jednak dziwić zainteresowaniu tą konstrukcją, bowiem jest ona znacznie lepsza w wielu aspektach od popularnego modelu TB2, zakupionego między innymi przez polskie wojsko.
Grupa ciężkich aparatów typu Bayraktar Akinci w tureckim ośrodku Tekirdağ Çorlu.
Obecnie Baykar dysponuje trzema lotnymi prototypami TB3, z których pierwszy wzbił się w powietrze 20 października 2023 roku. TB3 w ogólnych zarysach bardzo przypomina dobrze znanego TB2, lecz jest od niego większy i cięższy. Powtórzono więc konfigurację, w której kadłub połączony jest z usterzeniem w kształcie odwróconego V za pomocą dwóch wąskich belek, pomiędzy którymi umieszczono śmigło pchające. Napęd stanowi krajowy silnik tłokowy TEI PD170 o mocy 172 KM. Skrzydła o rozpiętości 14 m posiadają mechanizm składania, który umożliwi zmniejszenie szerokości maszyny do 8,35 m. To ostanie ma umożliwić łatwiejsze przechowywanie w hangarach na okręcie, ponieważ bezzałogowy samolot ma być wykorzystywany na jednostkach desantowych i lekkich lotniskowcach z ciągłym pokładem lotniczym.
Próby z udziałem TB3 na pokładzie tureckiego okrętu lotniczego TCG Anadolu.
Transmisja danych pomiędzy aparatem i stanowiskiem kontroli może się odbywać radiowo, w zasięgu w linii widzenia, lub za pośrednictwem łącza satelitarnego. Długotrwałość lotu TB3 może dochodzić do 50 godzin, podczas gdy w TB2 było to maksymalnie 27 godzin. Maksymalna masa startowa aparatu sięga 1450 kg, z tego 280 kg stanowi ładunek użyteczny, który mogą stanowić sensory rozpoznawcze, zasobniki lub uzbrojenie. Zasobniki i uzbrojenie można podwieszać na sześciu pylonach podskrzydłowych. Dotychczas przeprowadzono próby z amunicja szybującą typu MAM-T.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
