

Ponownie wybrany na stanowisko ministra obrony Kanady Bill Blair powiedział wczoraj wieczorem (14 marca) w stacji CBC, że jego kraj poszukuje potencjalnych alternatyw dla amerykańskiego myśliwca F-35 i będzie prowadzić rozmowy z konkurencyjnymi producentami samolotów.
Co ciekawe Kanada już wpłaciła pieniądze za pierwszych 16 samolotów F-35 i podczas wspomnianego wywiadu minister sugerował, że mogłyby zostać one odebrane. Realnie rozważane jest natomiast anulowanie pozostałych 72 z ogółem 88 zamówionych egzemplarzy. W ich miejsce miałyby zostać zakupione samoloty produkcji europejskiej.

W przyszłości kanadyjskie F-35A miały ściśle współpracować ze swoimi amerykańskimi partnerami w ramach połączonego Dowództwa Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej NORAD.
Nowy kanadyjski premier Mark Carney, który 14 marca objął urząd po ustępującym Justinie Trudeau, poprosił swojego ministra obrony o wybór alternatywnego samolotu, spośród pozostałych kandydatów uczestniczących w zakończonym przetargu. Przypomnijmy, że na drugim miejscu uplasował się wówczas szwedzki Saab z myśliwcem JAS-39E Gripen. Innych kandydatów nie dopuszczono do ostatniego etapu postępowania, aczkolwiek na samym początku do złożenia wstępnych ofert zaproszono aż pięć firm oferujących samolot bojowe: Airbus, Boeing, Dassault, Lockheed Martin i Saab.

Drugie miejsce w zakończonym kanadyjskim przetargu zajął Saab z myśliwcem JAS-39E Gripen, który oferował również bogaty pakiet korzyści przemysłowych.
Kanada sfinalizowała umowę z rządem Stanów Zjednoczonych w sprawie zakupu 88 myśliwców F-35A dla Królewskich Kanadyjskich Sił Powietrznych (RCAF) 9 stycznia 2023 r. Umowa przewiduje, że pierwsze dostawy tych maszyn rozpoczną się w 2026 roku. Osiągnięcie pełnej zdolności operacyjnej całej floty miało nastąpić między 2032 a 2034 rokiem. Miała być to największa inwestycja w sprzęt lotniczy dla RCAF od 30 lat. Szacunkowy koszt programu wynosi 19 mld USD, co oprócz samolotów obejmuje również przebudowę infrastruktury w bazach Bagotville i Cold Lake, zakup sprzętu naziemnego, a także pakiet szkoleniowy i serwisowy.
Rząd Kanady jest od 1997 roku przemysłowym uczestnikiem programu Joint Strike Fighter z którego wywodzi się F-35. Przyniosło to krajowym firmom możliwość wczesnego włączenia się w łańcuch dostaw części do tych myśliwców. Dzięki temu kanadyjskie przedsiębiorstwa pozyskały z USA szereg kontraktów związanych z produkcją komponentów do F-35. Łączna wartość tych umów przekroczyła do tej pory 2,8 mld USD.