Amerykański koncern GE Aerospace poinformował 8 stycznia o otrzymaniu zamówienia na produkcję 210 silników T700 do napędu śmigłowców Boeing AH-64E Apache dla Sił Zbrojnych RP.
Z opublikowanej obecnie przez producenta informacji wynika, że na 96 polskich AH-64E, po zainstalowaniu w nich 192 silników (dwie sztuki na śmigłowiec), przypadać będzie jeszcze zapas 18 dodatkowych napędów. Rezerwa w okolicach 9-10 proc. jest dość typowa biorąc pod uwagę obecne standardy. Zamówienie na 210 silników T700 to wynik z umowy o współpracy podpisanej w sierpniu 2024 roku pomiędzy GE Aerospace a polskim Ministerstwem Obrony Narodowej.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że na mocy tego porozumienia filia Wojskowych Zakładów Lotniczych Nr 1 w Dęblinie będą świadczyć licencjonowane wsparcie remontowo-serwisowe dla silników T700 zamontowanych w maszynach typu Apache oraz Black Hawk, a także silników CT7 wykorzystywanych obecnie w polskich AW149 oraz AW101. Ponadto Wojskowa Akademia Techniczna w Warszawie będzie prowadzić szkolenia na silnikach serii T700/CT7, dla polskich techników, personelu wojskowego i pracowników WZL-1, którzy będą wspierać flotę śmigłowców oraz przygotowywać przyszłą kadrę inżynierską.
Porozumienie o współpracy pomiędzy GE Aerospace, WZL-1 i WAT zapewni więc polskim podmiotom utrzymanie zatrudnienia oraz uzyskanie nowych kompetencji w zakresie napraw i remontów silników, które są coraz szerzej wykorzystywane w Wojsku Polskim, a także pozwoli na świadczenia usług szkoleniowych i pomocy technicznej, pomagając w utrzymaniu krajowej floty śmigłowców. Dzięki temu Ministerstwo Obrony Narodowej będzie dysponowało w kraju pełnym zapleczem technicznym dla używanych w wojsku silników serii T700/CT7. Wspomniana umowa toruje także drogę do przyszłego rozszerzenia kooperacji z polskimi podmiotami o kolejne typy silników firmy GE Aerospace, jak na przykład F110, F414 i F404.