20 listopada bieżącego roku amerykański rząd oraz kierownik projektu ds. śmigłowców uderzeniowych Apache (Apache Project Manager) wystosowali do przemysłu zbrojeniowego zapytanie o informację w sprawie możliwości dostawy pojedynczych egzemplarzy stacji radiolokacyjnych z aktywnym elektronicznym skanowaniem fazowym (Active Electronically Scanned Array, AESA) celem przeprowadzenia testów i określenia technologii zdolnych spełnić wymagania techniczne na nowe radiolokatory dla lotnictwa US Army.
O demonstracji
Prowadzone wstępne konsultacje rynkowe mają na celu znalezienie systemów do przeprowadzenia testów, które według obecnego harmonogramu mają się odbyć od 22 września 2025 roku do 22 grudnia 2025 roku. Planowana demonstracja ma się odbyć w Redstone Test Center w Redstone Arsenal w stanie Alabama, a platformą lotniczą, która ma być wykorzystywana do testów będzie śmigłowiec uderzeniowy AH-64E Version 6. W ramach demonstracji stacje radiolokacyjne mają być podwieszane na pylonach uzbrojenia znajdujących się pod krótkimi skrzydłami. Demonstracja ma pomóc wskazać potencjalnych dostawców zdolnych zapewnić stacje radiolokacyjne, które mogą być w przyszłości wykorzystane głównie przez AH-64E, ale być może także przez inne platformy jak UH-60M, CH-47F, zmiennowirnikowiec z programu Future Long Range Assault Aircraft (FLRAA) oraz samoloty na wyposażeniu US Army.
Nowy radar ma umożliwiać wykrywanie, identyfikowania i klasyfikowanie celów, kierowanie ogniem, wspierać pilota w warunkach pogorszonej widoczności, wykrywanie przeszkód terenowych w postaci masztów telefonicznych i przewodów wysokiego napięcia, mapowanie terenu, śledzenie powierzchni ziemi, unikanie przeszkód terenowych, wykrywanie zagrożeń pogodowych oraz mapowanie z wykorzystaniem trybu apertury syntetycznej. W ramach przeprowadzanej demonstracji radary mają być zdolne do wykrywania, nagrywania oraz wyświetlania załodze szerokiego zakresu obiektów na różnych odległościach takich jak: sześcienne reflektory rogowe, żołnierzy na ziemi, pojazdy lądowe (m.in. motocykl, ciężarówka i czołg) w ruchu i bezruchu, jednostki morskie (prawdopodobnie małe, średnie, duże i poduszkowce) w ruchu i bezruchu oraz statki powietrzne (m.in. śmigłowce, samoloty oraz bezzałogowce) będące w ruchu i zawisie.
Modernizacja sensorów Apacza
Nowy radar kierowania ognia będzie jednym z elementów szerszego spektrum systemów celowniczych i sensorów, które stopniowo mają być wdrażane do Apaczy, poprawiając ich zdolności w zakresie rozpoznania i zabezpieczania. Według dyrekcji do spraw integracji i rozwoju zdolności (Capabilities Development & Integration Directorate, CDID) jest to pierwszą i największą luką w zdolnościach całego lotnictwa US Army. Ta luka miała pierwotnie zostać wypełniona przez wdrożenie nowych śmigłowców rozpoznawczo-uderzeniowych w ramach programu Future Attack Reconnaissance Aircraft (FARA), który jednak został skasowany w lutym bieżącego roku. Zadania jakie miał wykonywać śmigłowiec powstały w ramach FARA będą wykonywane zarówno przez bezzałogowe statki powietrzne i środki rozpoznania kosmicznego, jak też obecnie wykorzystywane platformy załogowe, w tym Apache.
Od sierpnia 2024 roku wiadomo, że w ramach planowanej przez US Army modernizacji Apache zainstalowane zostaną: nowy system termowizyjny do wykrywania i zwalczania celów, nowy radiointerferometr 3. generacji, nowy system rozproszonych kamer termowizyjnych do wspomagania pilotażu oraz nowy radar kierowania ogniem. Przynajmniej do sierpnia pierwsze dwa elementy znajdowały się na liście priorytetów do wdrożenia w średniej perspektywie czasowej, tj. 5–10 lat, kolejne dwa znalazły się zaś na liście priorytetów do wdrożenia w dalekiej perspektywie czasowej. tj. 10-15 lat. Warto wskazać, że już w tym roku firmie Lockheed Martin przyznany został kontrakt na opracowanie interferometru G3RFI. Dane z sensorów mają ulegać zaawansowanej obróbce i przetwarzaniu oraz przedstawiane załodze w ramach fuzji sensorów, za którą będzie odpowiadać nowy komputer o nazwie Common Sensors Electronics Unit (CSEU), który również jest opracowywany przez Lockheed Martin.
Mocowany na maszcie nad wirnikiem radar kierowania ogniem z anteną z aktywnym elektronicznym skanowaniem fazowym (AESA) pozwoliłby zastąpić obecny radar AN/APG-78 z mechaniczną anteną reflektorową, którego korzenie sięgają przełomu lat 80. i 90. ubiegłego wieku. Nowoczesna stacja radiolokacyjna z anteną AESA wykorzystującą setki modułów nadawczo-odbiorczych umożliwiłaby m.in. znaczne zwiększenie zasięgu wykrywania celów, jednoczesne śledzenie wielu celów czy wykrywania celów o małej skutecznej powierzchni odbicia. W 2021 roku informowano o pracach nad optymalizacją fal radarowych dla hipotetycznego radaru AESA dla Apache w celu lepszego wykrywania celów stacjonarnych, co jest jednym z największych problemów obecnego AN/APG-78. W tamtych rozważaniach nowy radar kierowania, pracujący w pasmach Ka i Ku o szczytowej mocy nadawania 400 W, mógłby wykrywać cele lądowe o skutecznej powierzchni odbicia 10 m2 z odległości 25 km, a żołnierzy o skutecznej powierzchni odbicia 0.75 m2 z odległości 15 km. Warto jednak zaznaczyć, że rozważane są też alternatywne rozwiązania w postaci zabudowy anten w kadłubie, celem redukcji oporów aerodynamicznych i uwolnienia miejsca na maszcie wirnika dla anteny systemu łączności z bezzałogowymi statkami powietrznymi.
Nowy radar pozwoliłby również na pełne wykorzystanie możliwości opracowywanych właśnie przeciwpancernych pocisków kierowanych JAGM-MR (Joint Air-to-Ground Missile – Medium Range). Byłby to też nowy, alternatywny sposób pozyskiwania informacji o celach dla przyszłych pocisków dalekiego zasięgu z programu Long Range Precision Munition. Obecnie wdrażane pomostowe pociski Spike NLOS będą bowiem otrzymywały informacje o celach ze źródeł zewnętrznych za pośrednictwem systemu zarządzania polem walki (Battlefield Management System), łącza wymiany danych Link 16, bezzałogowców wpiętych w system UR-X, a także interferometru G2RFI.
Biorąc pod uwagę zarówno anulowanie programu śmigłowca rozpoznawczo-bojowego FARA jak i zamiar zapoznania się z możliwościami nowych radarów, których demonstracja ma się odbyć w kolejnym roku, niewykluczone, że w przyszłości plany pozyskania nowych radiolokatorów dla AH-64E lub jego dalszych wersji rozwojowych zostaną przyspieszone.