• Autor: Szymon Tetera
• Opublikowano: 4 listopada 2021
• 2 min czytania

Rosyjskiemu pilotowi wojskowemu majorowi Wasilijewowi Sawieliewowi została wytoczona sprawa o zniszczenie samolotu szkolenia bojowego Su-30M2 za pomocą działka GSz-30-1 kal. 30 mm zainstalowanego w pilotowanym przez niego myśliwcu Su-35S. Lotnik ma ponieść odpowiedzialność karną i materialną. Incydent wydarzył się 22 września ub.r. w rejonie miejscowości Dornikowo w obwodzie twerskim, w czasie ćwiczebnej walki powietrznej. Służący w 790. Pułku Myśliwskim Sawieliew nie będąc świadomym, że jego działko nie zostało odpowiednio zabezpieczone, otworzył z niego ogień zamiast utrwalić na filmie sylwetkę samolotu odgrywającego rolę przeciwnika. W obu przypadkach służy do tego ten sam przycisk umieszczony na drążku sterowym, przy czym w lotach treningowych układ elektryczny działka jest rozłączany za pomocą tzw. wtyku “SzR”, a końcówka taśmy amunicyjnej winna być wyjęta z działka. Na skutek zaniedbania obsługi naziemnej, a następnie samego pilota, którego obowiązkiem było sprawdzenie zabezpieczenia, Su-35S wystartował jednak z działkiem gotowym do strzału. W wyniku tego niedopatrzenia odgrywający przeciwnika dwumiejscowy Su-30M2 należący do 3. Mieszanego Pułku Lotniczego Gwardii został trafiony w prawe skrzydło. Z uwagi na krytyczne uszkodzenie układu hydraulicznego, jego załoga zmuszona została do katapultowania się.

Suchoj Su-35S nb. Czerwony 22 z 790. IAP, który zaliczył niefortunne zestrzelenie własnego Su-30M2.

Majorowi Sawieliewowi grozi do siedmiu lat więzienia oraz obciążenie kwotą 1 miliarda 143 milionów rubli (tj. około 62 mln zł), na jaką oszacowano wartość utraconego Su-30M2, który został wyprodukowany końcem 2015 roku. Pozwany lotnik broni się twierdząc, że nie wykonał swojej części przygotowań przed lotem, ponieważ starał się jak najbardziej zbliżyć trening do rzeczywistych warunków bojowych, kiedy nie ma czasu na sprawdzenie położenia przełącznika uzbrojenia. Co ciekawe, jak informuje „Kommiersant”, Sawieliew w przeszłości wygrał proces, który wytoczył siłom zbrojnym Federacji Rosyjskiej. Sprawa dotycyła zwrotu kosztów przejazdu pociągiem po odstawieniu Su-35S na lotnisko w Karelii. Zasądzono wówczas na jego poczet zwrot kwoty 2 098 rubli (ok. 110 zł) za bilet oraz 300 rubli (ok. 16 zł) kosztów sądowych.