

Firma Lockheed Martin poinformowała dzisiaj o otrzymaniu od Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych kontraktu o wartości 270 mln dolarów na integrację pracującego w podczerwieni systemu samoobronny nowej generacji w myśliwcu F-22 Raptor.
F-22 wkrótce będzie wyposażony w nowo opracowany przez Lockheed Martin rozproszony system samoobrony IRDS (Infrared Defensive System). System ten ma się składać z zestawu wbudowanych czujników podczerwieni, które są umieszczane w płatowcu pod różnymi kątami i zapewniają obserwację przestrzeni wokół samolotu pełniąc funkcję detektorów odpalonych rakiet. Odpowiednie systemy mogą wówczas automatycznie uruchomić środki przeciwdziałania, w celu zmylenia głowic naprowadzających wrogie pociski, oraz wysłać informację do pilota o konieczności podjęcia uników przeciwrakietowych.

Rozproszony system samoobrony IRDS pozwoli automatycznie uruchomić środki przeciwdziałania, jak np. widoczne na zdjęciu flary, w celu zmylenia głowic naprowadzających wrogie pociski.
Ideowo byłby więc to system podobny do AN/AAQ-37 Distributed Aperture System zastosowany na nowszych samolotach F-35, który oprócz zwiększenia przeżywalności samolotów, pozwala również na namierzanie celów powietrznych oraz obserwację otoczenia przez pilota niejako przez ściany kokpitu. Przy czym do tej ostatniej czynności niezbędny jest specjalny hełm z wewnętrznym wyświetlaczem, do którego transmitowany jest obraz z sensorów. W samolotach F-35 jest to bardzo nowoczesny hełm Vision Systems HMDS.
Od 2015 roku podejmowano różne wysiłki, aby wyposażyć pilotów F-22 w zaawansowane wyświetlacze nahełmowe, jednak żadna z tych prób nie przyniosła rezultatu w postaci wprowadzenia takiego wyposażenia do służby. Wśród testowanych modeli znalazły się między innymi rozpowszechnione w USAF hełmy JHMCS oraz Thales Scorpion.

W przypadku myśliwców F-22 i F-35, obu zbudowanych przez firmę Lockheed Martin, migracja pewnych rozwiązań z nowszej konstrukcji do starszej wydaje się sprawą naturalną.
Obecnie próby prowadzone są z użyciem modelu NGFWH (Next Generation Fixed Wing Helmet) firmy LIFT Airborne Technologies. Wiadomo jednak, że w poprzednich przypadkach napotkano problemy z optymalnym rozmieszczeniem czujników śledzących ruchu głowy pilota, co warunkuje dokładne dopasowanie obrazu z odpowiedniej kamery podczerwieni do kąta patrzenia wizjera hełmu. F-22 jest po prostu starym myśliwcem i w czasach, gdy był projektowany aranżacja kabiny nie przewidywała takiej funkcjonalności.