25 września w Lizbonie przedstawiciele Niemiec i Portugalii podpisali umowę przekazania temu ostatniemu krajowi morskich samolotów patrolowych P-3C Orion.
Na tej podstawie portugalskie siły zbrojne wejdą w posiadanie floty sześciu niemieckich samolotów P-3C wraz z powiązanymi z nimi częściami zamiennymi i dodatkowym wyposażeniem. Między innymi będzie to symulator lotu i taktyki dla operatorów systemów zadaniowych oraz zestawy modernizacyjne mid-life upgrade (MLU).
W 2005 roku niemieckie lotnictwo morskie (Marineflieger) skorzystało z okazji do nabycia używanych P-3C z zasobów holenderskiej Koninklijke Marine. Pierwszy z tych samolotów wszedł do służby w 3. Eskadrze „Graf Zeppelin” rok później.
W 2020 roku Niemcy zrezygnowały z przeprowadzenia przygotowanej już modernizacji ośmiu posiadanych Orionów ze względu na zbyt wysoki koszt remontów struktur w czterech samolotach, które wykazywały bardzo znaczny stopień zużycia i pęknięcia zmęczeniowe krytycznych elementów. Modernizacja MLU miała przedłużyć okres eksploatacji wszystkich maszyn do roku 2035, ale redukcja aktywnej floty z ośmiu do czterech P-3C nie pozwoliłaby na realizację kompletu powierzonych in zadań. Tymczasem ramach prowadzonej od 2015 roku przygotowawczej fazy programu MLU wykonano projekty i wyprodukowano część pakietów modernizacyjnych. Nie zostały one jednak zamontowane z uwagi na decyzję o zawieszeniu prac i zakupie fabrycznie nowych samolotów kolejnej generacji. Co ciekawe początkowo niemieckie Oriony miały zostać zastąpione zupełnie nową konstrukcja, opracowywaną wspólnie z Francją w ramach międzynarodowego programu Maritime Airborne Warfare System (MAWS). Konieczność skrócenia okresu służby Orionów o 10 lat spowodowała jednak, że Berlin nie mógł czekać na zakończeniu rozwoju samolotu MAWS, co wymusiło interwencyjny zakup nowych samolotów w USA.
W 2020 roku głęboką modernizację niemieckich Orionów uznano za niecelową. Jego służba zostanie przedwcześnie zakończona powodując konieczność szybszego znalezienia następców.
Decyzją o przekazaniu sześciu starych maszyn portugalskiemu lotnictwu Bundeswehra zwalnia sobie miejsce w bazie Nordholz dla amerykańskich samolotów patrolowych Boeing P-8A Poseidon, które zostały zamówione pod koniec czerwca 2021 roku. Produkcja pierwszego egzemplarza P-8A dla Niemiec ma się zakończyć w przyszłym roku. Dla przyśpieszenia dostawy będzie to maszyna wcześniej przygotowywana dla Marynarki Wojennej Stanów Zjednoczonych. Po doposażeniu przez producenta w urządzenia charakterystyczne dla niemieckiej specyfikacji wejdzie ona do służby w barwach Marineflieger w 2025 roku.
Na następcę niemieckich P-3C został wybrany amerykański P-8 Poseidon (na zdjęciu). Używane Oriony trafią natomiast do Portugalii, gdzie rozpoczną trzecią wojskową służbę w swojej historii.
Z kolei Portugalia zdecydowała, że w nadchodzących latach dalej będzie eksploatować będącą w jej dyspozycji flotę samolotów P-3C Orion, których posiada obecnie pięć egzemplarzy. Sześć poniemieckich maszyn będzie więc cennym uzupełnieniem w zakresie zdolności do kontroli obszarów morskich. Portugalia wyraziła zainteresowanie wycofywanymi z uzbrojenia Bundeswehry maszynami w 2022 roku. Przed podpisaniem umowy delegacja Portugalczyków kilkakrotnie sprawdzała ich stan techniczny. Portugalia będzie trzecim użytkownikiem tych samolotów, ponieważ przed Niemcami eksploatowali je również Holendrzy. Wydaje się jednak wątpliwe czy ze względu na stan techniczny niektórych egzemplarzy wszystkie one wejdą do eksploatacji w nowym kraju. Aczkolwiek nawet te zużyte samoloty mogą okazać się przydatne jako źródło części zamiennych, ponieważ produkcję Orionów zawieszono kilkadziesiąt lat temu i ciężko teraz znaleźć do nich zapasowe elementy.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
