• Piątek, 19 kwietnia 2024
X

Nowe rosyjskie konstrukcje śmigłowcowe

Podczas spotkania prezesa firmy Wiertalioty Rossii z Władimirem Putinem, które odbyło się 8 listopada, prezes Aleksiej Boginski poinformował rosyjskiego prezydenta o podpisaniu umowy z chińską spółką AVICOPTER w sprawie wspólnego rozwoju ciężkiego śmigłowca transportowego. Rosyjska strona ma opracować i dostarczyć przekładnię, śmigło ogonowe oraz system przeciwoblodzeniowy a także dokonać obliczeń resursu eksploatacyjnego całej maszyny.

Kontrakt opiera się na umowie międzyrządowej podpisanej między Moskwą a Pekinem w 2016 roku na opracowanie ciężkiego śmigłowca na rynek chiński, który miałby być montowany w Państwie Środka. Potem nastąpił długi okres szczegółowych negocjacji technicznych i finansowych na poziomie zaangażowanych w projekt firm przemysłu lotniczego. Ich finałem jest zawarta 25 czerwca bieżącego roku umowa. Kontrakt będzie trwał około 13 lat, ale w jawnej części spotkania nie podano bliższych szczegółów, dotyczących harmonogramu rozwoju nowej platformy.

Kadr z promocyjnego filmu AVICOPTER-a, przedstawiający koncepcję przyszłego chińskiego ciężkiego śmigłowca transportowego, który ma zostać zbudowany wspólnie z Rosjanami.

Ze stenogramu rozmowy Władimira Putina z prezesem Wiertaliotów Rossii wynika również, że aktualnie w opracowaniu znajduje się zupełnie nowy typ śmigłowca lekkiego. Projekt został rozpoczęty z własnej inicjatywy koncernu. Maszyna ma być jednosilnikowa, w układzie wirników współosiowych, co pozwoli uczynić śmigłowiec bardziej kompaktowym. Ma przy tym oferować największą kabinę w swojej klasie, która może być wyposażona w sprzęt do siedmiu typów zadań. Planowana jest więc wersja pasażerska, korporacyjna, taksówka powietrzna, cargo, policyjna, medyczna i szkolna. Śmigłowiec jest tworzony zgodnie z normami europejskimi. Projekt rozpoczął się w 2016 roku i obecnie jest na etapie produkcji pierwszego prototypu do prób w locie oraz tworzenia infrastruktury do badań naziemnych i w powietrzu. Prace te realizowane są przez należący do rosyjskiego koncernu zakład we Włoszech, aby od razu wejść na rynki, które wymagają statków powietrznych certyfikowanych przez EASA (Europejską Agencję Bezpieczeństwa Lotniczego) i FAA (Federalną Administrację Lotnictwa). Jest to duża zmiana w podejściu rosyjskiego kierownictwa, bowiem zagraniczne certyfikaty rosyjskich maszyn były zwykle uzyskiwane dopiero po kliku latach od otrzymania krajowego dokumentu a czasem wymagane przepisami modyfikacje musiały być tak duże, że ubieganie się o nie uznawano za nieopłacalne.

Zgodnie z prognozami rosyjskich analityków przewiduje się duży wzrost liczby aglomeracji miejskich, w których dynamicznie będzie się rozwijał temat mobilności powietrznej. Dlatego światowe zapotrzebowanie na lekkie pionowzloty może wynieść ponad 15 tys. egzemplarzy. Jednocześnie trzeba się będzie liczyć z rosnącymi wymaganiami dotyczącymi redukcji poziomu hałasu i redukcji szkodliwych emisji. Prezes Wiertaliotów Rossii zauważył przy tym, że wszystkie najpoważniejsze w branży firmy lotnicze opracowują dla swoich pionowzlotów napędy elektryczne. Jednakże w chwili obecnej nie ma seryjnego akumulatora o wymaganym stosunku pojemności do masy, który można by zainstalować w śmigłowcu, żeby latał wystarczająco długo. Dziś ten wynik wynosi około 20 minut, a to oczywiście nie wystarczy, aby maszyna odniosła komercyjny sukces. Dlatego rosyjski koncern najpierw chce się skupić na zastosowaniu napędu hybrydowego, gdzie w przypadku awarii części turbinowej, korzystająca z zapasu prądu w akumulatorze maszyna będzie zdolna do utrzymania się w powietrzu do pięciu minut, dzięki czemu załoga otrzyma szansę na znalezienie miejsca do awaryjnego lądowania. Kolejnym etapem jest przejście na napęd wyłącznie elektryczny. Jest to model napędu, który wymagać będzie dopracowania w przyszłości, ale rosyjski producent zakłada, że po roku 2030 najprawdopodobniej stanie się on poważną konkurencją wobec układów spalinowych i hybrydowych.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X