29 sierpnia z portu lotniczego i kosmicznego Mojave w Kalifornii do pierwszego lotu wzbił się samolot Model 437 Vanguard opracowany przez amerykański koncern Northrop Grumman. Firma określa maszynę jako demonstrator technologii, który ma pomóc w rozwoju bojowych maszyn bezzałogowych o wysokiej autonomii. Chodzi o klasę maszyn określanych często jako „lojalni skrzydłowi”.
Model 437 nie jest jeszcze docelową platformą, ale ma charakter eksperymentalny. Jego kształt został wyraźnie zaprojektowany, aby osiągnąć jak najlepsze cechy obniżonej wykrywalności przez radary. Maszyna ma wymiary 12,5 x 12,5 m i masę startową 4536 kg. Może zabrać 907 kg ładunku, w tym część ma być przenoszona w wewnętrznych komorach, które mają rozmiary pozwalające pomieścić dwa pociski powietrze-powietrze AIM-120. Vanguard jest napędzany pojedynczym silnikiem Pratt & Whitney 535, z którym będzie miał zasięg około 3000 mil morskich i osiągał prędkość około Mach 0,8. Maksymalna długotrwałość lotu powinna dochodzić do 6 godzin. Szczególnie interesujący jest fakt, że samolot ma zabudowaną kabinę pilota, co prawdopodobnie ma na celu ominięcie przepisów obowiązujących nad niektórymi rejonami USA, gdzie istnieją ograniczenia w lotach maszyn bezzałogowych. W rzeczywistości maszynę można określić jako pilotowaną opcjonalnie i przewiduje się, że docelowo uzyska ona wysoki stopień autonomii w działaniu.
Zasadnicza konstrukcja Vanguarda powstała dzięki wysiłkom należącej do koncernu Northrop Grumman spółki Scaled Composites, która jest znana z licznych ambitnych projektów samolotów rekordowych i eksperymentalnych. Podczas tworzenia nowego samolotu firma wykorzystała swoje bogate doświadczenie w szybkim projektowaniu, wytwarzaniu i testowaniu tego typu maszyn. Obejmowało to projekt samolotu, analizę aerodynamiczną i strukturalną, produkcję kadłuba i usterzenia, montaż samolotu, integrację systemów oraz wykonanie testów naziemnych i w locie. Z kolei Northrop Grumman zdefiniował, opracował, zbudował i zweryfikował odejmowane zespoły skrzydeł, korzystając z zaawansowanych narzędzi i procesów cyfrowych w ramach projektu Digital Pathfinder.
Digital Pathfinder to cyfrowy ekosystem pozwalający prowadzić ściśle skoordynowane prace rozwojowe i projektowe w wielu miejscach równocześnie. Łączy on generalnego wykonawcę, klientów i poddostawców na wszystkich etapach projektowania, rozwoju i testowania nowej platformy lotniczej. Wgląd w projekt na bardzo wczesnym etapie umożliwia przyszłemu odbiorcy aktywne wnoszenie uwag i sugestii, co przyspiesza rozwiązywanie problemów, które zazwyczaj nękają programy na samym początku rozwoju. Pozwala to ograniczyć liczbę skomplikowanych przeróbek konstrukcyjnych na dalszych etapach, przyspieszyć harmonogram i zmniejszyć koszty programu. Wykorzystano przy tym doświadczenia zdobyte w poprzednich programach, w tym podczas opracowywania bombowca B-21 Raider. W cyfrowym ekosystemie liczba przeróbek projektu spadła do mniej niż jednego procenta w porównaniu z 15–20 proc., kiedy wykorzystywano tradycyjne metody projektowania.
Ponadto podczas budowy demonstratora wykorzystano cyfrowe modele o wysokiej wierności, które w połączeniu z rygorystycznymi i zatwierdzonymi schematami walidacji, pozwalają zmniejszyć zakres testów naziemnych i w locie. Patrząc w przyszłość, modele te wykazują potencjał do znacznego zmniejszenia obciążenia pracą wymaganą do potwierdzenia zdatności do lotu nowej maszyny, oferując dalsze możliwości w zakresie oszczędności kosztów i dotrzymania zakładanego harmonogramu.
Podczas budowy Vanguarda wykorzystano także zaawansowane techniki produkcyjne, w tym produkcję tytanowych węzłów strukturalnych przy użyciu osadzania warstw za pomocą łuku plazmowego. Uważa się, że zastosowanie tej innowacyjnej techniki wytwarzania przyrostowego w celu uformowania części tytanowej jest pierwszym takim przypadkiem w przemyśle obronnym. Jednocześnie w projekcie Digital Pathfinder zastosowano zaawansowane technologie wytwarzania, aby zmniejszyć konieczność stosowania dodatkowej obróbki maszynowej elementów. Ma się to odbywać poprzez poprawienie ich jakość wykończenia już po pierwszym procesie powstawania, co wpływa na ograniczenie liczby kolejnych procesów produkcyjnych na późniejszych etapach.