• Piątek, 11 października 2024
X

Portugalia chce kupić następców szkolnych Chipmunków

Portugalskie Siły Powietrzne zdecydowały się w końcu na znalezienie następców dla swoich samolotów DHC-1 Chipmunk Mk.20, które eksploatuje się w szkolnictwie wojskowym tego kraju od 73 lat. Są to ostatnie wykorzystywane operacyjnie Chipmunki w służbie sil zbrojnych na świecie.

W planach budżetowych na lata 2025–2030 zaproponowano na ten cel kwotę 7,3 mln euro, z czego większość środków (5,8 mln euro) ma zostać wydanych w 2025 r. na zakup nowych samolotów, a reszta przeznaczona jest na zabezpieczenie logistyczne pierwszych lat eksploatacji. Portugalskie lotnictwo zamierza nabyć seryjne maszyn w klasie ultralekkiej z rynku cywilnego.

Portugalski De Havilland Canada DHC-1 Chipmunk w hangarze.

DHC-1 Chipmunk był pierwszym samolotem zaprojektowanym od podstaw w biurze konstrukcyjnym de Havilland Canada Company, kanadyjskiego oddziału brytyjskiej firmy de Havilland Aircraft. Podczas opracowywania nowego samolotu obowiązki głównego konstruktora powierzono Wsiewołodowi Jakimiukowi, polskiemu przedwojennemu inżynierowi. Prototyp Chipmunka po raz pierwszy oderwał się od ziemi 22 maja 1946 r. startując z lotniska Downsview niedaleko Toronto. Dostawy samolotów produkcyjnych do Królewskich Kanadyjskich Sił Powietrznych (RCAF) rozpoczęły się w 1948 r. Ogółem około 1000 samolotów zbudowano w Wielkiej Brytanii, kolejnych 217 w Kanadzie, a 66 powstało w Portugalii.

Obok Chipmunków w Portugalii do szkolenia podstawowego służy 16 francuskich samolotów Socata TB 30 Epsilon, lecz ten typ nie jest już produkowany od 1989 r.

Portugalskie Siły Powietrzne były jednym z wielu operatorów DHC-1. Na początek w 1951 roku w firmie de Havilland Aircraft (Wielka Brytania) zakupiono 10 samolotów. W 1952 r. ówczesny zakład Indústria Aeronáutica de Portugalia (późniejsze OGMA) rozpoczął licencjonowaną produkcję 60 Chipmunków. W 1961 roku wyprodukowano kolejną partię sześciu egzemplarzy. Flota ta przez wiele lat służyła w wojskowym szkolnictwie do selekcji kandydatów i nauki podstawowych umiejętności pilotażowych. Obecnie liczba aktywnych maszyn w zasobach Portugalskich Sił Powietrznych skurczyła się do zaledwie sześciu. Reszta została złomowana, przekazana do muzeów lub sprzedana w prywatne ręce kolekcjonerów (część przywrócono do stanu lotnego).

Wiele Chipmunków po masowej demobilizacji z portugalskiego lotnictwa trafiło do muzeów lub prywatnych kolekcjonerów. Jedna z tych maszyn produkcji zakładu OGMA znajduje się w Polsce i często uświetnia krajowe pokazy lotnicze.

Chipmunki znajdują się na wyposażeniu szkolnej jednostki Esquadra 802, która podlega pod Academia da Força Aérea (Akademia Sił Powietrznych) w bazie lotniczej Sintra. Samoloty tego typu są tam wykorzystywane jako holowniki szybowcowe (szkoła ma na wyposażeniu szybowce L-23 Super Blanik), a także do podstawowego szkolenia studentów. Niezależnie od tego, jaki statek powietrzny wybierze w przyszłości kandydat na wojskowego pilota (śmigłowiec, myśliwiec, samolot transportowy), to jego kariera zaczyna się właśnie od lekkiego dwumiejscowego Chipmunka.

Jeden z sześciu wciąż aktywnych portugalskich samolotów DHC-1 Chipmunk w locie. Są to ostatnie wykorzystywane operacyjnie Chipmunki w służbie sil zbrojnych na świecie.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X