

30 czerwca dowództwo sił zbrojnych Norwegii ogłosiło zakończenie misji obrony przestrzeni powietrznej Polski przez systemy przeciwlotnicze NASAMS 3 rozmieszczone w okolicach Rzeszowa.
Głównym zadaniem dla skierowanego do Polski norweskiego Batalionu Obrony Powietrznej była ochrona lotniska Rzeszów-Jasionka, a tym samym zabezpieczenie jednego z najważniejszych punktów logistycznych dla dostaw uzbrojenia i międzynarodowej pomocy humanitarnej docierających do Ukrainy. Co ciekawe znaczącą część około 100-osobowego kontyngentu stanowili żołnierze poborowi, a tylko część kadry była zawodowa.
System obrony powietrznej NASAMS 3 został rozmieszczony w Polsce w połowie grudnia 2024 roku. Ponadto w okresie od początku stycznia do przełomu lutego i marca 2025 roku cztery norweskie F-35 pełniły misję nadzoru nad polską przestrzenią powietrzną stacjonując w bazie w poznańskich Krzesinach.
Mimo zakończenia obu misji wojskowych, Norwegia deklaruje kontynuację wsparcia. Jesienią tego roku planowane jest wysłanie kolejnego kontyngentu myśliwców F-35, który ponownie wesprze polski i sojuszniczy system obrony powietrznej. Celem misji będzie ochrona przestrzeni naszego kraju przed potencjalnymi zagrożeniami powietrznymi – pociskami, samolotami czy dronami.
Dowódca 132 Skrzydła Lotnictwa na Ørland, ppłk Ole-Marius Tørrisplass, potwierdza, że operacja ta jest absolutnym priorytetem, a podległe mu siły są w pełni przygotowane do jej wykonania. Całość zaangażowania wpisuje się w zamiar wzmocnia przez rząd w Oslo wschodniej flanki NATO w świetle wzmożonego zagrożenia ze strony Rosji.