Brazylijskie Siły Powietrzne (FAB) we wspólnej operacji z Policją Federalną przechwyciły w środę 26 czerwca w pobliżu Porto Velho cywilny samolot typu Cessna 401A, który bez uprzedzenia wtargnął w brazylijską przestrzeń powietrzną od strony Boliwii.
Samolot został namierzony przez radary FAB w stanie Rondônia w następstwie otrzymania informacji wywiadowczych, które przekazali funkcjonariusze Policji Federalnej. Po potwierdzeniu przez radary faktu naruszenia granicy, pod koordynacją Dowództwa Operacji Powietrznych (COMAE), poderwano dwa lekkie samoloty szturmowe Embraer A-29 Super Tucano w celu przechwycenia intruza.
Załoga podejrzanej Cessny nie zareagowała na polecenia i znaki wydawanie przez brazylijskich pilotów wojskowych. W związku z tym jeden z Super Tucano otworzył ogień z karabinów maszynowych do dwusilnikowej Cessny 401, która jednak zdołała zawrócić i dotrzeć do pobliskiej granicy, jeszcze zanim ostrzał odniósł widoczny skutek. Pościg w tym momencie musiał zostać przerwany, ponieważ intruz znalazł się poza obszarem jurysdykcji brazylijskich władz i podległych im służb.