Wieczorem 24 listopada na tureckim lotnisku w Antalyi doszło do groźnego pożaru z udziałem rosyjskiego samolotu pasażerskiego Suchoj Superjet linii Azimuth Airlines. W samolocie Superjet 100-95LR o numerze RA89085 wykonującym regularny rejs z rosyjskiego lotniska w Soczi do Antalyi tuż po przyziemieniu na pasie zapalił się lewy silnik.
Lokalne media podają, że po zatrzymaniu się maszyny na pasie pożar szybko ugaszono, a wszystkie osoby na pokładzie udało się bezpiecznie ewakuować po nadmuchiwanych trapach awaryjnych. Według informacji tureckiego Ministerstwa Transportu i Infrastruktury po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi o godz. 21.34 piloci samolotu wezwali pomoc ekip ratunkowych w związku z zauważonym pożarem. Zastępy strażackie podjęły akcję gaśniczą o godzinie 21.36. Do godz. 21.43 bezpiecznie ewakuowano wszystkich 87 pasażerów i 4 członków załogi samolotu. Nikt nie odniósł obrażeń.
Trwają próby usunięcia samolotu z pasa startowego nr 36R. Zdjęcia z miejsca zdarzenia pokazują, że oprócz pożaru nastąpiło wyrwanie elementów podwozia, co świadczy o uderzeniu samolotu o pas z dużą silą. Linie lotnicze Azimuth Airlines podały, że przyczyną twardego lądowania samolotu, które doprowadziło do jego uszkodzenia były uskoki wiatru. Według danych meteorologicznych w momencie zdarzenia wiał silny i porywisty wiatr. Lądowania na lotnisku odwołano do godziny 03:00 w nocy. Przylatujące samoloty skierowane zostały na lotniska w Izmirze, Dalaman i innych tureckich miastach. Odloty z lotniska nadal są możliwe i odbywają się z użyciem położonego tuż obok wojskowego pasa startowego.
ANTALYA’DAN YENİ GÖRÜNTÜ
Antalya Havalimanı Hudut Mülki İdare Amiri Suat Seyitoğlu:
– “Ekiplerimiz hızla müdahale ederek yangını söndürdü. Uçaktaki 87 yolcu ile 4 mürettebat güvenli şekilde tahliye edildi”
Seyitoğlu: Ölü ya da yaralı yok. Pist normale dönene kadar gelen… pic.twitter.com/H86pTkwDqQ
— Hava Haber (@havahabercom) November 24, 2024
To już 32. incydent z udziałem rosyjskiego Superjeta w 2024 roku. Ponadto 12 lipca doszło do tragicznej katastrofy samolotu linii Gazpromawia, w którym zginęła 3-osobowa załoga (lot odbywał się bez pasażerów).
W samym tylko listopadzie przez pożarem w Altayi miały miejsca trzy inne zdarzenia lotnicze. 4 listopada podczas lotu na trasie Sankt Petersburg – Ufa w samolocie Superjet linii Rossija w bagażniku uruchomiła się czujka sygnalizacji pożaru i instalacja gaśnicza. Samolot powrócił na lotnisko odlotu i wylądował pomyślnie o godzinie 18:39. Maszyna został odstawiona do dokładnego przeglądu instalacji.
18 listopada o godz. 05:57, podczas wznoszenia po starcie z lotniska Moskwa-Wnukowo, doszło do rozszczelnienia kadłuba samolotu linii Azimuth. Załoga Superjeta nadała sygnał Mayday i przeprowadziła awaryjne zniżanie z 7000 m do wysokości 3000 m. Następnie podjęto decyzję o powrocie na lotnisko startu. Lądowanie odbyło się bez dalszych komplikacji.
Bardzo groźna sytuacja miała miejsce 21 listopada na pokładzie samolotu linii Rossija, który wystartował z lotniska Sankt Petersburg-Pułkowo do Moskwy. Na wysokości 9400 m na wyświetlaczu w kokpicie pojawił się komunikat o awarii automatycznego systemu sterowania lotem. Załoga uzyskała zgodę na zejście do wysokości 8500 m. Jednak w trakcie dalszego lotu uległ awarii jeden z trzech systemów nawigacji inercyjnej, z którego dane przekazywane są do systemu zarządzania lotem. Dowódca samolotu podjął decyzję o powrocie na lotnisko odlotu. Podejście do lądowania odbyło się przy wydatnej pomocy kontrolera obserwującego samolot na radarze i podającego precyzyjne wskazówki nawigacyjne. Jednak 46 km przed pasem startowym, na wysokości 2700 metrów, zawiodły dwa pozostałe systemy inercyjne. Elektroniczny system sterowania typu fly-by-wire przełączył się w tryb sterowania ręcznego. Piloci natychmiast poinformowali o awarii systemu nawigacyjnego. Na szczęście warunki pogodowe pozwoliły na podejście wizualne i osiem minut później Superjet bezpiecznie wylądował w Pułkowie.
Obecnie wykorzystywane w Rosji do regularnych rejsów maszyny typu Suchoj Superjet w szerokim stopniu korzystają z komponentów wyprodukowanych na Zachodzie. Między innymi są napędzane silnikami SaM146 produkowanymi przez PowerJet, spółkę joint venture pomiędzy francuską firmą Snecma i rosyjską NPO Saturn. Chociaż strona rosyjska otrzymała w udziale produkcję niektórych elementów napędu to wytwarzanie większości części i montaż końcowy całego silnika odbywa się we Francji. Na skutek europejskich sankcji pod koniec marca 2022 roku spółka PowerJet rozwiązała umowę z rosyjskimi podmiotami na dostawę części zamiennych, świadczenia wsparcia technicznego lub usług serwisowo-naprawczych w odniesieniu do SaM146. W szczególności odczuwalny dla Rosjan stał się brak świec zapłonowych produkowanych w USA oraz francuskich filtrów paliwa, dla których nie udało się znaleźć krajowego zamiennika.
Rosjanie obecnie pracują nad samolotem w wersji SSJ-New, która ma być pozbawiona zachodnich komponentów, w tym również silników. W miejsce SaM146 postanowiono zastosować nowe rosyjskie silniki PD-8. Certyfikacja samolotu w tej konfiguracji spodziewana jest na koniec 2024 roku. Aczkolwiek wiadomo, że testy prototypowego SSJ-New z nowym napędem nie przebiegają gładko, a silnik będzie miał początkowo liczne ograniczenia eksploatacyjne oraz będzie wymagał częstych inspekcji. Również skala produkcji PD-8 będzie niewielka i nie pozwoli na szybkie zaspokojenie potrzeb rynkowych na nowy napęd.