W ramach wspólnej inicjatywy Danii, Niemiec i Holandii armia Ukrainy ma otrzymać w ciągu kilku najbliższych miesięcy co najmniej 100 czołgów podstawowych Leopard 1A5. Pakiet ten obejmuje amunicję, wsparcie logistyczne oraz niezbędne przeszkolenie dla ukraińskiego personelu.
Dania, Niemcy i Holandia zakupią czołgi bezpośrednio od niemieckiego przemysłu. Będą to wyremontowane wozy, które po wycofaniu z sił zbrojnych były przechowywane w magazynach. To, ile jeszcze czołgów zostanie dostarczonych, oprócz już obiecanych 100 egzemplarzy, zależeć będzie od rezultatów przeglądu stanu technicznego pojazdów, które są dostępne w magazynach niemieckiego przemysłu.
Według wspólnego oświadczenia ministerstw obrony trzech krajów wojna na Ukrainie wchodzi w kluczową fazę. Rosja kontynuuje mobilizację swoich sił oraz potencjału produkcyjnego i pojawiają się oznaki, że przygotowuje się do nowej ofensywy. W nadchodzących miesiącach spodziewane jest znaczące nasilenie walk. Aby podtrzymać opór Ukrainy i poprawić jej pozycję na polu walki zawiązała się kolejna koalicja państw, które chcą przekazać armii tego kraju czołgi podstawowe.
Współpraca Danii, Holandii i Niemiec w sprawie przekazania Ukrainie ponad 100 Leopardów 1A5 jest kwestią całkowicie odrębną od formującej się szerokiej koalicji międzynarodowej, której celem jest dostarczenie Ukrainie nowoczesnych wozów Leopard 2A4/A6. Dyskusje na temat ilości i terminów dostaw tych ostatnich wciąż trwają, ponieważ różne kraje mają tego typu czołgi w różnym stopniu gotowości. Spotkanie ministrów obrony krajów wspierających militarnie Ukrainę, na którym ma zostać szczegółowo omówiona kwestia dostaw Leopardów 2, ma się odbyć 14 lutego w Brukseli.
Tymczasem odbywający 7 lutego wizytę w Kijowie minister obrony Niemiec poinformował, że partia 14 wozów Leopard 2A6 obiecana przez Berlin będzie gotowa do walki przed końcem marca.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
