

W nocy z 5 na 6 kwietnia nastąpił kolejny zmasowany atak lotniczo-rakietowo-dronowy przeciwko celom położonym na terytorium Ukrainy. Chociaż tym razem nie odnotowano trafień w infrastrukturę energetyczną, to ponownie ucierpiały dzielnice mieszkalne i przypadkowe osoby. Zasadniczymi celami dla Rosjan najprawdopodobniej były jednak obiekty i magazyny instytucji oraz przedsiębiorstw podejrzewanych o wspieranie w różnych formach wysiłku wojennego.
Jak podała strona ukraińska wojska rosyjskie wystrzeliły ogółem 132 środki napadu powietrznego, w tym 23 pociski różnych typów oraz 109 bezzałogowców. Zgodnie ze szczegółową informacją wojsk radiotechnicznych Sił Powietrznych Sił Zbrojnych Ukrainy została wykryta obecność:
- dziewięciu lotniczych pocisków manewrujących Ch-101/Ch-55SM wystrzelonych z samolotów bombowych Tu-95MS znad obwodu saratowskiego w Rosji;
- ośmiu morskich pocisków manewrujących Kalibr wystrzelonych przez okręty z Morza Czarnego;
- sześciu pocisków balistycznych Iskander-M wystrzelonych z wyrzutni rozmieszczonych w obwodzie briańskim w Rosji;
- 109 bezzałogowych samolotów typu Szahid lub ich imitatorów, które wypuszczono w okolic Briańska, Millerowa, Primorsko-Achtarska, Kurska i przylądka Czauda.
Do godziny 10:00 ukraińska obrona powietrzna zameldowała o zestrzeleniu 53 celów:
- sześciu pocisków Ch-101/Ch-55SM;
- sześciu pocisków Kalibr;
- jednego pocisku Iskander-M;
- 40 bezzałogowców uderzeniowych Szahid.
Poza tym w terenie przygodnym spadły 53 imitatory Szahidów, nie powodując negatywnych konsekwencji dla ludności i infrastruktury.

Deklarowane rezultaty pracy ukraińskiej obrony powietrznej podczas odpierania ataku z nocy 5-6 kwietnia 2025 r.
Głównym celem ataku był Kijów, na który skierowano wszystkie wystrzelone Iskandery. Doszło do bezpośredniego trafienia i częściowego zniszczenia Iskanderem 5-piętrowego budynku centrum biznesowego. Kolejny taki pocisk spadł w rejonie wojskowego biura rejestracji i poboru w dzielnicy darnickiej. Trafienie w dzielnicy obołońskiej wywołało pożaru w sklepie meblowym, a płomienie rozprzestrzeniły się na pobliski budynek magazynowy. Zniszczony został jeszcze jeden magazyn nieokreślonego przedsiębiorstwa, jak również odnotowano pożar na terenie otwartym w dzielnicy sołomiańskiej. W wyniku ataku na stolicę zginęła 1 osoba, a 3 zostały ranne.
Ataki tej nocy dotknęły również obwody mikołajowski, sumski, charkowski, chmielnicki i czerkaski. Między innymi za pomocą 8 bezzałogowych statków powietrznych Rosjanie zaatakowali infrastrukturę cywilną w Sumach, powodując duże pożary. Spaliły się pomieszczenia administracyjne, magazynowe oraz pojazdy mechaniczne i sprzęt jednego z przedsiębiorstw.
W Mikołajowie uszkodzone zostały prywatne domy i samochody. W jednym z domów wybuchł pożar o powierzchni 30 m kw., a w drugim doszło do uszkodzenia rury gazowej. Ranne zostały trzy kobiety, z których jedna wymagała hospitalizowania, a dwóm udzielono pomocy na miejscu.
Ponadto rankiem rosyjskie lotnictwo zrzuciło bomby w rejonie osiedla mieszkalnego w Kupiańsku w obwodzie charkowskim. W wyniku uderzenia bomby w 9-piętrowy budynek zapaliło się 6 balkonów i 4 mieszkania, a pożar objął łączną powierzchnię 100 m kw. Ranne zostały dwie starsze osoby.