• Piątek, 25 kwietnia 2025
X

Rosyjski atak na zakłady lotnicze Antonowa w Kijowie

W nocy z 11 na 12 kwietnia wojska rosyjskie zaatakowały za pomocą bezzałogowców uderzeniowych dalekiego zasięgu lotnisko Światoszyn w Kijowie. Jest to fabryczne lotnisko, będące częścią się Zakładu Produkcji Seryjnej Antonowa. Przed wojną wytwarzane były w nim głównie samoloty transportowe, a obecnie powstają drony uderzeniowe dalekiego zasięgu, służące do atakowanie kluczowych celów na terytorium Federacji Rosyjskiej.

Wszytko wskazuje na to, że celem ataku był należący do Antonowa największy na lotnisku hangar, w którym prowadzono montaż końcowy samolotów. Obiekt ten mieścił również niedokończony drugi prototyp samolotu An-225 Mrija. Warto przypomnieć, że w latach 80. rozpoczęto budowę drugiego egzemplarza An-225 (nr ser. 0102), który miał służyć do prób wytrzymałościowych. Udało się zbudować kadłub, usterzenie, a także część centropłata i przetransportować je do Kijowa. Zewnętrzne części skrzydeł, choć były budowane równolegle przez zakład w Taszkiencie, nie zostały przetransportowane do Kijowa z powodu braku zapłaty. Dopiero na początku lat 90. XX w. niepodległej Ukrainie udało się znaleźć środki na sprowadzenie skrzydeł niezbędnych do skompletowania drugiego samolotu. Niestety montaż końcowy tej maszyny przerwano w 1994 r. z uwagi na zakończenie programu Buran. W związku z tym samolot-nosiciel dla promu kosmicznego o charakterystykach Mriji po prostu stracił sens istnienia. Jego stan zaawansowania budowy oceniany był na około 70 proc.

Kadłub nieukończonego drugiego egzemplarza An-225, sfotografowany przed wojną, gdy znajdował się jeszcze wewnątrz hangaru.

Jak powszechnie wiadomo pierwszy latający prototyp An-225 został zniszczony 27 lutego 2022 r. podczas walk o zajęte przez wojska rosyjskie lotnisko Hostomel pod Kijowem. Kiedy 2 kwietnia Ukraińcy odzyskali pełną kontrolę nad tym portem lotniczym mogli dokonać oględzin wypalonego wraku An-225. Z olbrzymiego samolotu względnie nienaruszone zostały tylko usterzenie ogonowe i skrzydła. Stwierdzono między innymi, że do dalszego wykorzystania nadały się dwa ocalałe silniki Łotariew D-18T, które zdemontowano z wraku i przekazano do wykorzystania w samolotach An-124 Rusłan linii Antonowa bazujących w chwili inwazji na terenie Niemiec. Aktualnie  biorą one udział w transporcie uzbrojenia dla Sił Zbrojnych Ukrainy.

Wrak jedynego ukończonego samolotu An-225 Mrija, który został zniszczony podczas bitwy o lotnisko Hostomel pod Kijowem.

Tymczasem wszystkie elementy drugiego samolotu cały czas były przechowywane w hangarze i halach fabryki Antonowa na lotnisku Światoszyn, do którego Rosjanie nie zdołali dotrzeć podczas próby zdobycia ukraińskiej stolicy w początkowym etapie inwazji. Wedle zapewnień pracowników Antonowa drugi prototyp nie ucierpiał nawet, gdy 14 marca 2022 r. Rosjanie ostrzelali ten port lotniczy.

20 maja 2022 r. prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski ogłosił zamiar odbudowy zniszczonego An-225 w hołdzie wszystkim ukraińskim pilotom poległym w czasie wojny. Jest to cel ściśle polityczny bez określonego horyzontu czasowego, który  ma symbolizować odbudowującą się ze zniszczeń wojennych Ukrainę.

Zaznaczony kadłub drugiego prototypu An-225 składowany tuż za największym hangarem na lotnisku Światoszyn. Pieczołowicie przechowywany latami w hangarze element prawdopodobnie należało usunąć ze środka, aby zrobić miejsce na bieżącą działalność zakładu, tj. produkcję dronów uderzeniowych. Zdjęcie satelitarne wykonano 31 marca 2024 r.

Specjaliści Antonowa doszli do wniosku, że najlepszym wyjściem byłoby połączenie ocalałych elementów ze zniszczonego w Hostomelu samolotu z już wyprodukowanym kadłubem dla drugiego egzemplarza. Chociaż nadal brakowałoby wielu istotnych fragmentów, ale takie działanie znaczne przybliżyłoby Ukraińców do upragnionego celu. Jeśli w trafionym ostatniej nocy hangarze doszło do zniszczenia lub uszkodzenia bezcennych elementów drugiego prototypu, to szanse na odbudowę samolotu drastycznie maleją. W tych warunkach wydaje się, że sprawa ukończenia kolejnego An-225 właśnie przesunęła się z pozycji ambitnych zamierzeń do sfery pobożnych życzeń.

Widoczne w serwisie NASA FIRMS rozlegle pożary na lotnisku Światoszyn, które wybuchły po rosyjskim ataku z nocy z 11 na 12 kwietnia br. Jednym z trzech gorących punktów jest największy na lotnisku hangar zakładów Antonowa.

Obecnie zakład Antonowa wspiera ukraiński wysiłek wojenny prowadząc produkcję i montaż bezzałogowców uderzeniowych dalekiego zasięgu An-196 Lutyj. Od początku 2023 r. jednorazowe aparaty tego typu biorą udział w atakach na najważniejsze rosyjskie przedsiębiorstwa naftowe, zbrojeniowe i energetyczne. Z racji licznych sukcesów tych dronów Siły Zbrojne Federacji Rosyjskiej próbują za wszelką cenę ograniczyć możliwości wykorzystania An-196, uderzając w miejsca ich wytwarzania oraz magazynowania.

Reklama
Reklama

Archiwum

Najpopularniejsze

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X