Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała 17 grudnia o zlikwidowaniu rosyjskiej siatki agenturalnej, która miała za zadanie wytropić miejsce stacjonowania ukraińskich myśliwców F-16 i chroniących je systemów obrony powietrznej.
Służba prasowa SBU poinformowała, że akcje zatrzymania podejrzanych przeprowadzono w pięciu obwodach Ukrainy. W wyniku przeprowadzonej z wielkim rozmachem operacji specjalnej zdemaskowano 12 rosyjskich agentów i ich informatorów. Część z nich to dezerterzy, którzy samowolnie opuścili jednostki Sił Zbrojnych, a ukrywając się przed wymiarem sprawiedliwości, zostali zwerbowani przez rosyjskie służby specjalne.
Członkowie komórki działali niezależnie od siebie i kontaktowali się jedynie z szefem grupy, który mieszkał w obwodzie dniepropietrowskim. Aby ułatwić sobie dostęp do jednostek wojskowych organizator grupy posługiwał się fałszywymi dokumentami, takimi jak zaświadczenie o wolontariacie w organizacji humanitarnej oraz legitymacją pracownika urzędu antykorupcyjnego. Udało mu się zwerbować do współpracy osoby z Zaporoża oraz obwodów charkowskiego, sumskiego, mikołajowskiego i odeskiego.
Fałszywe dokumenty szefa siatki agenturalnej, które identyfikowały go jako wolontariusza Ukraińskiego Czerwonego Krzyża oraz pracownika urzędu antykorupcyjnego.
Informatorzy poszukiwali stanowisk bojowych ukraińskiej obrony powietrznej, jak również próbowali zidentyfikować lotniska wojskowe, na których w danym momencie mogły stacjonować wciąż bardzo nieliczne, a przez to niezwykle wartościowe samoloty F-16. Kolejnym zadaniem agentów było ustalenie adresów firm zajmujących się produkcją środków walki radioelektronicznej przeciwko rosyjskim dronom.
W celu pozyskania informacji wywiadowczych zaangażowane w proceder osoby wykorzystywały swoje znajomości, szczególnie wśród ukraińskiego personelu wojskowego przebywającego we frontowych obwodach Ukrainy. W przypadku uzyskania wstępnych informacji agenci udawali się w teren w celu przeprowadzenia rozpoznania i potwierdzenia lokalizacji potencjalnych celów.
Zatrzymani członkowie rosyjskiej siatki szpiegowskiej, która polowała na ukraińskie F-16.
Kontrwywiad wojskowy zdemaskował całą komórkę, zatrzymał organizatora grupy i jego kluczowych wspólników. Podczas przeszukań zabezpieczono telefony komórkowe, pendrive’y, dokumenty wojskowe oraz fałszywe dowody tożsamości.
Śledczy SBU przedstawili zatrzymanym dwa zarzuty z Kodeksu karnego Ukrainy: zdrady popełnionej w stanie wojennym oraz nieuprawnionego rozpowszechniania informacji o ruchu, przemieszczaniu się lub lokalizacji Sił Zbrojnych. Obecnie prowadzone są kompleksowe działania mające na celu postawienie przed sądem innych członków rosyjskiej sieci wywiadowczej. Sprawcom grozi od 8 lat więzienia do dożywocia w połączeniu z konfiskatą mienia.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
