• Piątek, 1 listopada 2024
X

Straty w wojnie rosyjsko-ukraińskiej

W trakcie trwającej wojny rosyjsko-ukraińskiej obie strony codziennie aktualizują statystyki strat zadanych przeciwnikowi. Oto oficjalne wyniki podane przez obie strony.

Według oficjalnej statystyki strat przeciwnika podawanej przez ukraiński Sztab Generalny Siły Zbrojne Ukrainy  w ciągu roku zadały przeciwnikowi następujące straty:
• personel: 145 850 „zlikwidowanych żołnierzy”
• czołgi: 3350
• pojazdy opancerzone: 6593
• lufowe systemy artyleryjskie: 2352
• rakietowe systemy artyleryjskie: 471
• systemy przeciwlotnicze: 244
• samoloty: 299
• śmigłowce: 287
• bezzałogowe statki powietrzne: 2029
• pociski manewrujące: 873
• jednostki pływające: 18
• samochody: 5215
• sprzęt specjalny: 228

Według danych ogłaszanych przez Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej w ciągu minionego roku Siłom Zbrojnym Ukrainy zadano następujące straty sprzętowe:
• samoloty: 387
• śmigłowce: 210
• bezzałogowe statki powietrzne: 3222
• opancerzone wozy bojowe: 7994
• rakietowe systemy artyleryjskie: 1038
• działa i moździerze: 4189
• systemy przeciwlotnicze: 405
• inny sprzęt: 8501

Oczywistym jest, że obie strony przeceniają straty przeciwnika, co jest charakterystyczne dla każdego konfliktu zbrojnego. Ze względu na duże odległości, na które zwykle następuje wymiana ognia, w praktyce nie ma  możliwości dokładnego ustalenia faktycznych strat przeciwnika i często dokonuje się tego w sposób szacunkowy. Według upublicznionych ostatnio ocen brytyjskiego wywiadu rosyjskie straty, uwzględniając również tzw. prywatne firmy wojskowe, objęły 175–200 tys. osób, z których zginęło 40–60 tys. Z kolei według serwisu www.oryxspioenkop.com prowadzącego zestawienie strat  potwierdzonych wizualnie, wojska rosyjskie straciły niemal 1800 czołgów. Dokonując porównań w poszczególnych kategoriach sprzętu wojskowego, zauważyć można, że doniesienia strony ukraińskiej są przeszacowane w stopniu wyraźnie mniejszym niż strony rosyjskiej.

Praktyka zawyżania strat przeciwnika najbardziej widoczna jest w przypadku doniesień dotyczących lotnictwa. Otóż liczbę podawanych zniszczonych nieprzyjacielskich statków powietrznych należy traktować raczej jako liczbę maszyn celnie ostrzelanych, a następnie raportowanych jako zniszczone po utracie z nimi kontaktu radarowego. Ze względu na zwykle duże odległości, na jakich toczy się walka z samolotami, raportujący w większości przypadków nie mają jakichkolwiek dowodów na sukces. Jeśli takie zaś istnieją, to są niezwłocznie wykorzystywane na polu propagandowym, co jednak zdarza się rzadko w stosunku do liczby oficjalnie ogłoszonych sukcesów. Z przyczyn obiektywnych, przede wszystkim niemożności dotarcia do wraków spoczywających na terenie kontrolowanym przez przeciwnika, faktyczna liczba sukcesów jest większa od bezsprzecznie udokumentowanej, lecz i tak większość raportowanych sukcesów należy uznać za fikcję. Faktyczne straty obu stron w samolotach czy śmigłowcach z pewnością nie przekroczyły 100 maszyn.

Jeśli chodzi o siły lądowe to powszechną praktyką po obu stronach frontu jest stosowanie makiet sprzętu bojowego, które mają za zadanie ściągnąć na siebie atak wroga. Stosowane są w tym celu wraki wcześniej uszkodzonego sprzętu, makiety wykonywane doraźnie na miejscu z materiałów podręcznych oraz profesjonalne zestawy fabryczne, specjalnie przeznaczone do mylenia przeciwnika w wielu zakresach obserwacji. Ta okoliczność również sprzyja błędnej ocenie zadanych przeciwnikowi strat.

Kolejną sprawą jest ułomność dostępnych technik zwiadu i rozpoznania, które nie zawsze umożliwiają dokonanie dokładnej oceny skutków przeprowadzonych uderzeń. Często cel zakwalifikowany jako zniszczony bywa tylko lekko uszkodzony, lub jedynie zasłonięty chmurą dymu po bliskim wybuchu. Z kolei dynamicznie zmieniająca się sytuacja taktyczna na polu walki nie pozwala na długie prowadzenie obserwacji jednego miejsca.

Wreszcie nierzadko bywa tak, że jeden wóz bojowy zostaje uszkodzony i unieruchomiony przez jednen pododdział, a po pewnym czasie ostatecznie  zniszczony przez inny. Każdy z nich w dobrej wierze raportuje zniszczenie tego samego pojazdu jako swoje indywidualne osiągnięcie, co sprawia, że w ogólnych statystykach pojedynczy sukces ulega podwojeniu.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X