• Środa, 11 grudnia 2024
X

Sukcesy ukraińskiej SBU w walce z przemytem sprzętu wojskowego

W kwietniu br. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy zatrzymała dwóch mężczyzn, którzy chcieli nielegalnie wywieźć z Ukrainy komponenty do samolotów bojowych i śmigłowców. Działania funkcjonariuszy zapobiegły próbom nielegalnego eksportu wojskowego wyposażenia lotniczego, które może okazać się przydatne w odpieraniu rosyjskiej agresji.

W Kropywnickim zatrzymano mieszkańca, który planował utworzenie międzynarodowego kanału nielegalnego przerzutu uzbrojenia za granicę. Podczas pierwszej podjętej próby chciał on sprzedać do kraju Unii Europejskiej komponenty elektrooptycznego systemu naprowadzania termicznego OEPrNk-29 dla myśliwców MiG-29. Mężczyzna usiłował nadać paczkę zwykłą pocztą, podając w zgłoszeniu celnym fałszywe dane. Jednak funkcjonariusze SBU szybko namierzyli przemytnika, udokumentowali jego przestępcze działania i zatrzymali go podczas próby wysłania sprzętu lotniczego. Jak wynika z dostępnych danych, nabywcami mieli być pośrednicy w handlu uzbrojeniem, którzy chcieli później odsprzedać kupione wyposażenie innym klientom za wyższą cenę.

Przygotowany do wylotu bojowego ukraiński myśliwiec MiG-29. Przed kabiną pilota widoczna jest kulista osłona elektrooptycznego systemu OEPrNk-29.

Drugiego przemytnika zdemaskowano w obwodzie połtawskim. Miał on zamiar sprzedać za granicę części zamienne do śmigłowców szturmowych Mi-24 i morskich śmigłowców Ka-27. W tym celu podejrzana osoba umieściła w Internecie szereg ogłoszeń, które ukazały się na międzynarodowych platformach aukcyjnych. Po znalezieniu zagranicznego nabywcy mężczyzna przygotował przesyłkę pocztową, którą zadeklarował jako sprzęt cywilny. Pracownicy SBU zatrzymali przemytnika na gorącym uczynku, w trakcie wysyłania paczki. Podczas przeszukania jego mieszkania odnaleziono dodatkowy sprzęt, który podejrzany przygotowywał do wysłania za granicę. Obu mężczyznom grozi kara wieloletniego więzienia.

Ukraiński śmigłowiec szturmowy Mi-24P. Komponenty tego typu maszyny usiłował sprzedać jeden z przemytników.

Incydenty tego typu wciąż niestety mają miejsce mimo trwającej od ponad dwóch lat wyniszczającej wojny. Jest to również poważny cios w wizerunek Ukrainy, jako kraju walczącego z wewnętrzną korupcją. Chociaż tym razem udało się zapobiec popełnieniu przestępstw, to powtarzające się informacje o takich zdarzeniach zapewne będą miały wpływ na chęć udzielania Ukraińcom dalszej pomocy wojskowej przez inne państwa i organizacje pozarządowe. Zagraniczne podmioty z krajów Zachodu dokładają bowiem wielu starań, aby znaleźć i dostarczyć Ukrainie niezbędne środki walki. Dotyczy to zwłaszcza bardzo drogich części zamiennych do statków powietrznych pochodzenia radzieckiego, które sprowadza się niekiedy bez oglądania się na koszty z bardzo odległych rejonów świata – Azji, Afryki i Bliskiego Wschodu. Tymczasem widać, że część tych tytanicznych wysiłków jest niweczona przez nieodpowiedzialne osoby wewnątrz samej Ukrainy.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X