1 czerwca Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przeprowadziła operację specjalną mającą na celu zniszczenie samolotów bombowych stacjonujących na lotniskach w głębi Rosji. W ciągu dwóch godzin zaatakowano cztery lotniska lotnictwa dalekiego zasięgu. Wyjątkowa w swej skali i zasięgu operacja specjalna nosiła kryptonim „Pajęczyna”.
Jak widać umieszczono je w dachach kontenerów które został umieszczone na ciężarówkach zaparkowanych obok celów ataków. Przeszukanie kontenera uniemożliwiało więc stwierdzenie zagrożenia.
Video showing drone launched from truck. https://t.co/mf8ErnLKNf pic.twitter.com/0MbXD7fKo6
— Def Mon (@DefMon3) June 1, 2025
Według doniesień strony rosyjskiej niewielkie bezzałogowce wystartowały do ataku z bardzo małej odległości z zaparkowanych obok baz ciężarówek kontenerowych, zatem nie można było uzyskać wcześniejszego ostrzeżenia, aby rozproszyć samoloty po innych lotniskach, jak to często bywa w przypadku uderzeń dalekiego zasięgu dronami samolotowymi. Niemożliwe było również użycie przeciwko nim systemów przeciwlotniczych średniego i dalekiego zasięgu jak S-300/S-400.
Płonąca baza lotnicza Biełyj w widoku z ukraińskiego drona oraz obraz satelitarny tego samego miejsca przed atakiem
Jeden z filmów pokazuje płonące lotnisko wojskowe Biełyj pod Irkuckiem oraz zarejestrowany komentarz szefa SBU, generała porucznika Wasyla Maljuka. Baza Biełyj położona jest ponad 4000 kilometrów od Ukrainy. Zatankowane zostało również lotnisko Diagilewo pod Riazaniem, baza Ołenja pod Murmańskiem oraz Iwanowo-Siewiernyj w Iwanowie. Straty Rosjan są wciąż szacowane.
Kadr z filmu SBU, na którym widoczne są co najmniej trzy podpalone bombowce Tu-95 i stojący na końcu samolot transportowy An-12
Według zdjęć satelitarnych wykonanych 7 maja 2025 r. na lotnisku Biełyj zgromadzono aż 42 samoloty Tu-22M3, którym towarzyszyło siedem bombowców Tu-95MS i siedem bombowców Tu-160. Tak niezwykła koncentracja związana była z koniecznością załadowania samolotów pociskami manewrującymi przed zmasowanym atakiem lotniczym przeciwko Ukrainie. Wcześniej podobne czynności odbywały się w bazie Engels-2, ale na skutek uszkodzeń w infrastrukturze tego lotniska, w tym wysadzenia 20 marca przez ukraińskie drony magazynu amunicji, Rosjanie zmuszeni byli uzbrajać swoje samoloty bombowe na lotniskach położonych dalej od linii frontu.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
