15 października 2024 r. Ministerstwo Obrony Indii podpisało z rządem Stanów Zjednoczonych umowę dotyczącą zakupu 31 bezzałogowych statków powietrznych MQ-9B Sky Guardian i Sea Guardian.
Wartość kontraktu wyniosła około 3,5 mld USD. Przy tej samej okazji podpisano kolejną umowę z lokalnym przedstawicielem producenta tych aparatów, firmą General Atomics Global India Pvt Ltd, na świadczone w Indiach usługi logistyczne i serwisowe do poziomu D, które będą oparte na wskaźnikach gotowości operacyjnej. Chociaż Amerykanie nie zgodzili się na dokonania znaczącego transferu technologii do lokalnego przemysłu to ustalono, że na miejscu zostanie dokonany montaż końcowy platform powietrznych.
15 bezzałogowców wariantu Sea Guardian zostanie przekazanych marynarce wojennej do kontroli akwenów morskich. Pozostałe 16 maszyn w lądowej wersji rozpoznawczo-uderzeniowej Sky Guardian zostanie rozdzielone po osiem egz. pomiędzy siły powietrzne i lotnictwo wojsk lądowych. Wraz z MQ-9 oraz stacjami kontroli zostanie dostarczony także zapas uzbrojenia. Obejmuje on 170 przeciwpancernych pocisków kierowanych AGM-114R Hellfire oraz 310 bomb o małej średnicy GBU-39B/B. W przyszłości Indie zamierzają zintegrować z dronami w również rodzime uzbrojenie, w tym w pociski przeciwokrętowe krótkiego zasięgu NASM-SR opracowywane przez rządową agencję DRDO.
MQ-9B stanowi najnowszą i najbardziej zaawansowaną wersję popularnego Raepera. Wyposażony w radar do przeszukiwania powierzchni morza SeaGuardian ma wspomóc operacje patrolowe nad obszarami morskimi. W ocenie dowództwa indyjskiej marynarki aparaty bezzałogowe o dużej długotrwałości lotu (do 40 godzin) mogą wykonać blisko 80 proc. zadań nadzoru morskiego realizowanych obecnie przez wieloosobowe załogi indyjskich P-8I przy redukcji kosztów do zaledwie 20 proc. Tych ostatnich samolotów nie ma zresztą zbyt wiele (12 egz.), a pozyskanie bezzałogowców pozwoli na oszczędzenie ich resursów eksploatacyjnych umożliwiając dłuższą służbę lub intensywniejsze loty w czasach kryzysu.
Z kolei aparaty SkyGuardian staną się doskonałym narzędziem do monitorowania granic z Chinami i Pakistanem, gdzie wciąż dochodzi do starć lub prób zmiany przebiegu linii rozgraniczenia wojsk. W razie potrzeby MQ-9B mają wspierać uzbrojeniem własne oddziały lądowe lub eliminować wybrane cele w ramach walki z dość powszechnym islamskim terroryzmem.