Zagrożenie związane z rosyjską agresją na Ukrainę spowodowało, że w ciągu ostatnich kilku miesięcy podjęto w Ministerstwie Obrony Narodowej kilka nienotowanych od wielu lat decyzji o modernizacji technicznej polskiej armii. Jednym z kierunków działań jest pozyskanie nowych czołgów z Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych. Obok tego od 2019 roku prowadzona jest modernizacja posiadanych poniemieckich Leopardów 2A4 do standardu Leopard 2PL.
Koreańskie czołgi K2
W lipcu br. wicepremier i minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak zatwierdził jeden z dwóch kontraktów ramowych z firmami z Korei Południowej na zakup sprzętu wojskowego dla polskich wojsk lądowych, zakładający zakup aż 1000 nowych czołgów K2/K2PL (druga umowa ramowa dotyczy sprzętu artyleryjskiego, o którym poniżej). Wieloetapową umowę na pozyskanie czołgów strona polska zawarła z południowokoreańskim przedsiębiorstwem Hyundai Rotem, które jest producentem czołgów K2 Black Panther. W pierwszej fazie nastąpił w sierpniu br. zakup 180 gotowych czołgów w aktualnej wersji K2 dla trzech batalionów czołgów, z dostawami w latach 2022–2025. Wariant K2 ma być podstawą opracowanej z uwzględnieniem polskich wymagań wersji czołgu K2PL, którego wstępną ofertę Koreańczycy wysunęli w połowie 2020 roku. „Polski” wariant ma być przedmiotem drugiego etapu dostaw – od 2026 roku przewidziano pozyskanie aż 820 czołgów w wersji K2PL dla około 14 batalionów czołgów. Według ujawnionych przez MON informacji produkcja (montaż) K2PL ma odbywać się w polskich zakładach przemysłu obronnego. Planowane jest również opracowanie i zamówienie pojazdów wsparcia dla czołgów, w tym czołgowych mostów towarzyszących, wozów zabezpieczenia technicznego oraz czołgów saperskich. W skład pakietu mają również wejść środki bojowe (amunicja),materiały logistyczne, usługi szkoleniowe (symulatory, szkoleniew Korei i w Polsce) oraz wsparcie techniczne producenta w postaci serwisu pojazdów.
Zakłada się także, że pojazdy K2 zamówione w ramach pierwszej fazy zostaną doprowadzone do wersji K2PL. Wraz z zakupem koreańskich czołgów powinien być ustanowiony w Polsce w pierwszym etapie potencjał serwisowy do obsług bieżących, a w fazie drugiej potencjał przemysłowy do produkcji pojazdów K2PL. Realizacja zakupu czołgów K2PL stanowi w praktyce wykonanie projektu pozyskania czołgów kryptonim Wilk, który został uruchomiony w maju 2017 roku – zgodnie z wcześniejszymi planami (sprzed wojny na Ukrainie) zakładano dostawę zaledwie 120 pojazdów do 2035 roku.
Powyższe kontrakty będą finansowane ze środków budżetu MON oraz z dodatkowych funduszy związanych m.in. z Funduszem Wsparcia Sił Zbrojnych i „Pakietem Wzmocnienia Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej na lata 2023–2025”.
Abramsy
Inne źródło finansowania ma drugi w ostatnim roku polski kontrakt „czołgowy”, zapowiadany od lipca 2021 roku. Wówczas to ówczesny wicepremier Jarosław Kaczyński oraz minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak na wspólnej konferencji prasowej ogłosili zamiar pozyskania dla polskiego wojska 250 czołgów podstawowych M1A2 SEPv3 Abrams. Środki na nabycie czołgów zostały zapewnione na mocy Uchwały Nr 89 Rady Ministrów z 3 sierpnia 2021 roku w sprawie ustanowienia programu wieloletniego „Wyposażenie Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w czołgi” i zapewnienia warunków jego realizacji (choć w samym dokumencie nie pada nazwa konkretnego typu czołgu). Celem programu jest wyposażenie Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w czołgi, stosownie do zadań wynikających z systemu obronnego oraz przyjętych zobowiązań sojuszniczych. Program obejmuje: wyposażenie Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w czołgi, pakiet logistyczny i szkoleniowy oraz środki bojowe; szkolenie personelu; przygotowanie infrastruktury; sfinansowanie wydatków związanych z wyborem określonego rodzaju czołgu i amunicji. Program ma być finansowany spoza budżetu resortu obrony narodowej, tj. ze środków budżetu państwa, które nie są wliczane do limitu wydatków obronnych, ze środków Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych lub z innych źródeł.
Podpisanie umowy nastąpiło w kwietniu br., jej przedmiotem jest zakup 250 czołgów M1A2 SEPv3 Abrams, 26 wozów zabezpieczenia technicznego M88A2 Hercules i 17 mostów towarzyszących M1074 Joint Assault Bridge, a także pakiet szkoleniowy i logistyczny oraz zapas amunicji, obejmujący podkalibrową amunicję przeciwpancerną KEW-A1 (APFSDS-T), wielozadaniową amunicję kumulacyjną M830A1 (HEAT-MP-T) oraz amunicję szkolną. W zakupionych czołgach M1A2 SEPv3 ma zostać wprowadzona możliwość użycia m.in. podkalibrowej amunicji przeciwpancernej DM-63A1. Zakończenie dostaw ma nastąpić z końcem 2026 roku, a czołgi trafią do czterech batalionów 18. Dywizji Zmechanizowanej. W polskich wojskowych zakładach remontowych zostaną stworzone warunki do zabezpieczenia eksploatacji zakupionych pojazdów.
W lipcu br. minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak poinformował, że strona polska, niejako przy okazji kontraktu na nowe Abramsy, zamówiła dodatkowe 116 czołgów tego typu w starszej wersji, tj. M1A1SA/FEP. Według szefa resortu obrony: „to są czołgi, które pochodzą z magazynów armii Stanów Zjednoczonych. Pierwsze z tych czołgów trafią na wyposażenie Wojska Polskiego już w przyszłym roku. (…) Te czołgi zostały kupione na bardzo preferencyjnych warunkach. W zasadzie płacimy jedynie za ich przywrócenie do sprawności, gdyż obecnie są one zakonserwowane, oraz za pakiet logistyczny, części zamienne.”
Modernizacja Leopardów
Siłami polskiego przemysłu obronnego realizowana jest modernizacja czołgów Leopard 2A4 do wariantu Leopard 2PL. Program wszedł w decydującą fazę, choć zastrzeżenia budzi tempo przekazywania unowocześnionych wozów. Na mocy podpisanej w grudniu 2015 roku i aneksowanej w czerwcu 2018 roku umowy pomiędzy Inspektoratem Uzbrojenia MON (IU), obecnie Agencja Uzbrojenia (AU) oraz konsorcjum Polskiej Grupy Zbrojeniowej S.A. i Zakładów Mechanicznych Bumar-Łabędy S.A. remonty i modernizację do nowej wersji mają przejść łącznie 142 czołgi Leopard 2A4. Partnerem polskiego konsorcjum jest niemiecki Rheinmetall Landsysteme. Pierwotnie prace modernizacyjne miały być zrealizowane w latach 2019–2022, w grudniu 2019 roku ponownie aneksowano umowę główną, wydłużając termin realizacji do 2023 roku, ale przy zakładanej wydajności do 24 wozów rocznie (taki poziom dostaw ma być zrealizowany w 2022 roku), prace przy pozostałych wozach potrwać mogą do końca 2026 roku. Wozy zmodernizowane otrzymały oznaczenie Leopard 2PLM1 w związku z kilkoma dodatkowymi modyfikacjami wprowadzonymi na mocy aneksu do umowy z czerwca 2018 roku. Czołg w docelowej konfiguracji wyposażenia, dla której opracowano stosowną koncepcję, miałby otrzymać oznaczenie Leopard 2PLM2.
Do wsparcia najcięższych posiadanych wozów bojowych, czołgów Leopard 2, ale także ciężkich pojazdów artyleryjskich przeznaczone mają być przeznaczone nowe wozy technicznego (WZT). Dla tego zadania IU rozpoczął w lipcu 2017 roku fazę analityczno-koncepcyjną, a w jej ramach procedurę analizy rynku, w lipcu 2020 roku rozpoczęto natomiast postępowanie w sprawie pozyskania WZT kryptonim Kajman w liczbie 66 egzemplarzy, w tym 29 w ramach zamówienia gwarantowanego i 37 w opcji. Postępowanie znajduje się obecnie na etapie składania ostatecznych ofert przez wykonawców. Proponowane są pojazdy Wisent 2 w wersji WZT, oferowane przez Flensburger Fahrzeugbau Gesellschaft GmbH oraz Bergepanzer 3 oferowane przez Rheinmetall Polska Sp. z o.o. wraz z Rheinmetall Landsysteme GmbH. Z kolei drugi projekt w tym zakresie, dotyczący modernizacji 28 używanych przez wojsko starszych ciągników pancernych Bergepanzer 2 (Bpz-2), został zakończony bez podpisania umowy.