16 sierpnia przedstawiciele inicjatywy „Stop F-35” złożyli w szwajcarskiej Kancelarii Federalnej oficjalny wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie anulowania zakupu samolotów bojowych F-35.
Wniosek został poparty przez 123 tys. podpisów, które zebrano siłami wolontariuszy w okresie od 31 sierpnia 2021 roku, kiedy zaczęła się kampania środowisk pacyfistycznych. Załączone do wniosku podpisy zostaną teraz zweryfikowane przez urzędników. Obywatelski wniosek o referendum może zostać uznany za formalnie poprawny, jeśli minimum 100 tys. podpisów okaże się złożonych prawidłowo. Parlament musi wówczas rozpisać powszechne referendum i wyznaczyć jego termin. Treść proponowanej ustawy „Stop F-35” dotyczy trzech kwestii: wycofania się rządu z decyzji o pozyskaniu F-35, zmniejszenia budżetu obronnego o przeznaczoną na ten zakup kwotę, a także zakazu podejmowania ponownych prób nabycia samolotów bojowych do 1 stycznia 2040 roku.
1 marca, a więc już po wybuchu wojny na Ukrainie, minister obrony Viola Amherd zaapelowała do organizatorów akcji „Stop F-35” o wycofanie się z tego pomysłu. Niestety apel nie poskutkował.
Szwajcaria wskazała na F-35, jako zwycięzcę w przetargu dotyczącego zakupu 36 samolotów wielozadaniowych, 30 czerwca 2021 roku. Wartość oferty amerykańskiego koncernu Lockheed Martin wyniosła 5,4 mld USD, co wystarczyło, aby z dużą przewagą pokonać konkurentów. Rząd w Bernie zdecydował w maju, że negocjacje w sprawie finalizacji kontraktu będą kontynuowane, bez względu na to czy referendum się odbędzie. Amerykańska oferta wygasa bowiem pod koniec marca 2023 roku, więc czasu na rozmowy pozostało niewiele.
Reklama
Zobacz również
Reklama
Reklama
