• Piątek, 26 lipca 2024
X

Rosyjskie ciężkie pojazdy MRAP i ich udział w wojnie z Ukrainą

W wojnie przeciwko Ukrainie wojska rosyjskie (oczywiście mowa nie tylko o Siłach Zbrojnych Federacji Rosyjskiej, ale również o Rosgwardii, czyli Federalnej Służbie Wojsk Gwardii Narodowej) stosują bardzo szerokie spektrum pojazdów opancerzonych. Oprócz konstrukcji tradycyjnych dla radzieckiej, a później i rosyjskiej doktryny zastosowania jednostek zmechanizowanych, czyli gąsienicowych bojowych wozów piechoty oraz czteroosiowych kołowych transporterów opancerzonych, znalazły się wśród nich mniej tradycyjne pojazdy, w tym znane z zachodniej terminologii jako MRAP (Mine ResistanceAmbushProtection), także cięższe ich odmiany.

Jakie cechy odróżniają pojazdy MRAP od tradycyjnych transporterów opancerzonych? Wozy takie powstają niejednokrotnie na podwoziach komercyjnych, ale nastawione są na ochronę przed detonacjami min, dlatego mają duży prześwit drogowy i dno w kształcie litery „V”, które rozprasza energię eksplozji. Załoga i desant zajmują w nich miejsca na specjalnych, amortyzujących siedzeniach. Bardzo często przedział załogi i desantu przybiera formę dobrze chronionej kapsuły pancernej, a przedział silnikowy może być nawet całkowicie pozbawiony takiej osłony. Cała filozofia projektowania pojazdów MRAP ma na celu zapewnienie przetrwania ludzi – nawet za cenę całkowitego zniszczenia samej maszyny (co swoją drogą było całkiem odwrotne od filozofii radzieckiej, polegającej na gwarantowaniu maksymalnej zdolności do wyremontowania pojazdów opancerzonych po odniesieniu przez nie uszkodzeń bojowych – nawet kosztem bezpieczeństwa załogi). Temu właśnie służy układ konstrukcyjny większości wozów tej klasy ze stosunkowo dużą, wystającą w przód maską silnika, co daje załodze dodatkowe „półtora metra bezpieczeństwa” – mina bowiem eksploduje pod jednostką napędową, a nie pod siedziskiem kierowcy lub dowódcy. Uzbrojenie pojazdów MRAP co do zasady jest słabsze od klasycznych transporterów opancerzonych, nie mówiąc już o bojowych wozach piechoty – ogranicza się ono do karabinu maszynowego/granatnika automatycznego na opancerzonej obrotnicy lub w zdalnie sterowanym stanowisku. Równie mniej istotna w przypadku MRAP jest dzielność terenowa pojazdów tej klasy.

Impulsem do powstania odpowiedników MRAP w Rosji była druga wojna czeczeńska (lata 1999–2009), zwana w źródłach oficjalnych „operacją kontrterrorystyczną”. W jej toku jednostki rosyjskie walczyły przeciwko grupom bojowników stosujących zasadzki oraz miny. Sytuacja do złudzenia przypominała tę, z którą zetknęła się czterdzieści lat wcześniej armia Rodezji Południowej. Podobne problemy potrzebują podobnych rozwiązań – w Rosji, jak wcześniej w Rodezji, powstały pojazdy opancerzone klasy MRAP.

Tajfun-K, czyli rozwiązanie high-tech

W 2010 roku została przyjęta „Koncepcja rozwoju wojskowej techniki samochodowej Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej na okres do 2020 roku”. Wśród szeregu różnych rozwiązań przewidywała ona powstanie także zunifikowanej rodziny pojazdów opancerzonych. Opis ich wymagań jednoznacznie mówił o cechach klasy MRAP – chociaż termin ten nie został użyty w tekście powyższego dokumentu. Idea zunifikowania pojazdów opancerzonych wcale także nie była nowa. Jeszcze w latach 80. przeprowadzono pracę badawczą pod kryptonimem Garaż, przewidującą powstanie szeregu opancerzonych ciężarówek dla wyspecjalizowanych rodzajów wojsk (inżynieryjne, zaopatrzenie itp.). Jednak na przeszkodzie we wdrożeniu tej idei stanęły problemy gospodarcze po rozpadzie ZSRR. Powrócono do niej dopiero po dwudziestu latach.

Program nazwany Tajfun prowadzony był przy współdziałaniu ok. 120 rosyjskich zakładów i placówek badawczych, w tym wszystkich głównych producentów samochodów ciężarowych, takich jak KamAZ, GAZ czy Urał. Wiodącą rolę odgrywała w nim spółka KamAZ – jedyne zakłady w Rosji produkujące pełną gamę samochodów ciężarowych różnego rodzaju i typów. W wyniku tej współpracy powstał cały szereg pojazdów klasy MRAP, w tym lekkie dwuosiowe KamAZ-53949 Tajfun-L, K-4386 Tajfun-WDW (przeznaczony dla jednostek powietrznodesantowych) czy Linza (pojazd ewakuacji medycznej na podwoziu KamAZ-53949). W tym materiale skupimy się jednak na innym pojeździe, wręcz produkcie flagowym serii Tajfun, czyli trzyosiowym KamAZ-63968 Tajfun-K.

Cała seria Tajfun powstawała w okresie, gdy Rosja jeszcze nie była izolowana od technologii zachodnich, a jej Ministerstwo Obrony chętnie zezwalało na implementację tych technologii w uzbrojeniu i technice wojskowej. Dotyczyło to nie tylko rozwiązań technicznych, ale również standardów. Przy projektowaniu uwzględniono m.in. wymagania NATO-wskiego standardu STANAG 4569, dotyczącego ochrony balistycznej i przeciwwybuchowej pojazdu. Okazało się bowiem, że ówcześnie w Rosji nie istniały odpowiednie dokumenty dotyczące tego obszaru, tym bardziej uwzględniające doświadczenia z ostatnich operacji w Afganistanie i Iraku.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X