• Piątek, 26 lipca 2024
X

Niebezpieczne zachowanie rosyjskich pilotów wobec amerykańskich MQ-9

Strona amerykańska poinformowała, że 5 lipca doszło do serii niebezpiecznych przechwyceń należących do USAF bezzałogowców MQ-9 przez rosyjskie myśliwce Su-35S.

Według stanowiska dowodzącego 9. Armią Lotniczą gen. Alexa Grynkewicha, około godziny 10:40, w pobliżu operujących nad północną Syrią amerykańskich samolotów bezzałogowych pojawiły się rosyjskie samoloty wojskowe, których piloci wykonywali niebezpieczne manewry.

Rosyjski Su-35 zbliża się do amerykańskiego MQ-9 podczas misji nad północną Syrią.

Tego dnia trzy prowadzące misję przeciwko terrorystom z ISIS amerykańskie drony MQ-9 Reaper były nękane trzy rosyjskie myśliwce Su-35S. Wbrew wcześniej ustalonym z siłami USA normom i procedurom rosyjskie samoloty zbliżyły się na małą odległość i odpaliły na trasie lotu bezzałogowców flary na spadochronach, stawiając rodzaj powietrznej zapory. Aby zapobiec kolizji z wolno opadającymi flarami operatorzy dronów byli zmuszeni do wykonania manewrów unikowych. Ponadto jeden z rosyjskich pilotów usytuował swój samolot bezpośrednio przed MQ-9 i włączył dopalacz, pogarszając w ten sposób zdolność operatora do bezpiecznego sterowania dronem. Przy czym Rosjanie wyraźnie mieli świadomość, że tego typu działania mogą doprowadzić do przerwania realizowanych przez drony zadań bojowych (np. śledzenia celów o wysokiej wartości), a w skrajnym wypadku również do rozbicia się aparatu, co wykazał niedawny incydent nad Morzem Czarnym.

Flary na spadochronach odpalone przez pilota rosyjskiego Su-35 na trasie bezzałogowca MQ-9 mające na celu zakłócić jego lot.

Ponieważ wszystkie trzy Reapery były niepokojone przez trzy różne myśliwce niemal w jednym czasie można dojść do wniosku, że nie był to indywidualny wybryk niezdyscyplinowanych pilotów, ale zorganizowana akcja, która miała przyzwolenie rosyjskiego dowództwa. Prowokacyjne akcje rosyjskiego lotnictwa stanowią więc świadome naruszenie zawartych przez Rosję i USA porozumień o deeskalacji działań nad Syrią, co miało zapobiec bezpośredniej konfrontacji obu stron.

Nowe incydenty należy dopisać do wydłużającej się listy podobnych niebezpiecznych działań odnotowanych przez wojska USA nad Syrią począwszy od marca 2023 roku. Rosyjskie samoloty ośmielają się działać coraz bardziej agresywnie wobec baz, o których wiedzą, że stacjonuje tam amerykański personel wojskowy, celowo prowadząc do wzrostu napięcia.

Reklama

Najnowsze czasopisma

Zobacz wszystkie
X
Facebook
Twitter
X

Dołącz do nas

X